Forum Audi A8 Klub Polska

Witam , moja ósemka po gradobiciu ,aż się płakać chce , co można zrobić z aluminium po gradobiciu ?

ałłłłłłłłłłłłłłaa dziś u mnie też padało ale na szczęście auta w garażu stały....

Moją niunia uciekalem gdzie moglem ale sie niudalo i tez oberwala jestem zalamany..;(

Współczuje :-( , wrzuć jakieś fotki jak to wygląda. Są firmy co zajmują się wyciąganiem takich wgnieceń.

adrian949 pisze: Są firmy co zajmują się wyciąganiem takich wgnieceń

Jeśli jest zmasakrowana maska, dach, tylna klapa to taniej wyjdzie wymiana na nową blachę.
Przerabiałem to w dwóch autach, naprawa poszła z AC.

Dachu to raczej niewymieniszsz.. klape tylna to raczej napewno bo koszt w moim kolorze jakies 200zl tylko maski sa strasznie drogie;/ i tak ja na auto z aluminium to dała rade niunia.. jak patrze peuqeoty kie reno to tam jest blachza chyba jak kartka papieru

W Tychach był masakra.
Kasowało samochody oraz szyby
Aluminium nie da sie "wyciągnąć" niestety tylko wymiana elementu.
Zwykłą blachę jeżeli lakier nie został uszkodzony w 100% nic nie będzie widać

W Rybniku po gradobiciu (na szczęście moja była cała w liściach tylko), kilku gości jezdziło i ulotki za szyby wstawiało odnośnie naprawy blacharskiej takich uszkodzeń. Zapytałem właśnie o A8 zwracając uwagę ze to aluminium. Powiedział że bez problemu.

Tak ale będzie widać bo aluminium się naciąga

Ja wczoraj właśnie miałem zjechać z A1 na Żory ale zobaczyłem co się dzieje i poczekałem parę minut pod kawałkiem mostu . To co widziałem dalej to tragedia , auta zniszczone bardzo mocno . Miałem trochę szczęścia .

Gabriel pisze:kilku gości jezdziło i ulotki za szyby wstawiało odnośnie naprawy blacharskiej takich uszkodzeń. Zapytałem właśnie o A8 zwracając uwagę ze to aluminium. Powiedział że bez problemu.

Powiem tobie że każdy blacharz mówi "bez problemu" a jak się za to zaczynają brać , to wtedy że raczej nie bo aluminium się rwie .
Wiem jak szukałem magika od blachy który wyciągnie mi tył ( po kolizji z lupo cofnął się o około 3 cm )
Na początku " nie ma sprawy ", a potem "sorry ale nie dam rady "

mdamian pisze:Powiem tobie że każdy blacharz mówi "bez problemu" a jak się za to zaczynają brać , to wtedy że raczej nie bo aluminium się rwie .
Wiem jak szukałem magika od blachy który wyciągnie mi tył ( po kolizji z lupo cofnął się o około 3 cm )
Na początku " nie ma sprawy ", a potem "sorry ale nie dam rady "

No masz rację. W gębie zawsze wszyscy mocni, a pózniej tłumaczenia "fachowców" łzy wyciskają ze śmiechu i z rozpaczy.

No faktycznie na tychach tragedia jest... znajomy jak pojechal na Zory wczoraj, to wrocil bez szyby... innych uszkodzen nie wspominam

No i link jak bylo na myslowicach.... biedny longer od Dzika

[URL=http://]http://www.facebook.com/video/video.php?v=622016624505345[/URL]