Forum Audi A8 Klub Polska

Jak w temacie, podjąłem się projektu przerobienia a8 na S8 bez zmian wizualnych po za obniżeniem, plus 40Km, i w zasadzie mam prawie wszystko ale potrzebuję kasetę zmiany biegów pedał sprzęgła z przewodami półosie jeśli, a myślę że są inne, i pogody :-) Szanowni koledzy ktokolwiek słyszał o S8 na części z ręczną skrzynią 6 biegową, proszę o kontakt to pilne,
ps: dla zainteresowanych coś więcej.
Projekt polegał na wymianie zawieszenia na nowe z S8, silnika AVP 4,2 i program do ECU z nowymi mapami, syntetyczny olej do mostów, filtr powietrza K&N, świece platynowe NGK, paliwo wysoko oktanowe, alufelgi 19'' Moim celem było uzyskanie niepozornie ładnego i mocnego autka, a pomysł powstał po rozmowie ze specjalistami z Audi Oxford którzy twierdzili że to nie jest możliwe, 3 dni potem już jechałem z nowym silnikiem na obniżonym zawiasie, ale tip-tronik który moim zdaniem jest genialną skrzynią niestety nie pracuje z nowym silnikiem tak jak powinien i postanowiłem pójść krok na przód i wymienić skrzynie na ręczną, na automacie autko miało jakieś 5,8 do 100 ale brak 5go biegu i tryb awaryjny po 4-7 sekundach po uruchomieniu związany z innymi parametrami silnika. ECU skrzynia i silnik S8. skrzynia
DTD tip-tronik z A8. Różnice
układ chłodzenia
wydechowy
elektryczny
przeróbka nie uzasadniona ekonomicznie, droga i bez sensu. Ale dźwięk 40 zaworowego V8 z 396Km uleczy ból.Dodam tylko że to uwielbiam. Pozdrawiam Sławek


slavoxford, poprawiłem tytuł Twojego wątku - mam nadzieję, że następne które założysz będą nazwane już poprawnie czyli z użyciem odpowiednich tagów i zgodnie z regulaminem: http://www.a8team.pl/topics12/2943.htm
Pozdrawiam, FOSS.

Napisz coś więcej o modyfikacjach. Rozumiem, że samochód już zhamowany jeszcze na tym tipie ? (rzuć wykresem jak to wygląda). Widzę, że jesteś z Bielska, zawsze można się jakoś SPOTcić :-)

silnik z hamowany na tip-ie z s8, ale wartość przyspieszenia jest już w moim autku, bo lżejsze te nasze wersje są niż S-ki. nie warto jest się w to bawić. robię to tylko dlatego że jestem mechanikiem i to lubię, i ten Dźwięk silnika stary mogę tak siedzieć i słuchać, a zbiera się jak 1.1 nasze stare Abz dużo nie pokażą mój po przeróbkach i cudach ledwo dociągał 295 z górki km/h ale z drugiej strony jak M-power serii5 roczny mruga tobie na auto-banie żebyś zjechał a potem ty wyprzedzasz go z 280-290 na zegarze to się gość nie źle zastanawia jak to możliwe, jak chcesz to mam komputer do ABZ bez limitu prędkości tz nie zupełnie bez jest ustawiony na 350. Prędkość mnie już nie bawi tak jak kiedyś więc i myślę też troszkę inaczej pewnie teraz wolał bym e-klase w full pakiecie z 2.2cdi niz s8 z 4.2 ale to tylko moje widzi mi się. Merc nie dorówna audi ale ekonomia z wygodą balans między komfortem i przyjemnością z jazdy a kosztami jest na plus meśka.Mieszkam w Oxford. :roll: a wykres mam robiony na moim silniku kiedy jeszcze był w budzie S8 zrobiony razem z tuningiem przez DNA Tuning. Niestety plus usunięcie immo koszt ok 200 funtów plus hamownia kolejne 150 to koszty zanim zaczniesz. :idea:

[ Dodano: 2010-12-06, 15:50 ]
Modyfikacje, chłodnica jest z dodatkowym odpowietrzeniem więc albo chłodnica albo przeróbka, wszystkie węże wodne muszą być z s8, tłumik da się podłączyć między wersjami ale jest inny, wizualnie tylko końcówka ale praktycznie katalizatory inna przepustowość, i tylny tłumik inna budowa wewnętrzna, więc jak ma być ok to tłumik.
Elektryka to kosmos wszystkie końcówki do komputera inne komunikacja CAN nie do obejścia na pierwszy rzut oka, inne liczniki dodatkowe przekaźniki, Bezpieczniki i kilometry kabli, po za tym jak koś ego nie robił to nie jest łatwe ja siedziałem 2 pełne dni żeby tylko zapalić silnik, i mieć prędkość i obroty bo w S8 jest to z CAN na licznik a w A8 z sensorów z kompa i kompa skrzyni ale da się użyć stary, po za tym poduszki pod silnik podciśnienie do serwa, filtr powietrza i parę drobiazgów, lepiej założyć kompresor z jaga do ABZ niż bawić się w silnik z S8 wykresik powinien się znaleźć to wrzucę ale jest on jak napisałem na innej masie autka zrobiony. Na tip-troniku rusza jak z holowanym z tyłu autkiem o masie ok1000kg manual wbija naprawde konkretnie w fotel.

Podoba mi się z jaką pasja do tej pracy to napisane

Poszło na PW. Mam do niego blisko jak coś pomoge.

hipcio, Hipcio daj mi jakiś numerek telefonu do siebie, to pilne troszkę

poszło na PW

:-) Ciąg dalszy prac zwolnił przez zimę, ale napiszę wam co dalej może jak ktoś będzie chciał zrobić to samo, to zaoszczędzi czas:
Dałem sprzęgło z kołem zamachowym do zrobienia cena w zależności od opcji taniej od Radzikowskiego, nie wiem czy lepiej czy gorzej, słyszałem o obu, że są super.
Więc A8/S8 tarcza sprzęgła tylko wymiana okładziny na zwykłe Valeo, Sachs, Lucas, ok 100zł 450-480*C, OEM, druga opcja sprzęgło sportowe z nasypem ceramicznym do 1150stopni C, frezowanie tarczy i modyfikacja dysku nośnego, okładzina z frezowanymi nacięciami do lepszego odprowadzenia ciepła, wyrównanie powierzchni koła zamachowego i docisku, wzmocnienie docisku, sprzęgło do miasto/Sport, wielokrotne ruszanie z wysokich obrotów bez smrodu i obaw, że trzeba będzie nalać pepsi żeby wrócić do domu, opcja 3, 1200zł, tylko sport, to co poprzednio docisk koło zamachowe, plus do tarczy są nitowane klocki cierne ceramiczne 4, bardzo agresywne sprzęgło wymagające wprawy przy ruszaniu i zmianie biegów, koszt regeneracji opcja 1-100, 2-450, 3-900zł,
Do dokończenia prac wybrałem opcję 2, teraz półosie, najlepiej kupić od kogoś właściwe, ale że są jak biały kruk można dorobić sam wałek i przełożyć przeguby koszt to 250zł wałek 350zł rura za sztukę 2-3dni np: Motomax.
Jedyne, co mi zostało to tylny wał, nie wiem jeszcze, jaka jest różnica w długości, zmierzę jak będzie w miarę pogoda.
dodam tylko że przy sprzęgle im wyższa opcja i bardziej agresywne sprzęgło tym większe zużycie koła zamachowego i docisku, ale to wiecie, Sachs wytrzymuje do ok 450NM, ale mają też do 520Nm koszt kosmiczny to link do strony:http://en.sachsperformance.com/sachs-ra ... index.html
Pozdrawiam

slavoxford pisze:ten Dźwięk silnika stary mogę tak siedzieć i słuchać,

Posłuchałbyś amerykańskiej V8 to byś zmienił zdanie. ;-) Jednak szacunek dla ciebie, że ci się chce. Tuning mechaniczny ma to do siebie, że jest kompletnie nieopłacalny i nikt ci nie zwróci nakładów. Wiem co mówię jestem po pierwszym swapie, a na wiosnę planuję drugi. ;-) Ale nic nie daje takiej satysfakcji jak przerobienie starym sztruclem jakiegoś cwaniaka w aucie za 500tys.
Dlatego zawsze będę kibicował takim projektom. :-)

tylko jest różnica amerykańskie v8 ma większą pojemność, mniejszą moc i są to silniki wolno obrotowe.

przemoR888 pisze:tylko jest różnica amerykańskie v8 ma większą pojemność, mniejszą moc i są to silniki wolno obrotowe.

Większą pojemność tak i większą moc też mają. Dla mnie genialna jest prostota konstrukcji np. silnika serii LS, a moc i moment rewelacja.

no tam niema nic :mrgreen: rozrząd wieczny silniki robią milion normalnie raj :mrgreen:

przemoR888 pisze:no tam niema nic :mrgreen: rozrząd wieczny silniki robią milion normalnie raj :mrgreen:

I te nowe idą ogniem uwierz. :diabel:

proste silniki ale cokolwiek tam robic to rece opadaja... a i jakos materialow znacznie sie pogorszyla! bo kto widzial zeby w 3 -4 ltnich HEMI zawory sie wypalaly... zreszta ja mam to na codzien i doszeldem do wniosku ze europejczyki sa bezporownywalnie lepsze pod kazdym wzgledem od amerykancow... nawet sami amerykanie to mowia..

DoRuS pisze:a i jakos materialow znacznie sie pogorszyla! bo kto widzial zeby w 3 -4 ltnich HEMI zawory sie wypalaly...

W Hemi może tak ale ja myślę o dwóch silnikach GM czyli LS7 i LS9. ;-)
I nie mów, że są to złe sliniki bo amerykanie dali radę w tej kwestii. :mrgreen:
Mam Corvette C4 z silnikem LS7 z C6 Z06 + NOS więc wypowiadam się z własnych doświadczeń.

DoRuS pisze:europejczyki sa bezporownywalnie lepsze pod kazdym wzgledem od amerykancow... nawet sami amerykanie to mowia..

I tu się nie do końca zgodzę bo boloczką nowych europejskich samochodów jest wszechobecna elektonika, która może dotkliwie uprzykrzyć życie. :-/
Dam przykład miałem Navigatora z 2004r. zrobiłem nim 80tys. i ....nic :shock:
W Cherokee XJ 5 lat katowania po terenie i....nic.
Teraz jeżdżę Suburbanem K2500 7.4 96 ze skrzynią 4L80E i jest to samochód BEZAWARYJNY ( dużo jeżdżę) i nie dam złego słowa powiedzieć.
W BMW 5 wymiana przepływomierzy x2, notoryczne problemy ze spadkiem mocy, i wiele mniejszych pierdół.
W audi: remont skrzyni po 200tys, rozrząd na pasku to już wogóle porażka :mrgreen: ale mniejsza z tym, wymiana katów + 4 sondy, wymiana przepływomierza bo się zjarał regulator napięcia i rozwalił alternator, a ten przepływkę i notorycznie palący się check.
To wszystko zostało wyeliminowane, ale potrzeba było czasu, pieniędzy i kupę niepotrzebnie straconych nerwów. ;-)
Generalnie temat rzeka i można polemizować długo, ale ja miałem parę amerykańców w życiu i nigdy nie miałem z nimi problemów.
W europejskich autach już tak różowo nie było. Ale może miałem pecha.