cena 39000 ostatecznie została ,duzo nie duzo, srednio ,
wiedziałem ze miała przetarty lewy tył i był robiony , ale ....
technicznie nie ma sie czego doczepic ani silnika , ani skrzyni ani zawieszenia, pneumatyka regulowana w 4 stopniach, skrzynia idealnie pracuje , silniczek pieknie chodzi, wymienione klocki , olej oraz na rozrzadzie jeszcze 60 tys do zrobienia , wiem ze 90 % ludzi szuka niewiadomo jakiej igły moja moze nie jest mega igła ale kupiona od zamożnego człowieka i wszystko robione na czas
jeździłem po tych ogłoszeniach z allegro otomoto, olx, gratka itp... i wracałem z niczym ,wiec oszacowałem wszystko i doszłem do wniosku za radą chłopaków :
a] silnik
b]skrzynia
c]pneumatyka
d]zawoeszenie
e]karoseria
trzymając sie tych podpunktów udało mi się ominąć wiele rodzynków miedzy innymi
super okazje z łukowa czarna której pneumatyka się zawiesza, zawieszenie wali a chodzi jakby chciała a nie mogła, chociaż to 3,7 to już latałem inna 3,7 i wiem ze ten silnik b.duzo potrafi,ale znowu ta z tym silnikiem ocet z lublina siwa była tak przodem bita że maska nie chiała się spasowac i zamykac wogóle do tego miała być full atam bida ani nawet skladanych luster ani foteli komfortowych, inna z gdańska słupska itd to ta sama siwa gosć powiedział że pneumatyke wywalił bo go wkurzała <niewiem> , inna zielona z nowej soli z duzym grillem kontrolka smarowania sie zapalała, inna spod warszawy czarna nie chodziła wogóle, kolejna z sokołowa czarna nie chciała chodzić na benzynie nawet i po 4 km zaczeło się gotować cos pod maska :p , kolejna siwa gdzieś tam z mazowieckiego uwalony komputer komfortu , lozysko i cos jeszcze ze skrzynia
uff jeszcze tego było ale już nie będe o tym rozpisywał się , celowałem w ceny około 37000 i większość które wymieniłem wyżej w tych cenach krązyły chociażteraz ich ceny padły na ryj
bo po tylu wizytach to może i zeszli na ziemie z tymi cenami
według mnie podstawą oceny auta ,jego stanu technicznego jest jego były własciciel jezeli człowiek wyglada na poukladanego to już jest duzy plus nastepnie patrzec czy auto jest używane na codzień czy stoi i marnieje czekajac na kupca
natepnie trzeba patrzec na majętność sprzedajacego bo może byc tak że ktoś niezbyt zamozny kupił auto a teraz sie zaczyna sypac nie stac go na naprawy a ty na taka minę polecisz i zonk, to ze ktoś czesto uzywa auta nie znaczy że może jezaniedbac , moja a 8 była autem firomwym ,serwisowanym , tylko własciciel nią jeździł i naprawdę nie ma co sie do niej przyczepic jak na 11 letnie auto,
z uszkodzeń to:
na dotelu kierowcy na srodku oparcia na plecach nie ma tego plastiku
mmi się nie chowa tzn tyrkocze coś -odłaczyłem silniczek zrobie to pozniej
klapa elektryczna nieraz sie nie podniesie trzeba jej pomóc delikatnie
wycieraczki trzeba wymienic oraz dywaniki
więcej grzechów nie pamiętam <hura>
przy zakupie kierowałem się wyzej wymienionymi podpunktami bez zamiany kolejności