Strona 1 z 5
Od A8 D2 98' 2,5 TDI do A8 D2 99' 4,2 PB lift ;)
: 25 sie 2009, 20:36
autor: marta
: 25 sie 2009, 20:46
autor: daro72
Piękne autko zadbane autko. Przykro że od razu czekał was remont autka.
: 25 sie 2009, 21:05
autor: marta
Tak bywa czasem
Ale przynajmniej wiemy teraz, że jest dobrze zrobiona i ma u nas dożywocie ( jak to mąż mówi ) :-D
: 27 sie 2009, 00:02
autor: Skiner
Ogólnie auto bardzo ładne.Fajnie wyposażone jak na 2.5 TDI.
Szkoda tylko że ośka...
Niestety wadliwy ten 2.5 TDI :evil:
A co było robione zapewne cała hydraulika silnika?
: 27 sie 2009, 09:24
autor: marta
Skiner pisze:
Szkoda tylko że ośka...
A co było robione zapewne cała hydraulika silnika?
ośka?
Co do silnika to mąż opisze co i jak, jak będzie miał chwilę, bo ja to mało znam samochody od środka
: 27 sie 2009, 09:47
autor: CIERNI
Bardzo fajne i ładne autko... Jeśli chodzi o "ośkę" Skiner miał na myśli napęd na jedną oś a nie quattro o ile dobrze zrozumiałem :-D Pozdrawiam
: 27 sie 2009, 13:10
autor: Skiner
Tak chodziło mi o quattro :-)
Re: Nasze Maleństwo ...
: 27 sie 2009, 14:06
autor: maciu
marta pisze:(kapitalny remont skrzyni biegów, remont silnika, zawieszenie i jeszcze parę drobnostek)
masakra, przeszedłem to z jednym autem i juz nigdy więcej
: 30 sie 2009, 00:19
autor: marta
Skiner pisze:
A co było robione zapewne cała hydraulika silnika?
Na początku przy okazji remontu skrzyni biegów, miało być uszczelnienie silnika, wymiana rozrządu i wymiana przednich wahaczy.
W silniku zostały wymienione wszystkie uszczelniacze włącznie z uszczelkami pod miskami. Rozrząd, poduszki silnika, a później okazało się, że po dwu tygodniowym pobycie silnika na hali silnik zaczął dziwnie klekotać. Było zapytanie "czy został źle ustawiony rozrząd" - nie rozrząd był okey! Po późniejszych weryfikacjach okazało się, że jeden z zaworów w głowicy lewej przyrdzewiał do prowadnicy i gdy silnik odpalił, wałek wypchnął stopki i zrobił się luz, którego nie wybrała hydraulika, no i okazało się, że głowica jest do wymiany! Została więc wymieniona głowica z wałkami i nowa hydrauliką. Niestety ze względu na wcześniejsze koszty uszczelnienia silnika, remontu skrzyni biegów i wymiany przednich wahaczy, została wymieniona tylko jedna strona (szkoda - bo ta prawa jest głośniejsza).
Przybliżony koszt wszystkiego ok. 15 tys zł
( a dzisiaj został wymieniony zaworek turbiny :d )
Pozdrawiam
: 30 sie 2009, 21:54
autor: Skiner
marta pisze:Skiner pisze:
A co było robione zapewne cała hydraulika silnika?
Na początku przy okazji remontu skrzyni biegów, miało być uszczelnienie silnika, wymiana rozrządu i wymiana przednich wahaczy.
W silniku zostały wymienione wszystkie uszczelniacze włącznie z uszczelkami pod miskami. Rozrząd, poduszki silnika, a później okazało się, że po dwu tygodniowym pobycie silnika na hali silnik zaczął dziwnie klekotać. Było zapytanie "czy został źle ustawiony rozrząd" - nie rozrząd był okey! Po późniejszych weryfikacjach okazało się, że jeden z zaworów w głowicy lewej przyrdzewiał do prowadnicy i gdy silnik odpalił, wałek wypchnął stopki i zrobił się luz, którego nie wybrała hydraulika, no i okazało się, że głowica jest do wymiany! Została więc wymieniona głowica z wałkami i nowa hydrauliką. Niestety ze względu na wcześniejsze koszty uszczelnienia silnika, remontu skrzyni biegów i wymiany przednich wahaczy, została wymieniona tylko jedna strona (szkoda - bo ta prawa jest głośniejsza).
Przybliżony koszt wszystkiego ok. 15 tys zł
( a dzisiaj został wymieniony zaworek turbiny :d )
Pozdrawiam
Masakra :!:
Ten silnik to porażka audi powinno pokryć koszta...
: 30 sie 2009, 22:36
autor: marta
Skiner Co prawda to prawda, ale generalnie ten silnik jak i 3,3 tdi są bardzo podobne, a awaryjność obydwóch silników jest spowodowana złą obsługą. Tak czy tak 3,3 jest dużo bardziej niezawodne! Żałujemy, że takiego nie mamy w naszym maleństwie
: 31 sie 2009, 15:14
autor: Skiner
marta pisze:Skiner Co prawda to prawda, ale generalnie ten silnik jak i 3,3 tdi są bardzo podobne, a awaryjność obydwóch silników jest spowodowana złą obsługą. Tak czy tak 3,3 jest dużo bardziej niezawodne! Żałujemy, że takiego nie mamy w naszym maleństwie
3.3tdi też się sypie a koszty serwisu 2x takie jak w 2.5 tdi...
Ale teraz jak już wszystko porobione to tylko dbać i jeździć przez wiele lat ;-)
Pozdrawiam.
: 21 sty 2010, 13:12
autor: grim
Bardzo ładna A8...
Fakt... szkoda że tyle napraw na sam początek... Ale jak mówicie że dobrze odpicowana technicznie to tylko pozazdrościć mechanika którego macie...
...u mnie ze specami jest ciężko... potrafią tylko zazdrościć...
W takim przypadku kosmetyka autka to już tylko przyjemność
Pozdrawiam i szerokiej oraz bezpiecznej drogi życzę!
(i nigdy więcej nic z poważnych napraw!) hehe
: 21 sty 2010, 13:43
autor: pet3r
jak mówiłem w innym temacie, dokładeczki w kolorze nadwozia to świetny dodatek :-)
a jeżeli chodzi o naprawy, to Wasza ósemka jest potwierdzeniem tezy, że 2.5 to awaryjne silniki :-/ ale nie ma tego złego - przynajmniej macie pewność, czym jeździcie
: 21 sty 2010, 16:37
autor: marta
grim pisze:dobrze odpicowana technicznie to tylko pozazdrościć mechanika którego macie...
- Akurat mechanikiem naszego auta jest mąż
Skrzynie tylko oddaliśmy do speca od automatów!
grim pisze:Pozdrawiam i szerokiej oraz bezpiecznej drogi życzę!
(i nigdy więcej nic z poważnych napraw!) hehe
Hehe i wzajemnie :mrgreen:
pet3r pisze: że 2.5 to awaryjne silniki
- Gdyby człowiek wcześniej wiedział to nie pchał by się w to g**no ;p Ale tak po za tym nie ma co narzekać, pali nie wiele w porównaniu do benzyniaków a i radzi sobie na drodze całkiem nieźle :mrgreen: