Strona 1 z 2
Stłuczka A8 D2
: 24 gru 2013, 15:05
autor: grzybek86
Witam miałem stłuczke swoim autkiem, gość wymusił mi pierwseństwo, ale do rzeczy.
Dziś był rzeczoznawca z ubezpieczalni i wypisał co jest uszkodzone:
- nakładka zderzaka P
- kratka P
- czujnik parkowania
- wspornik zderzaka
- osłona dolna reflektora
- reflektor P kpl
- halogen
- błotnik
- nadkole
- rama reflektora
- formowanie przodu (ogolnie jest ok ale gosć dał sie nabrac)
- drzwi przednie lakierowanie wierzchnie (nie ma takiej potrzeby)
i co mnie najbardziej zastanawia gośc zaznaczył mi w Uwagach że
"NAPRAWA MOŻE BYĆ EKONOMICZNIE NIEUZASADNIONA"
Wartosć auta ustalił na 15000zł A8 D2 Lift 99rok
Powiedział że moge juz auto naprawiać ale jednak wole poczekać bo coś mi u pachnie ze beda chcieli mnie wyrolować na kasie.
Sprawa jest w Ergo HEstia
Może ktoś miał podobny przypadek i wie jak z nimi rozmawiać?
: 24 gru 2013, 15:16
autor: Hjeniu
Dostaniesz na konto bezsporną i będziesz się zastanawiał czy warto się z nimi dalej handryczyć czy nie.
Największy problem przy likwidacji szkód w naszych autach polega na tym, że ceny części zwykle są z sufitu albo z podłogi zależnie gdzie popatrzy likwidator.
Drugim problemem jest to, że auta są warte malutkie pieniążki a ceny części sa bardzo wysokie i o szkodę całkowitą nie trudno.
A8 D2 z 98r jest warte UWAGA 6.500zł... W moim przypadku po doliczeniu wartości dodatkowego wyposażenia, instalacji gazowej itd. wartość plasuje się na poziomie 12-13tys. zl
Czekaj na kwotę bezsporną i pokaż kosztorys będziemy walczyli. Sam się bawię z PZU
: 24 gru 2013, 20:56
autor: grzybek86
no wlasnie sie boje zeby nie dali szkody całkowitej i wypłacili róznicy miedzy wartoscia rynkowa a wrakiem:/
: 25 gru 2013, 10:25
autor: mdamian
grzybek86, Auto stoi gdzieś w warsztacie , która współpracuje z Hestii ??
Jeśli tak , to poproś ich o kosztorys naprawy , niech go wycenią , to kosztuje około 500zł , ale wyliczą tobie na nowych częściach .
Potem powiedz ubezpieczalni , że chcesz kasę do ręki , oni przedstawią tobie swoją wycenę , a ty im od razu piszesz , że jak mają taki warsztat który robi za takie pieniądze jak oni tobie wyliczają , to niech dadzą tobie adres , albo niech jeszcze raz przeliczą koszta naprawy .
Często ubezpieczalnie wycenią części dobrze , ale naprawa Blacharza i Lakiernika liczą po około 10-15zł/roboto-godzina .
Szkody nie są dość duże , tak że przypuszczam , że za jakieś 3-4K zł złożysz autko (+ lakierowanie zderzaka i błotnika)
Ale nie o to chodzi , składkę ubezpieczenia , nie są małe , jak ty masz płacić to 100% wyliczonej kwoty , ani grosza mniej .
Jeśli oni mają tobie wypłacić na naprawę auta , to pójdą po najniższych kosztach .
Walcz o to co się tobie należy .
: 25 gru 2013, 10:31
autor: Gabriel
Mnie PZU w drugim aucie, wyliczyło szkodę całkowitą i wystawiło wrak na jakąś aukcję, na której osiągnęła wartość około 10tyś, a wartość rynkowa sprawnego to 12tyś, więc wypłacili 2000tyś i dołączyli informację że służą pomocą i pośrednictwem w sprzedaży tego wraku w cenie z aukcji.
Oczywiście zdecydowałem się na sprzedaż za 10tyś i tu się zaczął problem, bo służą pomocą to nie to samo co sprzedadzą za 10tyś.
Oddałem samochód do naprawy bezgotówkowej i kosztowało to 7tyś i porobili wszystko co było do zrobienia (nawet to co nie było uszkodzone przy stłuczce). Auto śmiga i zostało u mnie. PZU rozliczyło się z warsztatem.
: 25 gru 2013, 12:08
autor: grzybek86
póki co auto stoi w garazu i nie zamierzam nic robić póki nie dostane pierwszej wyceny, w razie czego mam swojego rzeczoznawce i odrazu do niego pojde. Powiem jeszcze ze miałem w maju tego roku szkode parkingową i sprawca tez był w hestii i powiem że za lakierowanie zderzaka tylnego + 1 czujnik + 1 odbój zderzaka dostałem prawie 1,1tys wiec wtedy było ok. ale teraz rzeczy jest wiecej, wiec zobaczymy, jak bedzie trzeba to i do sadu pojde bo maja obowiazek wypłącić za cześci w 100% ich wartosci. a tak policzyłem ze wszsytko mnie wyjdzie około 2.5tys jakoś tak mi sie udało wszsytko tanio kupić (chyba promocja świateczna heh)
Póki co czekam, wogole to nie ja byłem przy ogledzinach i facet powiedział ojcu ze wycena bedzie tak za 2-3 tyg co mnie zdziwiło bo zwykle trwa to do 3 dni, ale coż rozważam wypożyczenie autka jakiegoś na ich koszt.
: 25 gru 2013, 18:29
autor: Gabriel
grzybek86 pisze:rozważam wypożyczenie autka jakiegoś na ich koszt.
Nie wypożyczysz auta na ich koszt. Mają miesiąc czasu i koniec. Nawet jak przeciągną termin to możesz się poskarżyć do jakiejś tam instytucji, która może nałożyć na nich karę a Ty możesz żądać odsetek od nieterminowej wypłaty (grosze), to wszystko.
: 25 gru 2013, 22:33
autor: grzybek86
no własnie można. Jest na wyrok sadu na ten temat że jesli auto uzywasz do jazdy na co dzien i nie masz innego auta nie moga cie zmusic do jazdy komunikacja miejska i mozesz wynajac auto zastepcze i da sie obciązyc kosztem ubezpieczyciela. kumpel juz 3 razy tak własnie zrobił i FU grzecznie oddała kase za fakture z wynajmu. wszsytko zalezy jak długo beda opierzali sie z wycena i jak wycenia szkode
: 26 gru 2013, 00:06
autor: Gabriel
Musisz ubezpieczyciela przede wszystkim o tym poinformować a on może dać Ci samochód zastępczy, czego nie zrobi, tylko prześle kasę, zatem szkodę zlikwidował.
: 26 gru 2013, 16:18
autor: FOSS
Auto zastępcze można wziąć również na bezgotówkę - są wypożyczalnie które współpracują z ubezpieczalniami i sami załatwiają papiery.
Robiłem tak wielokrotnie i nigdy nikt nie kazał mi za auto zastępcze zapłacić z własnej kieszeni i nigdy nie zakwestionowano tego, że sobie auto wypożyczyłem.
Nawet dostawczaka do floty brałem na bezgotówkę - zapytałem tylko ubezpieczyciela czy ma auto zastępcze tej klasy bo prowadząc usługi transportowe jest nam takie niezbędne, auta nie mieli więc wziąłem z wypożyczalni.
Tylko VAT musieliśmy zapłacić o ile dobrze pamiętam.
: 26 gru 2013, 18:09
autor: Preston81
no ciekawe jaki bedzie wynik koncowy ja tam bym walczyl pojechal do ASO i poprosil o wycene i ja przedstawil ubezpieczycielowi
na tej podstawie zarzadal bym pieniedzy nie czekalbym na ich smieszne kwoty masz prawo ubiegac sie od nich cen za nowe oryginalne czesci a nei zamienniki i tego się trzymaj
: 30 gru 2013, 08:03
autor: sylwek422
witam
coś dziwnego z tą wyceną po oszacowaniu szkody dostałem z PZU kosztorys z ceną naprawy oczywiście części 50% roboczogodzina 60 zł pieniążki po tygodniu były na kącie auto dałem do naprawy próbowałem ich przywołąć do rozsądnego podejścia i zapłaty 100 % części podając własny kosztorys jednak żadna ubezpieczalnia innych wycen rzeczoznawców jak z PZMotu nie uznają ani cen części z ASO , więc szkoda Twojego czasu sprawę oddałem do sądu i prawie po roku czasu sąd przyznał mi racje 100 % części , 90 zł roboczogodzinę zwrot kosztów za prawnika 1200 zł i rzeczoznawcę sądowego 400 zł koszty sądowe
tak więc dostałem jeszcze raz tyle pięniędzy co zaproponowali na początku a ponieśli dodatkowe koszty jeżeli są to duże pieniądze to warto
pozdrawiam
: 30 gru 2013, 23:07
autor: Kubuś
witam
sądy przychylne są poszkodowanym bo wiedzą jak ubezpieczalnie krecą więc warto działać ja sylwek pisze.
ubezpieczalnie zawsze zaniżają wyceny bo większość ludzi do sądu nie idzie i na tym zarabiają. Znam taką samą sytuację jak sylwek pisze tylko dotyczyła s klasy. Ubezpieczalnia dawała 12 tysi a po sprawie wypłaciła tyle co na kosztorysie z aso 32 tysie.
Leć do prawnika. Z oc sprwcy naprawiamy autko do 100% jego wartości rynkowej.
powodzonka
: 03 sty 2014, 19:48
autor: grzybek86
niestety wszytko trwa bardzo długo ale juz w srode mam mieć pierwszy kosztorys i ciekawe co zaproponuja mi ciekawego:) dzisiaj majac chwile czasu zadzoniłem do ASO Katowice i zapytałem o elementy ktore pamietałem ze sa do wymiany i ceny lekko zaporowe:
-skorupa zderzaka 2600zł
-listwa chromowana pod lampą 650zł
-halogen 650zł
-kratka halogenu 60zł
-nadkole 400zł
-błotnik 1640zł
-lampa (bez przetwornicy i żarówek) 4000zł <jezu>
same te cześci dało juz 10000zł a jeszcze nie zapytałem o belke pod zderzak, czujnik, mocowanie zderzaka i wspornik lampy. Do tego koszty lakiernika i mechanika.
Jak bedzie mała kwota bezsporna to trzeba bedzie do sadu isc.
: 03 sty 2014, 21:48
autor: mdamian
grzybek86 pisze:Do tego koszty lakiernika i mechanika.
Obstawiam , że ubezpieczalnia wyliczy 10-15zł / godzinę