Warszawa Ostrobramska - ENERGY GAZ POLSKA
: 09 lut 2012, 14:18
Witam,
Piszę aby przestrzec każdego kto zamierza skorzystać z usług Energy Gaz Polska w Warszawie na ul. Ostrobramskiej 38A.
Opis sytuacji:
Udałem się do Energy Gaz Polska firmy na wymianę filtrów i zlikwidowanie nieszczelności w instalacji gazowej zakładanej ok. 3 lata temu w tejże firmie. Od około miesiąca dość szybko ulatniał mi się gaz z instalacji pod maską więc jeździłem tylko na benzynie. W końcu znalazłem czas aby się tym zająć więc pojechałem tam gdzie gaz był zakładany - czyli do EGP.
Filtry zostały wymienione, nieszczelność jak mnie zapewniono także usunięta.
Prosto od nich pojechałem do elektryka rozwiązać problem z niedziałającym pilotem i webasto. Zostawiłem auto po czym następnego dnia rano dzwoni do mnie elektryk że na całym placu śmierdzi gazem. Jadę szybko, maska w górę a pod maską cały reduktor i węże oszroniałe (jak na zdjęciu). Odciąłem dopływ gazu, poczekałem aż wyleci gaz z instalacji, jadę do Energy Gaz Polska z reklamacją.
Po przedstawieniu sytuacji panu Piotrowi z serwisu usłyszałem że usługa została wykonana i "do widzenia". Gdy zażądałem zwrotu pieniędzy za "usunięcie nieszczelności" i dodatkowo wytknąłem serwisantowi Piotrowi błąd (instalacja od od reduktora do silnika gdzie ciśnienie gazu waha się od 1 do 2 Bar została wykonana z węży o max. ciśnieniu 0,2 Bar.) wściekł się i wyrzucił mnie z serwisu.
Poszedłem więc do biura aby rozwiązać problem. Czekam aż pani z biura obsłuży klienta przede mną, słyszę jak dzwoni serwisant Piotr i pyta czy przyszedłem do biura. Po chwili wpada wściekły, wykrzykując, że jak się stamtąd w tej chwili nie wyniosę zadzwoni po "ochronę" która mnie "uspokoi".
Ja spokojnie tłumaczę że nie chcę robić problemów tylko chcę otrzymać pieniądze z powrotem i nie zamierzam już zostawiać samochodu w ich serwisie bo straciłem zaufanie do jakości świadczonych przez nich usług. W odpowiedzi słyszę groźby serwisanta Piotra że chcę od nich wyłudzić pieniądze, że mam się wynosić i że zaraz "przyjadą i zrobią ze mną porządek..."
Oczywiście powoływanie się na instytucję niezgodności towaru z umową nie miało sensu bo chyba nikt oprócz mnie z obecnych w tym biurze o czymś takim nie słyszał. Oznajmiłem że mogę wyjść ale wtedy podejmę kroki prawne - odpowiedź: mam zabierać swojego grata i więcej nie wracać!!!
Tak więc, straciłem dużo czasu, nerwów, pieniądze i jeszcze o mało nie dostałem po gębie.
Tak oto wygląda jakość obsługi i świadczonych usług w Energy Gaz Polska w Warszawie na ul. Ostrobramskiej 38A.
Podsumowując - zupełny brak profesjonalizmu a sam serwisant Piotr to człowiek, któremu daleko do zdrowia psychicznego.
Mam nadzieję że mój opis zaoszczędzi innym nieprzyjemności jakie mnie spotkały.
Piszę aby przestrzec każdego kto zamierza skorzystać z usług Energy Gaz Polska w Warszawie na ul. Ostrobramskiej 38A.
Opis sytuacji:
Udałem się do Energy Gaz Polska firmy na wymianę filtrów i zlikwidowanie nieszczelności w instalacji gazowej zakładanej ok. 3 lata temu w tejże firmie. Od około miesiąca dość szybko ulatniał mi się gaz z instalacji pod maską więc jeździłem tylko na benzynie. W końcu znalazłem czas aby się tym zająć więc pojechałem tam gdzie gaz był zakładany - czyli do EGP.
Filtry zostały wymienione, nieszczelność jak mnie zapewniono także usunięta.
Prosto od nich pojechałem do elektryka rozwiązać problem z niedziałającym pilotem i webasto. Zostawiłem auto po czym następnego dnia rano dzwoni do mnie elektryk że na całym placu śmierdzi gazem. Jadę szybko, maska w górę a pod maską cały reduktor i węże oszroniałe (jak na zdjęciu). Odciąłem dopływ gazu, poczekałem aż wyleci gaz z instalacji, jadę do Energy Gaz Polska z reklamacją.
Po przedstawieniu sytuacji panu Piotrowi z serwisu usłyszałem że usługa została wykonana i "do widzenia". Gdy zażądałem zwrotu pieniędzy za "usunięcie nieszczelności" i dodatkowo wytknąłem serwisantowi Piotrowi błąd (instalacja od od reduktora do silnika gdzie ciśnienie gazu waha się od 1 do 2 Bar została wykonana z węży o max. ciśnieniu 0,2 Bar.) wściekł się i wyrzucił mnie z serwisu.
Poszedłem więc do biura aby rozwiązać problem. Czekam aż pani z biura obsłuży klienta przede mną, słyszę jak dzwoni serwisant Piotr i pyta czy przyszedłem do biura. Po chwili wpada wściekły, wykrzykując, że jak się stamtąd w tej chwili nie wyniosę zadzwoni po "ochronę" która mnie "uspokoi".
Ja spokojnie tłumaczę że nie chcę robić problemów tylko chcę otrzymać pieniądze z powrotem i nie zamierzam już zostawiać samochodu w ich serwisie bo straciłem zaufanie do jakości świadczonych przez nich usług. W odpowiedzi słyszę groźby serwisanta Piotra że chcę od nich wyłudzić pieniądze, że mam się wynosić i że zaraz "przyjadą i zrobią ze mną porządek..."
Oczywiście powoływanie się na instytucję niezgodności towaru z umową nie miało sensu bo chyba nikt oprócz mnie z obecnych w tym biurze o czymś takim nie słyszał. Oznajmiłem że mogę wyjść ale wtedy podejmę kroki prawne - odpowiedź: mam zabierać swojego grata i więcej nie wracać!!!
Tak więc, straciłem dużo czasu, nerwów, pieniądze i jeszcze o mało nie dostałem po gębie.
Tak oto wygląda jakość obsługi i świadczonych usług w Energy Gaz Polska w Warszawie na ul. Ostrobramskiej 38A.
Podsumowując - zupełny brak profesjonalizmu a sam serwisant Piotr to człowiek, któremu daleko do zdrowia psychicznego.
Mam nadzieję że mój opis zaoszczędzi innym nieprzyjemności jakie mnie spotkały.