Strona 1 z 5

Od A8 D2 98' 2,5 TDI do A8 D2 99' 4,2 PB lift ;)

: 25 sie 2009, 20:36
autor: marta
Witam! A o to parę słów o naszym aucie i kilka zdjęć..
A8 D2 2,5 TDI 98'
Kupiliśmy ją z mężem rok temu i niestety dość sporo musieliśmy w nią zainwestować (kapitalny remont skrzyni biegów, remont silnika, zawieszenie i jeszcze parę drobnostek) , była zadbana z zewnątrz ale mechanik poprzedniego właściciela się nie popisał :)
Zostało jeszcze kilka rzeczy do zrobienia.. np. środkowa kratka na zderzaku ( zgubiona choć prawdopodobnie ukradziona ;) )
A o to zdjęcia :
Pozdrawiam


[center]Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek[/center]

Ze spotu w Trójmieście:

[center] Obrazek


Obrazek[/URL]


Obrazek[/URL][/center]

: 25 sie 2009, 20:46
autor: daro72
Piękne autko zadbane autko. Przykro że od razu czekał was remont autka.

: 25 sie 2009, 21:05
autor: marta
Tak bywa czasem :) Ale przynajmniej wiemy teraz, że jest dobrze zrobiona i ma u nas dożywocie ( jak to mąż mówi ) :-D

: 27 sie 2009, 00:02
autor: Skiner
Ogólnie auto bardzo ładne.Fajnie wyposażone jak na 2.5 TDI.
Szkoda tylko że ośka...
Niestety wadliwy ten 2.5 TDI :evil:
A co było robione zapewne cała hydraulika silnika?

: 27 sie 2009, 09:24
autor: marta
Skiner pisze: Szkoda tylko że ośka...
A co było robione zapewne cała hydraulika silnika?
ośka? ;)
Co do silnika to mąż opisze co i jak, jak będzie miał chwilę, bo ja to mało znam samochody od środka :)

: 27 sie 2009, 09:47
autor: CIERNI
Bardzo fajne i ładne autko... Jeśli chodzi o "ośkę" Skiner miał na myśli napęd na jedną oś a nie quattro o ile dobrze zrozumiałem :-D Pozdrawiam

: 27 sie 2009, 13:10
autor: Skiner
Tak chodziło mi o quattro :-)

Re: Nasze Maleństwo ...

: 27 sie 2009, 14:06
autor: maciu
marta pisze:(kapitalny remont skrzyni biegów, remont silnika, zawieszenie i jeszcze parę drobnostek)
masakra, przeszedłem to z jednym autem i juz nigdy więcej

: 30 sie 2009, 00:19
autor: marta
Skiner pisze: A co było robione zapewne cała hydraulika silnika?
Na początku przy okazji remontu skrzyni biegów, miało być uszczelnienie silnika, wymiana rozrządu i wymiana przednich wahaczy.
W silniku zostały wymienione wszystkie uszczelniacze włącznie z uszczelkami pod miskami. Rozrząd, poduszki silnika, a później okazało się, że po dwu tygodniowym pobycie silnika na hali silnik zaczął dziwnie klekotać. Było zapytanie "czy został źle ustawiony rozrząd" - nie rozrząd był okey! Po późniejszych weryfikacjach okazało się, że jeden z zaworów w głowicy lewej przyrdzewiał do prowadnicy i gdy silnik odpalił, wałek wypchnął stopki i zrobił się luz, którego nie wybrała hydraulika, no i okazało się, że głowica jest do wymiany! Została więc wymieniona głowica z wałkami i nowa hydrauliką. Niestety ze względu na wcześniejsze koszty uszczelnienia silnika, remontu skrzyni biegów i wymiany przednich wahaczy, została wymieniona tylko jedna strona (szkoda - bo ta prawa jest głośniejsza).
Przybliżony koszt wszystkiego ok. 15 tys zł :/ ( a dzisiaj został wymieniony zaworek turbiny :d )
Pozdrawiam

: 30 sie 2009, 21:54
autor: Skiner
marta pisze:
Skiner pisze: A co było robione zapewne cała hydraulika silnika?
Na początku przy okazji remontu skrzyni biegów, miało być uszczelnienie silnika, wymiana rozrządu i wymiana przednich wahaczy.
W silniku zostały wymienione wszystkie uszczelniacze włącznie z uszczelkami pod miskami. Rozrząd, poduszki silnika, a później okazało się, że po dwu tygodniowym pobycie silnika na hali silnik zaczął dziwnie klekotać. Było zapytanie "czy został źle ustawiony rozrząd" - nie rozrząd był okey! Po późniejszych weryfikacjach okazało się, że jeden z zaworów w głowicy lewej przyrdzewiał do prowadnicy i gdy silnik odpalił, wałek wypchnął stopki i zrobił się luz, którego nie wybrała hydraulika, no i okazało się, że głowica jest do wymiany! Została więc wymieniona głowica z wałkami i nowa hydrauliką. Niestety ze względu na wcześniejsze koszty uszczelnienia silnika, remontu skrzyni biegów i wymiany przednich wahaczy, została wymieniona tylko jedna strona (szkoda - bo ta prawa jest głośniejsza).
Przybliżony koszt wszystkiego ok. 15 tys zł :/ ( a dzisiaj został wymieniony zaworek turbiny :d )
Pozdrawiam
Masakra :!:
Ten silnik to porażka audi powinno pokryć koszta...

: 30 sie 2009, 22:36
autor: marta
Skiner Co prawda to prawda, ale generalnie ten silnik jak i 3,3 tdi są bardzo podobne, a awaryjność obydwóch silników jest spowodowana złą obsługą. Tak czy tak 3,3 jest dużo bardziej niezawodne! Żałujemy, że takiego nie mamy w naszym maleństwie :)

: 31 sie 2009, 15:14
autor: Skiner
marta pisze:Skiner Co prawda to prawda, ale generalnie ten silnik jak i 3,3 tdi są bardzo podobne, a awaryjność obydwóch silników jest spowodowana złą obsługą. Tak czy tak 3,3 jest dużo bardziej niezawodne! Żałujemy, że takiego nie mamy w naszym maleństwie :)
3.3tdi też się sypie a koszty serwisu 2x takie jak w 2.5 tdi...
Ale teraz jak już wszystko porobione to tylko dbać i jeździć przez wiele lat ;-)
Pozdrawiam.

: 21 sty 2010, 13:12
autor: grim
Bardzo ładna A8... :) Fakt... szkoda że tyle napraw na sam początek... Ale jak mówicie że dobrze odpicowana technicznie to tylko pozazdrościć mechanika którego macie...
...u mnie ze specami jest ciężko... potrafią tylko zazdrościć...

W takim przypadku kosmetyka autka to już tylko przyjemność :)

Pozdrawiam i szerokiej oraz bezpiecznej drogi życzę!
(i nigdy więcej nic z poważnych napraw!) hehe

: 21 sty 2010, 13:43
autor: pet3r
jak mówiłem w innym temacie, dokładeczki w kolorze nadwozia to świetny dodatek :-)
a jeżeli chodzi o naprawy, to Wasza ósemka jest potwierdzeniem tezy, że 2.5 to awaryjne silniki :-/ ale nie ma tego złego - przynajmniej macie pewność, czym jeździcie :)

: 21 sty 2010, 16:37
autor: marta
grim pisze:dobrze odpicowana technicznie to tylko pozazdrościć mechanika którego macie...
- Akurat mechanikiem naszego auta jest mąż :) Skrzynie tylko oddaliśmy do speca od automatów!
grim pisze:Pozdrawiam i szerokiej oraz bezpiecznej drogi życzę!
(i nigdy więcej nic z poważnych napraw!) hehe
Hehe i wzajemnie :mrgreen:

pet3r pisze: że 2.5 to awaryjne silniki
- Gdyby człowiek wcześniej wiedział to nie pchał by się w to g**no ;p Ale tak po za tym nie ma co narzekać, pali nie wiele w porównaniu do benzyniaków a i radzi sobie na drodze całkiem nieźle :mrgreen: