Forum Audi A8 Klub Polska

Witam. Ostatnio miałem kolizje a mianowicie dostałe strzała w tył. Dzisiaj przysłali mi kosztorys.
Auto Audi A8 D2 4.2 quattro (fotele, kierownica, zawieszenie s-line). Oznajmili szkodę całkowitą co jest ok ale wartość auto przed szkodą wg. nich to 8500zł co jest śmieszną wartością. Pisał ktoś z was odwołanie od takiej decyzji? We wszystkich wzorach jest zdanie, że pojazd był wyceniany przez ubezpieczyciela u którego auto jest ubezpieczone (pewnie jak ma się AC) ale ja takiej wyceny nie miałem. Jak sobie z tym poradzić?

To nic nowego. Nie ma żadnego Sline w A8. Jak masz doinwestowane auto i posiadasz szereg faktur to zbieraj i na ich podstawie pisz odwołanie. Za drugim,trzecim razem może bedzie lepiej. A jak nie to tylko sąd lub naprawa bezgotówkowa w ASO.

Apophis pisze:Nie ma żadnego Sline w A8.

Chodziło mi z S8. Dzięki będę kombinował.

Ubezpieczyciel może wziąśc pod uwage tylko takie doinwestowanie na które mamy faktury np LPG,jakies powazne naprawy jak remont silnika, skrzyni i wtedy wartośc musi wzrosnac przed szkodą.

Wszystko zalezy jakiego strzała dostało auto ? szkoda całkowita? tzn ze wrak zabieraja ..... czy tez to szkoda po odjeciu wartosci wraku po szkodzie wtedy 8ipol klocka jezeli szkoda nie duza to ok

jezeli nie zgadzasz sie z tym musisz sie odwołac w terminie tygodnia czy dwóch juz nie pamietam i oni rozpatrza jeszcze raz i bedzie lepiej jezeli dalej klopot to wal do rzecznika ubezpieczonych przedstawa sprawe a jak on sie tym zajmie to bedzie juz u nich inna gadka oni tak robia zeby zniechecic albo rób sam na faktóre i odwołuj sie ja tak zrobiłem bo mnie wkur... i kase oddali ale robiłem na uzywkach <jezyk> za to przód duza papa ale miałem uszkodzony od spodu zderzak podłamany jedno nadkole i z tyłu zderzak wyrwany z jednej strony i nadpekniety i polamane mocowania i to wszystko a halogenik jeden i 2 kratki

Niestety na grube naprawy silnika oraz skrzyni nie posiadam żadnych faktur mimo, że te rzeczy miałem robione. Mam na uszczelki pod głowice i całego silnika, regeneracji maglownicy, wiska tarcz i klocków ,sondy i wąża. W sumie na około 3350zł.

Co do uszkodzeń to nie są duże mimo, iż rzeczoznawca wycenił naprawę na 18000zł brutto. 8500 to całkowita wartość przed kolizją minus 1400zł wartość w obecnym stanie czyli proponują 7100zł.

to według mnie jest spoko jezeli mała strata biorac pod uwage że tzw wrak bo niestety taka nazwa wystepuje przy szkodzie całkowitej zostaje przy tobie to za te 7 klocków odpicujesz auto zalezy co tam masz rozdupcone a jak nie to odwołuj sie tak jak mówiłem mozesz te papiery co masz dorzucic i zarzucic ze nie zgadzasz sie z ich wycena i przyjda i zrobia raz jeszcze ajak nie do rzecznika idz i dzialaj


co ci tam rozdupcyli daj fote

dawaj foty