A8 D2 Fl 4.2 quattro.. po dzwonie. Co dalej?
: 28 wrz 2016, 23:07
Witam wszystkich!
Tak jak w temacie, przydazyla mi się przykra historia. Mianowicie robiłem swoją niunie
szybki łuk śliska nawierzchnia do tego zestawu dwie sarny. Zaliczone 150 metrów rowu trzy drzewa plus dachowanie. Stan jak na zdjęciach. W środku wybuchły tylko dwie poduszki. Poza tym środek jest nie ruszony. Karoseria niestety ucierpiała. W zasadzie tylko lewa strona jest w miarę ok. Drzwi się zamykają oprócz prawej strony z przodu.
Dobra,teraz pytanie co dalej z tym fantem zrobić? Szukać Anglika i przełożyć? Szukać drugiej karoserii nawet w kraju z uszkodzonym silnikiem np? Resztę gratów przerzucić.. Czy po prostu się nie bawić tylko rozebrac na części pake wyrejestrowac i na złom sprzedać? A wydaje mi się ze to chyba najlepsza opcja.. nie wiem jeszcze co z silnikiem czy wgl odpali. Dopiero pod koniec tygodnia zacznę coś myśleć w tym kierunku.
(...)
Proszę o jakąś podpowiedź
Tak jak w temacie, przydazyla mi się przykra historia. Mianowicie robiłem swoją niunie

Dobra,teraz pytanie co dalej z tym fantem zrobić? Szukać Anglika i przełożyć? Szukać drugiej karoserii nawet w kraju z uszkodzonym silnikiem np? Resztę gratów przerzucić.. Czy po prostu się nie bawić tylko rozebrac na części pake wyrejestrowac i na złom sprzedać? A wydaje mi się ze to chyba najlepsza opcja.. nie wiem jeszcze co z silnikiem czy wgl odpali. Dopiero pod koniec tygodnia zacznę coś myśleć w tym kierunku.
(...)
Proszę o jakąś podpowiedź
