[D2 preFL ALL ] Naprawa manetki, brak długich świateł
: 26 paź 2015, 16:22
witam klubowicze
od dluzszego czasu a w zasadzie od roku borykalem sie z problemem braku dlugich swiatel, migać można było natomiast nie można ich było włączyć na stałe.
W końcu zmobilizowalem sie i rozebralem to dzisiaj.
Generalnie praca lekka i łatwa wbrew pozorom.
wizualnie przedstawil to nasz forumowy kolega krychawrc
ja opisze po krotce i pokaze co tam w srodku siedzi i na co zwracac uwage
zaczynamy od zablokowania kierownicy wyciagniecia kluczykow, odpinanie akumulatora nie jest konieczne,
2. demontujemy airbaga mocowanego za pomoca dwoch torxow ( z tylu kierownicy ) tak to jest w kierze trojramiennej ( s)
3. odpinamy airbaga, odkrecamy kierownice klucz bodajze 24
pod kierownica jest podstawka zdejmujemy ją razem z kiera do niej ida dwa kable, wiec uwaga zeby nie urwac przy zdejmowaniu !!!
4. wysuwamy maksymalnie kolumne kierownicza od spodu są dwie śruby na srubokret krzyzak ( w glebokich otworach ) wykrecamy je co pozwoli zdjac gorna oslone kolumny , od frontu pod demontujemy gorna oslone i odpinamy dwie kosci z kablami idacymi do kierownicy, kierownica na bok.
5. zdejmujemy dolna oslone, uwaga pod ta podstawka kierownicy gorny plastik trzyma sie na srubach gwiazdki ( od frontu centralnie pod kierą ) odkrecamy je inaczej nie zdemontujemy oslon. dolna oslona posiada regulator kolumny do niego ida kable wiec tez zdejmujcie to z opanowaniem
no i włala
dostep do pająka mamy, odkrecamy obejme
odpinamy kosci, manetka na wierzchu, nastepnie dwie srubki jedna od frontu druga od dupy strony i pajak rozpolowiony.
pozniej odkrecamy metalowa plytke na 4 srubkach ktora pozowli dotrzec do wnetrza pajaka.
w srodku nie ma zadnych naciagajacych sie sprezyn jak w zegarku wiec bez obaw, ale deliaktnie zeby nie powyskakiwaly sprezynyki ( są trzy - jedna od keirunkow m jedna od dlugich jedna od krotkich ) i cala masa stykow mosieznych blaszek,
podmanetka od dlugich sa dwieblaszki ktore stykaja na zmiane jedna odpowiada za dlugie , druga za krotkie, na rogach maja "kulki" styki , warto je przeczyscic u mnie byly uciapane jakims smarem i juz nie stykaly, warto przeczyscic odtluscic wszystkie styki,
ja uzylem nie wiem czy wlasciwie ale wd40 + papier scierny.
tak czy siak wszystko wkoncu dziala, ps. korzystajac z okazji warto psiknac jakims mazidlem w tlok kolumny kierowniczej ktory reguluje polozenie kierownicy przod tyl, chodzi znacznie ciszej
to tyle ode mnie: kilka fotek ktore obrazuja jak to wsrodku wyglada, balem sie ale nie taki diabel straszny
![Obrazek]()
![Obrazek]()
![Obrazek]()
no i dziala
![Obrazek]()
od dluzszego czasu a w zasadzie od roku borykalem sie z problemem braku dlugich swiatel, migać można było natomiast nie można ich było włączyć na stałe.
W końcu zmobilizowalem sie i rozebralem to dzisiaj.
Generalnie praca lekka i łatwa wbrew pozorom.
wizualnie przedstawil to nasz forumowy kolega krychawrc
ja opisze po krotce i pokaze co tam w srodku siedzi i na co zwracac uwage
zaczynamy od zablokowania kierownicy wyciagniecia kluczykow, odpinanie akumulatora nie jest konieczne,
2. demontujemy airbaga mocowanego za pomoca dwoch torxow ( z tylu kierownicy ) tak to jest w kierze trojramiennej ( s)
3. odpinamy airbaga, odkrecamy kierownice klucz bodajze 24
pod kierownica jest podstawka zdejmujemy ją razem z kiera do niej ida dwa kable, wiec uwaga zeby nie urwac przy zdejmowaniu !!!
4. wysuwamy maksymalnie kolumne kierownicza od spodu są dwie śruby na srubokret krzyzak ( w glebokich otworach ) wykrecamy je co pozwoli zdjac gorna oslone kolumny , od frontu pod demontujemy gorna oslone i odpinamy dwie kosci z kablami idacymi do kierownicy, kierownica na bok.
5. zdejmujemy dolna oslone, uwaga pod ta podstawka kierownicy gorny plastik trzyma sie na srubach gwiazdki ( od frontu centralnie pod kierą ) odkrecamy je inaczej nie zdemontujemy oslon. dolna oslona posiada regulator kolumny do niego ida kable wiec tez zdejmujcie to z opanowaniem

no i włala

odpinamy kosci, manetka na wierzchu, nastepnie dwie srubki jedna od frontu druga od dupy strony i pajak rozpolowiony.
pozniej odkrecamy metalowa plytke na 4 srubkach ktora pozowli dotrzec do wnetrza pajaka.
w srodku nie ma zadnych naciagajacych sie sprezyn jak w zegarku wiec bez obaw, ale deliaktnie zeby nie powyskakiwaly sprezynyki ( są trzy - jedna od keirunkow m jedna od dlugich jedna od krotkich ) i cala masa stykow mosieznych blaszek,
podmanetka od dlugich sa dwieblaszki ktore stykaja na zmiane jedna odpowiada za dlugie , druga za krotkie, na rogach maja "kulki" styki , warto je przeczyscic u mnie byly uciapane jakims smarem i juz nie stykaly, warto przeczyscic odtluscic wszystkie styki,
ja uzylem nie wiem czy wlasciwie ale wd40 + papier scierny.
tak czy siak wszystko wkoncu dziala, ps. korzystajac z okazji warto psiknac jakims mazidlem w tlok kolumny kierowniczej ktory reguluje polozenie kierownicy przod tyl, chodzi znacznie ciszej

to tyle ode mnie: kilka fotek ktore obrazuja jak to wsrodku wyglada, balem sie ale nie taki diabel straszny
no i dziala
