Forum Audi A8 Klub Polska

Witam, ostatnio miałem sytuację że na parkingu pod marketem pewien człowiek zahaczył mój samochód podczas skrętu w prawo . W rezultacie mam porysowany zderzak . Spisalismy oświadczenie o teraz jestem w trakcie negocjacji z ubezpieczycielem. Bez oględzin zaproponował mi 600 zł. Ale podejrzewam że malowanie takiego zderzaka jest o wiele droższe , ponieważ jest to dwukolorowy zderzak, od połowy biała perła od połowy kość sloniowa. I tu nasuwa się moje pytanie. Malowaliscie już zderzak tylny w swoim a8 d2 przed lift ? Ile to kosztowało . Czy 600 zł nie jest bardzo zanizona kwota?

To se ktos tak zrobil widac. Normalnie jeden lakier a doly czarne, niemalowane. U nas Ci za to lakiernik wezmie z 300 PLN (i to w komorze), za 6 stow spokojnie zrobisz

A tam na dole widzę że zderzach zachaczony? To się nie kłuć bo 600 stówek to dobre pieniądze a jak przyjadą na miejsce to jeszcze pół ceny ci dadzą że względu na uszkodzenie nie związane z obcierka

Tak jak koledzy piszą - bierz 600 zł. Za 350 spokojnie zrobisz.

Ceny napraw są też uzależnione od miasta. We Wrocławiu za mniej niż 400zl nawet partacz zderzaka nie pomaluje. A za malowanie w komorze 500-700pln we Wrocku trzeba dać... wiem bo właśnie szukałem dla ojca lakiernika do malowania zderzaka i błotnika.

Oby u Ciebie kolego było taniej

Dobry lakiernik nie potrzebuje komory do malowania zderzaka. Dobierz lakier, podkład elastyczny, wyrównaj i samemu pomaluj. Użyj tylko odwadniacza.

Panowie sprawa zakończona. Już miałem się zgodzić na ofertę ubezpieczyciela ale stwierdziłem że dla jaj rzucę facetowi który się że mną kontaktował że chce 1000 zł. Kazali dosłać zdjęcie ( wysłałem to co tu wrzuciłem) i wysłali pieniądze. Jeśli będziecie mieć taka sytuację to walczę z grubej rury bo warto