rollo_tomasi pisze:Judo pisze:Kolego nie byłem tam osobiście ale jeździ tam kolega Amstaff z naszego forum i mi polecał :
( właściciel )
Perypetie Amstaffa z LOTUS-em zakończyły się awanturą i raczej już tam nie pojedzie, no, może- by podłożyć ogień.
Moja styczność z nimi to zlecenie diagnostyki pompy paliwa (nieoryginalnej- działała od połowy baku w górę). Nie mam zastrzeżeń co do reakcji serwisowej- pompę wymienili na VDO, lecz co do manier właściciela (mimo, iż wykształcony i wiedzę ma) już tak.
Jednak nie komentować maniery tam pojechałem, a po usługę (na maniery odpowiedziałem swoimi- zakończyło się awanturą złagodzoną przez żonę właściciela i niego samego w ostatniej fazie kontaktu) i usługę zrobili, więc jest carte blanche.
Mgr.inż. Tomasz jakiś tam . Ponieważ podajesz się za inżyniera ekonomi czuję się w obowiązku powiedzieć coś czego nie dowiedziałeś się na uniwersytecie. Jesteś idiotą, ale nie wiesz dlaczego.
Luksusowe samochody typu A8 (wartość nowego 400 tys. złotych) są skierowane do osób najbardziej zamożnych. Są to samochody o najwyższym spadku wartości , po dwóch latach jest wart 200 tys , po sześciu już tylko 50 tys. Kiedy dochodzi do wartości na którą możesz sobie pozwolić ma lat 10 i kosztuje 15 czasem 10 tysięcy złotych.
Kiedy już stajesz się właścicielem samochodu który jest ekonomicznym wrakiem , spełnia się twoje marzenie. Zawsze chciałeś mieć taką "ósemeczkę". W końcu ją masz i jednym problem jest tankowanie i naprawy. Nie potrafisz zrozumieć dlaczego tak dużo pali ,a zupełnie nie rozumiesz dlaczego te części są takie drogie. Odpowiedź jest prosta , nie jest to auto dla ciebie.
Zamęczanie fajnych ludzi:
Przestaje działać pompa paliwa , przyprowadzasz ją Lotusowi . W lewej łapce trzymasz kluczyk od stacyjki , w prawej chińską pompę za 150zł
Pewnie pompę wymieniłbyś sam , ale że do niedawna mało który warsztat potrafił to zrobić to i sam za to się nie wziąłeś.
Lotus przyjmuje zlecenie , wymienia pompę ale silnik nie zapala. No to demontaż pompy i znów montaż. Tak cztery razy i dzień stracony... Lotus prosi o inną pompę , przywozisz drugą , to samo chińska pompa nie działa i mija drugi dzień. Lotus zamawia pompę VDO którą dostaje w pół godziny , drugie pół godziny montaż i auto gotowe.
Potem Lotus cię informuję że samochód jest do odebrania , koszt naprawy 900 zł.. Tak było .... ? No było tak , było też tak że prułeś ryja że to bardzo dużo pieniędzy , prułeś ryja przez telefon , na miejscu też prułeś ryja.. etc...
A teraz wytłumaczę ci ekonomisto z przypadku co to jest dużo pieniędzy. Koszt utrzymania jednego stanowiska w małym warsztacie to około 400 zł dziennie. Składa się na to lokal , pracownik , koszty socjalne , energia elektryczna , ogrzewanie , amortyzacja sprzętu. Najogólniej mówiąc koszt miesięczny to 10 tys, podzielone przez 24 dni pracy . To daje 416 zł. Naprawa twojego auta z tą super chińską pompą za 150 zł , po siedmiu montażach i demontażach tej super pompy kosztowała Lotusa 800 zł bo trwała dwa dni.
Jaki zapłaciłeś rachunek ? Zapłaciłeś 900 zł , co składało się na pompę VDO za 650 zł i na 250 zł za wymianę według cennik Elsy i fabrycznego czasy pracy., To że praca została wykonana 7 razy , a wynikało to z super ekonomi inż. mgr. Tomasza jakiegoś tam nie jest dla ciebie ważne. Jesteś za to obrażony bo usłyszałeś prawdę , nie stać cię na takie auto , nie było i nigdy nie będzie. Jako nowe jest dla ciebie nie osiągalne , a jako stary oldtimer przekracza możliwości portfelowe twojego budżety. No chyba że jest więcej Lotusów którzy wykonają nieuzasadnioną ekonomicznie pracę za którą jeszcze dostaną opi....dol na forum.
Jaki paradoks , piszesz że jesteś zadowolony z usługi ale maniery ci się nie podobają. Nie dziw się tak należy traktować ludzi którzy chcą więcej niż mogą.
Dzięki takim ekonomistą z przypadku jak ty świat staje się lepszy , ponieważ ja , nasz menadżer , mechanicy wiemy jak traktować takich ludzi. Wcale nie gadać jakby was nie było i jak byście się nigdy nie urodzili
Ogólnie decyzja jest taka że nie przyjmujemy samochodów starszych niż 10 lat , a w szzcególności A8 i Allroadów ponieważ na 10 przypadków 9ciu ich właścicieli nie powinno tych samochodów posiadać. Składa się na to brak zdolności finansowej , brak wyobraźni , elementarna głupota oszczędzania jak w opisanym przypadku etc....
Amstaf ? To samo , ukradł nam auto pod hasłem "zapłacę w poniedziałek" Zapomniał zapłacić , a na sprawie wraz z tobą i kolegami z milicji nakłamał .... Wspierałeś go chyba mgr, inż... że Lotus to takie niedobry , oszust a jednak odkupiłeś auto Amstafa po tym jak zainwestowaliśmy nigdy nieodzyskane 5000 zł...
Na koszt Lotusa niech wam ziemia lekką będzie ;
- nowy akumulator Varta
- uszczelki silnika
- końcówka drążką
- napełnienie klimatyzacji do celów testowych
- demontaż wału kardana , mostu , zawieszenia tylnego , zbiornika paliwa
- wymiana rurek hamulcowych cała długość auta
- łożyska gumowe mostu
i wiele wiele innych...
Mgr.inż jeśli myślisz że zaszkodziłeś nam tym pisaniem na forum. Nic bardziej błędnego , nikt ale to nikt u nas i nie tylko u nas nie chcę się więcej użerać z gównozjadami od A8
Pozdrawiam ..... i do zobaczenia w next fucking life
Poprawiłem zdublowane cytowanie.
krzychu22.p1i