Forum Audi A8 Klub Polska

Koledzy, tak z czystej ciekawości bez zainteresowania konkretnym modelem jaką mniej więcej mógł mieć prędkość pojazd w momencie zderzenia aby doszło do takiego uszkodzenia jak na zdjęciach? Swoją drogą, czy taki dzwon to już przekreśla auto, czy jeszcze można to ładnie zrobić?

http://moto.allegro.pl/item973322755_pr ... dbany.html

tragedii niema ale cena moim zdaniem troszke wygórowana

Dałbym tak do 40-50km/h. Faktycznie to wyjdzie dopiero po rozłożeniu, ale na pierwszy rzut oka wygląda do zrobienia, choć cenę możnaby nieco wytargować.

Jak na ten rocznik i ten dzwonek cena za duża.Krytycznie nie jest ale zastanowił bym sie nad kupnem tego auta w tej cenie

Oj trzeba rozłozyć i zmierzyć czy prosta - moja mniej była walnięta a naprawa wciągła 10000 PLN. Jak prosta to mozna brać, ale licz się z podobnym kosztem naprawy (oczywiście mogłem naprawić za 3500 "na sprzedaż" - ale Ty chyba dla siebie byś to robił?)

nie chcę jej kupić, z czystej poruszyłem temat. nie rozpatruję ceny zakupu tylko skalę uszkodzeń.

tak na szybko na oko to uszkodzenia nie grozne, poskladanie z robocizna okolo 11-15 tys na cacy ale wszystko zalezy od tego co wyjdzie jak sie rozbierze

Mysłowice To rzut beretem ode mnie Jak co...

15 TYŚ... no chyba że na OKO a niespodzianki zawsze wychodzą...
Cena zbyt wysoka

też tak myslę że było to 50-60 km/h ale zależy w co walnął? uszkodzenia, da się przeżyć, jeśli jest prosta, ale cena za duża bo naprawa wyjdzie tak jak wcześniej pisano 10-15tys, wiem coś o tym

moim zdaniem do zrobienia mysle ze predkosc nie byla wiekasza niz 50km/h bo boczne gorne slopki podluznic nie polamane z fotki aczkolwiek co tak naprawde jest uszkodzone z fotek sie nie dowiemy moze byc przekoszona i naprawa ucazliwa lecz cena wg mnie zahcecajaca do zakupu :->

Przy 60-70 km/h (fakt było też hamowanie na gołoledzi) auta mi nie pogięło (w sensie podłuznice itd), naprawa jak juz pisąłem była 10 kPLN

wadomo zalezy tez w co sie uderzy i pod jakim kontem, bo jesli sie odpowednio w cos trafi przekosic auto mozna juz nawet przy 40km/h :lol:

Nie napisałem że w nic nie walnąłem a tylko do rowu wpadłem .... ziemia jednak bardziej ustępuje niż np drzewo.