Strona 1 z 1

[S8 D2 98 ] Modyfikacja układu wydechowego S8 prelift.

: 25 maja 2015, 10:17
autor: Pretorian
Witam wszystkich.
Ostatnio zabrałem się za modyfikacje, ze tak napiszę "po taniości" wydechu w swojej "S".
Tak wiec rozciąłem wydech końcowy wyrzuciłem z niego bebechy w drugiej komorze wiec została pusta, pierwsza komora została bez zmian wiec przelot dziurkowany z wata. Rezultatem natężenie basu w przedziale obrotów 1,500 2000 i nic poza tym. W związku z tym wyciąłem całkowicie środkowy wydech wstawiając w jego miejsce nowe rurki 2,5 cala. Efekt? Może i słychać już ten ryk V8 ale bas we wcześniej wspomnianym zakresie obrotów jest nie do wytrzymania (od 2000 w górę w środku juz wydechu nie słychać). Mi przede wszystkim chodzi by było głośno na zewnątrz, nie basowo a dający się usłyszeć ryk V8 z daleka. Ma ktoś jakiś pomysł by zniwelować bas, przy okazji wydobywając z wydechu prawdziwe rasowe brzmienie V8?

: 25 maja 2015, 15:11
autor: ernesto
Nie raz było już pisane o tym. Ale jak ktoś się nie przekona to nie zrozumie tego.
Nic z tym ni e zrobisz. Nie ma takiej możliwość.
W automacie problem polega na tym że pierwsze 3 biegi idą z poślizgiem.
Dopiero po zapięciu lock-up jest znośnie. Co innego manual.
Przerabiałem to u siebie.
Obrazek

Obrazek



U mnie nie ma katów i zdemontowałem tylny tłumik. Niby ok ale na jazdę bardzo wolną gdzie przyspieszając osiągi od 0-60 FSM 650 ma lepsze. Nawet przepustnice zakładałem ze sterowaniem podciśnieniowym dla zniwelowania rezonansu. Niestety w obawie o przepływ spalin strzelba trafiła tam gdzie od dawna powinno być jej miejsce.

Obrazek

Niestety powróciłem do starego układu. Błąd zrobiłeś że poprułeś tłumik końcowy. To właśnie ostatni daje najwięcej wygłuszenia. Trzeba było już katy same wypruć. Tanim kosztem nie da się zrobić dźwięku a jedynie narobić sobie biedy i bólu głowy. Taka jest niestety prawda.
Moja rada nie kombinuj i kup na nowo Ori tłumik.

: 29 maja 2015, 18:34
autor: Pretorian
Na zewnątrz dźwięk w moim Audi jest niesamowity. Wewnątrz powoli przyzwyczajam się do tego rezonansu. Uciążliwy jest on dopiero wtedy kiedy cały układ wydechowy się mocno nagrzeje. Zobaczymy, póki co zostawię tak jak jest. Jeśli będzie przeszkadzać w trasie do Polski za miesiąc, będę się martwił:) Dzięki za wyczerpującą wypowiedź i pozdro.