Strona 1 z 1

Zarysowana karoseria

: 21 wrz 2010, 20:40
autor: Marcinb
Witam Wszystkich.Dzis wieczorem zauważylem ze podczas postoju w garażu (wolno stojące miejsca parkingowe) jakis bydlak specjalnie porysowal mi przednią maskę i tylna klape bagaznika :/ .Chcialbym sie dowiedziec jakie kroki musze podjąc by ubezpieczalnia "sfinansowała" mi lakierowanie -i czy to w ogóle moliwe.Dodam ze jestem ubezpieczony w Hestii ,OC,AC ,USS,Car Assistance a szkoda odbyła sie za granicą kraju...

Z góry dziękuję za pomoc

: 21 wrz 2010, 23:10
autor: FOSS
Marcinb pisze:Dzis wieczorem zauważylem ze podczas postoju w garażu jakis bydlak specjalnie porysowal mi przednią maskę i tylna klape bagaznika :/
Sk... &#%#*&$)()@)%$&% ... pokaż mi go palcem to też mu porysuję "przednią maskę" :wpale:
Marcinb pisze:Chcialbym sie dowiedziec jakie kroki musze podjąc by ubezpieczalnia "sfinansowała" mi lakierowanie -i czy to w ogóle moliwe.Dodam ze jestem ubezpieczony w Hestii ,OC,AC ,USS,Car Assistance a szkoda odbyła sie za granicą kraju...
Marcino, zgłaszasz szkodę z AC jako szkodę parkingową...
Opisujesz gdzie auto stało zaparkowane i jakie szkody odkryłeś po powrocie... i tyle.
Przy likwidacji szkody z AutoCasco nie musisz mieć dokumentacji fotograficznej i nie musisz mieć żadnych świadków a sprawca może być nie znany.

Musisz tylko przemyśleć czy chcesz to robić sam a od Hestii bierzesz gotówkę czy też robisz bezgotówkowo (ASO lub inny warsztat mający umowę z Hestią na rozliczanie szkód w formie bezgotówkowej) i dopiero wtedy skierować się w odpowiednie miejsce (ubezpieczyciel lub warsztat lub ASO).

: 22 wrz 2010, 01:17
autor: Marcinb
Dzięki FOSS :peace:


Gdybym wiedział co to za szuja... :wpale:

Bede chcial bezgotówkowo to załatwić ale w ASO chyba nie da rady,bo przy ubezpieczaniu gosciu coś chrzanił że napraw 10-letniego auta w ASO nie uznają i tylko w wybranych przez nich mozna tak naprawiać...

Dzięki raz jeszcze , "pomógł" juz poleciał :mrgreen:

: 22 wrz 2010, 11:58
autor: FOSS
Marcinb pisze:Bede chcial bezgotówkowo to załatwić ale w ASO chyba nie da rady,bo przy ubezpieczaniu gosciu coś chrzanił że napraw 10-letniego auta w ASO nie uznają i tylko w wybranych przez nich mozna tak naprawiać...
No fakt, w ASO może się nie udać.
W Wa-wie mam bardzo dobry warsztat lakierniczy... ten zresztą który robił w nim poprzednie rysy... ale to Warszawa a nie Płock :roll:

: 22 wrz 2010, 22:11
autor: colln
poczytaj najpierw jakie wykupiłeś te warunki ubezpieczenia czy masz wycenę czy warsztat oraz czy nie masz ograniczenia dla AC tylko na terenie PL, jak tak to mów że u nas się stało
czy masz wykupiony zniesiony udział własny
obyś nie miał wyceny bo dostaniesz 10% tego co to będzie kosztować :shock:

: 23 wrz 2010, 16:54
autor: Marcinb
Dzieki,sprawdze wszystko, oby nie bylo tak jak napisales...