Strona 1 z 1

Wycena szkody -Uszkodzona lampa i pekniety zderzak (smiech)

: 15 cze 2016, 10:30
autor: dareka6
Witam, problem polega na tym że dostałem dziś wycene od rzeczoznawcy na kwotę 1550 zł. :] Szkoda z OC sprawcy firma Interrisk. Lampa posiada urwany uchwyt (lata i zarysowana po całości) , zderzak pekniety i porysowany. (zderzak pod parktornik z przodu i pod spryski).
Za lampe policzyli 1100 zł zamiennik z firmy auto-elements.com. a za zderzak 300 zł. Przecież nóż mi sie w kieszeni otworzył. Tyle to dają za starego lanosa a nie za A8. Moje pytanie. Maja prawo dać mi zamiennik lampy. Co ze zderzakiem skoro jest pękniety?
Brać firmę zajmującą się zaniżaniem odszkodowań czy sie odwoływać.

: 15 cze 2016, 10:41
autor: drago_o
Brać an bezgotówkową do ASO.. nauczą ich tam cen :P

A nie masz opcji wykonać to z własnego OC? Teraz dużo ubezpieczalni oferuje taką opcję. Zrobią Ci/zapłacą tak jak powinni i sami upomną się o kasę od ubezpieczalni sprawcy.

A tak btw... poproś o paletę takich zderzaków w tej cenie, jak kolega z felgami ;)

: 15 cze 2016, 10:48
autor: dareka6
własnie nie wiem. Na początek się odwołam, napiszę ładne pismo. Mam ich trochę na widelcu bo własnie dzwoniłem do tej firmy w której mam dostać zamiennik tej lampy i powiedzieli ze jest niedostepny, bedzie dopiero w lipcu. Poza tym to jakis zamiennik AL-Light czy coś takiego... PZU to płaci za oryginał a tutaj to nie wiem czemu zamiennik<hmm> Jaką paletę zderzaków?
Panowie czuję sie poniżony <niechce>

: 15 cze 2016, 11:19
autor: bazzzyl
Swego czasu borykałem się z podobną sprawą i obcierką parkingową z przodu.
Za przerysowany zderzak, reflektor, dokładkę i listwę chromową policzyli 2600 zł.
ASO wyceniło to na coś ponad 8000 tys (sam reflektor FL soczewka 4500 tyś), a ubezpieczyciel bez szemrania zaakceptował te koszty.
Wstawiaj do ASO i bierz samochód zastępczy na czas naprawy (załatwiaj go przez infolinię ubezpieczyciela, a nie na własną rekę).
Samochód zastępczy obowiązkowo, nawet jak nie potrzebujesz, ponieważ znacząco przyspiesza to tempo prac po stronie ubezpieczyciela. Przez 2 tygodnie miałem nowiutkie A6 C7 z przebegiem 2000 km, a kosztowało ich to 600 zł dziennie :)

: 15 cze 2016, 12:03
autor: dareka6
ja nie wiem jaki oni maja w tym interes żeby na tyle zaniżyć odszkodowanie jak ludzie i tak później wstawią to do ASO lub wezmą firmę która zajmuję sie odzyskaniem odszkodowania która ich wydoi. <hmm> <okok>

: 15 cze 2016, 12:07
autor: drago_o
dareka6 pisze:Jaką paletę zderzaków?
Po 300zł :D
dareka6 pisze:ja nie wiem jaki oni maja w tym interes żeby na tyle zaniżyć odszkodowanie jak ludzie i tak później wstawią to do ASO lub wezmą firmę która zajmuję sie odzyskaniem odszkodowania która ich wydoi.
Niektórych po prostu nie stać na przepychanki z ubezpieczycielami i potulnie biorą co im się zaproponuje. Taka ich taktyka...

: 15 cze 2016, 13:34
autor: dareka6
panowie o co chodzi w tym:
Koszt naprawy łącznie (brutto) 1 842,13
Koszt naprawy rabat - 15% 1 565,81

A cóż to za rabat? naliczają sobie rabat na naprawę ? <brawo>

: 15 cze 2016, 13:40
autor: bazzzyl
dareka6 pisze:ja nie wiem jaki oni maja w tym interes żeby na tyle zaniżyć odszkodowanie jak ludzie i tak później wstawią to do ASO lub wezmą firmę która zajmuję sie odzyskaniem odszkodowania która ich wydoi. <hmm> <okok>
Szukają frajera, który weźmie kasę i nie piśnie.

dareka6 pisze:panowie o co chodzi w tym:
Koszt naprawy łącznie (brutto) 1 842,13
Koszt naprawy rabat - 15% 1 565,81

A cóż to za rabat? naliczają sobie rabat na naprawę ? <brawo>
Nie wnikaj, bo te ich wyliczenia to brednie.
Rób Kolego, tak jak Ci napisałem.

: 15 cze 2016, 13:42
autor: drago_o
dareka6 pisze:Koszt naprawy rabat - 15% 1 565,81
Może w partnerskim warsztacie mają zniżkę. Często tak jest.

: 15 cze 2016, 19:04
autor: Preston81
dawaj do ASO zapłacą 7k :D lekkim dydem tralalala albo walcz i dosaniesz kase ale licz sie z tym ze potrwa to rok lub dluzej

: 15 cze 2016, 20:37
autor: mkbewe
musiałbyś zrobić jakąś wycenę przez warsztat np jechać do ASO i poprosić o wycenę naprawy na papierze i im ją przedstawić i czekać co zrobią,
nie wiem w ogóle czy ASO coś takiego wystawi ??


Z tymi firmami ściągającymi lepsza kasę to bywa różnie, ja kiedyś tam oddałem tak szkodę takie firmie gdzie powiedziano mi ze podział 50/50 tego co wywalczą, i tak wywalczyli 2k zł z czego 500zł jakiś adwokat 500zł coś tam i zostało 1000 do podziału czyli 500 dla mnie, to ja serdecznie pierd....e taką firmę :P

: 20 cze 2016, 13:30
autor: dareka6
preston81 pisze:dawaj do ASO zapłacą 7k :D lekkim dydem tralalala albo walcz i dosaniesz kase ale licz sie z tym ze potrwa to rok lub dluzej
taaaa 7 k <amasz> jak ok 5500 sama lampa bo mam xenon plus <chura>
jutro mam spotkanie z rzeczoznawca :D <amasz>

[ Dodano: 2016-06-20, 13:30 ]
Panowie śmiech na sali :D Napisałem odwołanie... Zadzwoniła pani likwidator z tym że tutaj moje odwołanie nic nie da <hihi> że mogę sie odwoływać i odwoływać :D na co dodała ze mogą mi ewentualnie doliczyć jak nie wezmę sobie samochodu zastępczego to za 3 dni wynajmu 250 zł <chura> wyśmiałem ją, i kazałem oddzwonić bo miałem sie zastanowić <hmm> zadzwoniłem do ASO i poczytałem troche na temat bo likwidatorka powiedziała ze należy mi sie tylko 3 dni samochod zastepczy :D <brawo> Wyjaśniłem jej , jej co i jak że raczej ASO i samochód zastępczy to sobie mogę wziąć nawet na 2 tygodnie, po czym powiedziała ze mam minimalizować koszty :D <muzyka> <hihiwiesz> staneło na tym że kazała mi zaproponować kwotę jaka mnie bedzie satysfakcjonowała :D napisałem , jak nie dadzą to auto londuje w ASO i niech bulą złodzieje :D

: 20 cze 2016, 13:35
autor: bazzzyl
I tak Ci nie dadzą tyle, ile chcesz :)

: 20 cze 2016, 13:52
autor: dareka6
trudno, za tydzień wyjeżdzam na urlop to się poleci czymś nowszym <hihi> <chura> <papa>

: 20 cze 2016, 14:19
autor: drago_o
Moje auto zastępcze było z wypożyczalni i nie chcieli im zapłacić za 3 dni bo oddałem auto w piątek co uznali za nielogiczne i niepotrzebnie zwiększające koszty. Dostała Pani zjebkę, że ma się cieszyć, że nie musi płacić za auto od momentu kolizji bo dokładnie od momentu zdarzenia mi ono przysługiwało, a przez 3 dni po kolizji byłem jeszcze bez auta bo nie było mi tak bardzo potrzebne a w ASO nic nie mieli mojej klasy. Ostatecznie zapłacili. Ale z tego co widziałem na fakturze to płacili po 800zł za dzień a ja miałem auto 10 dni :D