Forum Audi A8 Klub Polska

Witam,

Po własnych przeżyciach i poszukiwaniach instrukcji jak to zrobić postanowiłem napisać taką

Zaczynamy od wymagań:
-VCDS

Zaczynamy wiadomo od ustawienia trybu pod nośnika i podnosimy auto, podłączany się VCDSem, zdejmujemy koła. Te czynności nie mają specjalnej kolejności.

Teraz będzie już ważna kolejność.
Za pomocą VCDSa wchodzimy w sterownik hamulca ręcznego 53, wybieramy ustawienia podstawowe 4, ustawiamy grupę 005 i potwierdzały przyciskiem GO. Zaciski się otworzą i poczekamy chwilkę, wtedy załączymy przyciskiem ON/OFF/NEXT ustawienia podstawowe na ON. ważne aby było to na założonych zaciskach. Potwierdzały przyciskiem DONE, GO BACK i CLOSE CONTROLLER, GO BACK.

Teraz odkręcamy zacisk i tu uwaga nie zdejmujmy odrazy go z klocków tylko włóżmy śróbokręt między stary klocek a tłoczek i wpychamy tak aby później zmieściły się nowe. Tłoczka się nie da wkręcać jeśli jest poprawnie otwarty, dlatego wcielamy.

Zdejmujemy zakładamy nowe i zakładamy zacisk. Zakręcamy.

Analogicznie zmiana drugiej strony.

Po zmianie obu strony wracamy do VCDSa. Wchodzimy do sterownika ręcznego 53, adaptacja 10, i grupa 06.
Wpisujemy grubość nowego klocka w mm. Między 3mm a 14mm. Dalej TEST, SAVE i DONE, GO BACK, zamykany kontroler CLOSE CONTROLER, GO BACK.

Pozostaje zamknąć zaciski wchodząc w sterownik 53, ustawienia podstawowe 4, grupa 006 i zacisk się zamknie. Po chwili potwierdzały DONE, GO BACK i zamykany kontroler CLOSE CONTROLER, GO BACK.

Teraz musimy wykonać test hamulców. Sterownik 53, ustawienia podstawowe 4, grupa 010 i wykonujemy. Po wykonaniu ustawienia standardowe powinny przełączyć się na OFF (czasem już przy zamykaniu się mogą tak przestawić). Zacisk sobie trochę "polata" i wszystko powinno zakończyć się pomyślnie.

Pozdro,
Karol

Z tym przedostatnim akapitem to różnie bywa, czasami jak pójdzie coś nie tak, to pada sterownik i klapa. Dodam, że przy takiej operacji dobrze jest podłączyć komputer do zasilania (a nie na baterii) i na wszelki wypadek jakiś mały prostownik do akumulatora. A adaptację (test zacisków) to przeprowadzić ze 3 razy.

Zapomniałem wspomnieć o prostowniku i zasilaniu kompa. No ja zrobiłem kilka razy adaptacje ale to ze wzgledu na to że raz zamknołem zacisk zdjęty i miałem pełno błędów

Dobrze jest po wejściu do grup w ustawieniach podstawowych, po wykonaniu otwarcia, zamknięcia czy adaptacji poczekać około 30 sekund zanim zakończymy dane zadanie przyciskiem DONE, GO BACK

pebo pisze:Dodam, że przy takiej operacji dobrze jest podłączyć komputer do zasilania (a nie na baterii) i na wszelki wypadek jakiś mały prostownik do akumulatora.

A ja mam pytanie z tym podpinaniem zasilania dlatego trzeba podpiąć żeby przez cały czas wykonywania wymiany klocków nie wyłączać zapłonu ??

Marcin2013 pisze: A ja mam pytanie z tym podpinaniem zasilania dlatego trzeba podpiąć żeby przez cały czas wykonywania wymiany klocków nie wyłączać zapłonu ??

podbijam pytanie

Do wykonania funkcji hamulca postojowego niezbedne jest zasilanie minimum 12v inaczej wybrane procedury nie startuja stad wymagane podlaczenie prostownika.

No i weź tu człowieku zrób coś we własnym zakresie...

aro51 pisze:Do wykonania funkcji hamulca postojowego niezbedne jest zasilanie minimum 12v inaczej wybrane procedury nie startuja stad wymagane podlaczenie prostownika.

Tak, tym bardziej, że EPC może wyłączyć zasilanie i można zostać z zablokowanymi hamulcami.

A rozumiem czyli otwieram zaciski i wyłączam VCDS i zapłon tylko nie wiem czy mam racje , ale gdzieś wyczytałem że podpięcie prostownika pod D3 to coś tam nie jest wskazane bo może się uwalić moduł zarządzania energią , w sumie zamiast prostownika można chyba odpalić silnik ?? na czas procedury.

Moj modul zarzadzania energia ma sie dobrze po prostowniku i 1000 innych d3 takze to moze i Twoj wytrzyma prostownik to standardowa procedura serwisowa.

no to jeśli trzeba podłączyć prostownik na postoju z podłączonymi klemami to odradzam robienia tego prostymi prostownikami bo sie spali nie tylko bezpiecznik ale całe urządzenie mi siadły w ten sposób 2 prostowniki za 60zl z casto naszczeście uznali reklamacje ;p

Chce zapytać czy mając ok 4 - 5 mm klocków z tyłu wytrzyma mi jeszcze jakieś 1 tys czy 2 tys km ?? bo nie chciałbym aby mi się coś zablokowało i auto stanie na drodze

Teoretycznie tak, praktycznie lepiej zrobić jak najszybciej. Z tego co pamiętam błąd pokazuje się juz przy 6mm. Ale nie ma tam żadnego czujnika ani nic więc niby mogą swobodnie się dalej ścierac klocki. Byle nie do blachy

Nowe mają około 14mm więc jak te 9-10mm starłeś w pwoiedzmy dwa lata i 20tyś to myślę, że 4-5mm wystarczy na 1-2tys

O ile ma sie lekka noge do heblowania to tak. Jeden zmienia 2x w roku inny raz na dwa lata mimo ze obaj po 30tys robia. Tu roznie jest.

Instrukcja super wymiana klocków wykonana bez żadnych problemow dobrze ze napisałeś ze jednak trzeba ich wypchnąć standardowo śrubokrętem bo na początku czekałem aż sie całe otworzą dopiero pozniej weszlem na forum:) i wszystko poszło jak po maśle Pytanie tylko jakie grubości nowych klocków macie bo moje maja 10mm trochę cienkie chyba ?