Forum Audi A8 Klub Polska

Witajcie czy ktos plus minus moze mi powiedziec na jaka kwote moge liczyc za szkode.
W nocy na osiedlu ktoś życzliwy gwoździem porysował mi maske, prawy i lewy przedni błotnik i zderzak, nic wiecej nie zauwazyłem. rysy są głębokie. mam smart casco w link 4 i tak to musze załatwic jakos ze sprawcy brak

W ASO malowanie to około 700zł za element. Już masz 2800zł a jak się koleś postarał i odkształcił blachę to za wyrównanie jakieś grosze można policzyć. Na upartego więcej jak 3000zł nie wyciągniesz. Ale oni i tak zaproponują Ci 800zł za malowanie u "Pana Zenka" bo robi po 200 od elementu.

tak tez moze byc. choć rok temu ojciec szwagra miał porysowaną całą A4 B6 dość mocno nie pamietam TU z jakiego to robił ale dostał prawie 5tyś

5 tys za całe auto to szału nie ma.

Najpierw zobacz czy Twoje ubezpieczenie obejmuje takie uszkodzenia, bo z tego co czytam to:

Ubezpieczenie Smart Casco to rodzaj Autocasco (AC) w ograniczonej, a więc znacznie tańszej wersji. Gwarantuje Ci wypłatę odszkodowania wówczas, gdy Twój samochód zostanie skradziony, uszkodzony w wyniku pożaru, huraganu, gradu, powodzi, lawiny oraz innych sił przyrody, jak również szkody całkowitej pojazdu.

bobersky pisze:Ubezpieczenie Smart Casco to rodzaj Autocasco (AC) w ograniczonej, a więc znacznie tańszej wersji. Gwarantuje Ci wypłatę odszkodowania wówczas, gdy Twój samochód zostanie skradziony, uszkodzony w wyniku pożaru, huraganu, gradu, powodzi, lawiny oraz innych sił przyrody, jak również szkody całkowitej pojazdu.

czyli z tego wychodzi że nie obejmuje bo nikt CI za to całki nie przyzna

L4 i wszystko w temacie - kupujemy AC, śpimy spokojnie a potem mamy wała Kozakiewicza jeśli chodzi o odszkodowanie.

Nie kupujcie AC w firmach "kogucik" bo goofno dostaniecie a tylko pozbędziecie się kasy

Haha L4 juz niejednego wykiwało więc dziwie się że ktos w te brednie ich wierzy.

Z AC jak ze wszystkim...
Trzeba sprawdzić dokładnie, co kupujemy i jakiej jest to "jakości", bo po fakcie to można mieć pretensje tylko do siebie.

nie wiem co narzekacie na l4 mi zajumali lusterka to wyplacili mi 8k .... bez szemrania i licytowania sie , dlatego teraz wrocilem do l4 po mega niezadowoleniu z PZU i historiami ktore swoj finał znajdą w sądzie

PZU jest tylko dobre gdy się je ma a nie kiedy ktoś ma w PZU