Forum Audi A8 Klub Polska

Mam pytanie w lipcu 2013 roku wymienilem zawirszene z przodu zaplacilem 1800zl mam rachunek i okazuje sie
ze na dzisiejszy dzien juz jest w stanie za 3 wahacze z kazdej strony do wymiany przejechane okolo 10tyskm
i czy moge wymagac od warsztatu jakiejs gwarancji. Prosze o jakies rady.

Zapomnij o gwarancji, wachacz można rozwalić na pierwszej lepszej dziurze.
Dobry zestaw wytrzyma 70-80 tyś, lichy pada po paru tysiącach, ale wszystko zależne jest jak i gdzie się jeździ - no i po czym.

postaw się na miejscu warsztatu.
Wymieniasz klientowi zawieszenie, po pół roku gość przyjeżdża i mówi, że coś stuka.
Co byś zrobił i jak odpowiedzial?

ja bym odpowiedział tak <fuck>

;-)

no wlasnie polowa mojego dydtansu to autostradu i juz kicha a z tego co pamietam to nie byla taka taniocha i nie wiem czy podjechac do tego warsztatu i prowadzic dyskusje z nimi czy to sie oplaca w ogole.

[ Dodano: 2014-01-05, 19:01 ]
w sumie masz racje tez tbm tak powiedial ale kupujac cos za okolo 2tys zl powinna byc jakas gwarancja .

mariuszjp100 pisze:czy moge wymagac od warsztatu jakiejs gwarancji

od warsztatu raczej nie, bo oni nie sa producentem! Oni moga co najwyzej zdemontowac Ci te zuzyte wahacze i reklamowac u producenta, co nie zawsze konczy sie wygrana na kozysc poszkodowanego

Ale mnie to tez zastanawia jak np. MEYLE HD daje na swoje wahacze az 3 lata gwarancji, biorac pod uwage te nasze piekne nawierzchnie asfaltowe

mariuszjp100 pisze:z tego co pamietam to nie byla taka taniocha

Całe zawieszenie z robocizną za 1800 zł to taniocha.

labas pisze:

mariuszjp100 pisze:z tego co pamietam to nie byla taka taniocha

Całe zawieszenie z robocizną za 1800 zł to taniocha.

zgadzam sie z kolega! za zawieche TRW, Lemförder zaplacisz miedzy 2000 a 2500pln natomiast jak uda Ci sie znalesc to za 1900pln kupisz Meyle Hd + robocizna oczywiscie, no chyba ze sam wymieniasz jak JA

meyle hd byly wczesniej i tez padly po 15tys wiec ja to juz nie wiem moze to przez amorki tak pada?

A skręcane są wahacze zgodnie ze sztuką a nie na podnośniku?

A jakiej firmy chociaz byly te wahacze ? mysle ze warto bedzie oddac na gwarancje - tak czy siak musisz kupic nowe , jezeli uznaja gwarancje to masz zwrot pieniedzy

A te wahacze to na sworzniach wyrąbane? Czy gumy pozrywane? Bo to istotne. Jak gumy to jestem pewien ze na podnośniku zmontowane i postawione na koła. W takiej sytuacji bym reklamował.

niby mowili mi ze dokreconr na opuszczonym . wahacze moog delphi i cos febi. na gornych gumy na golnych przednich odlony sworzni . a moze miec na to wplyw amortyzatorow?

Warto bylo by sprawdzic stan amortyzatorow , tez mogloby miec wplyw na wybicie szybsze

no wlasnie tak mysle i jak bede wymienial teraz zawieszenie to odrazu amortyzatory tez.

Podjedz na sciezke diagnostyczna i popros o sprawdzenie stanu -koszt pewnie 20zł, jezeli bedzie mniej niz 40-50% skutecznosci to amortyzator kwalifikuje sie do wymiany