Forum Audi A8 Klub Polska

Witam. Jak w tytule, poszukuje warsztatu w woj. mazowieckim bądź lubelskim który zajmuje się regeneracją kompresorów zawieszenia do A8 D3. Proszę o jakieś namiary i orientacyjne ceny jeżeli ktoś regenerował, oraz ocenę wykonanej usługi w danym warsztacie.

kamson025 pisze:Witam. Jak w tytule, poszukuje warsztatu w woj. mazowieckim bądź lubelskim który zajmuje się regeneracją kompresorów zawieszenia do A8 D3. Proszę o jakieś namiary i orientacyjne ceny jeżeli ktoś regenerował, oraz ocenę wykonanej usługi w danym warsztacie.

Na wstępie przyznaję, że nie znam takiego warsztatu ale dodam również, że mój kolega robi właśnie podejście do takiej regeneracji ale....
słyszałem jednak opinię, że kompresor po regeneracji (wymianie uszczelnienia tłoka) nie będzie zbyt długo sprawny.

Osobiście nie robiłem nigdy regeneracji, tylko wymiany ale ktoś tu na forum to już ćwiczył więc musisz poszukać - może kolega opisał jak mu poszło i jak długo to później było sprawne.

Daj sobie spokój z regeneracją kompresora.

Wezmą 1000 zł bo wmówią, że był padnięty. Iwystarczy może max na dwa lata.

Ja regenerowałem w wielkopolskim przez allegro. I nie polecam, szału nie było.

Kup nowy będziesz miał spokój. I cena przystępna.

http://www.air-suspension-shop.com/Audi ... ftfederung

Też robiłem regeneracje, niby chodził ok. Jednak do konca mnie to nie zadowalało, wiec kupilem nowy. Kultura pracy o wiele lepsza. Przypuszczam, ze po regeneracji nie dość, że pochodzi krócej, to na pewno głośniej.

może miałeś te tulejki amortyzujące wybite
ja sam regenerowałem bo tam praktycznie tylko pierścień siada
tylko jak jest zajechany cylinder to jak umarłemu kadzidło

bunga bunga pisze:Kup nowy będziesz miał spokój. I cena przystępna.

http://www.air-suspension...7D-Luftfederung

Hmm, nie wiem jak tez co podałeś w linku, ale ostatnio przerabiałem temat kompresora i u nas na Alledrogo te wszystkie NOWE za około 1100,- wcale nie są nowe tylko regenerowane, też myślałem że są nowe tak jak pisze w aukcji,ale zagłębiając temat sprzedawca dopiero mówi że są po reg., a zdjęcie jest przypadkowe i dałem sobie spokój.

pepi pisze:może miałeś te tulejki amortyzujące wybite

masz na myśli te gumki między kompresorem a sprężynkami ??

pepi pisze:ja sam regenerowałem bo tam praktycznie tylko pierścień siada

Właśnie zrobiłem tak samo ile czasu masz już po reg.

pepi pisze:tylko jak jest zajechany cylinder to jak umarłemu kadzidło

Na szczęście u mnie był gładziutki

Przed wymianą owego pierścienia miałem ciśnienie miałem w okolicach 4-5 Bar.

po wymianie okoł 13 Bar tylko nie wiem jednego jak oglądam ciśnienie w bloku 6 to czasami mam ciśnienie cały czas wysokie (przy nie pracującym kompresorze), ale zdarza się że ciśnienie jest wysokie tylko jak kompresor pompuje,a jak się wyłączy to od razu spada <niewiem>

podepnę sie pod temat, co radzicie regenerować ? kupić używkę? nowy w ASO to koszt ok 5tyś więc średnio mi to pasuje a podejrzewam że autem pojeżdze jeszcze rok dwa

Ja u siebie wymieniałem pierścień i jest ok. Możesz spróbować wymienić najpierw pierścień - jeśli cylinder jest dobry, tak jak gumy zawieszenia - to będzie hulał jakiś czas i to jest tańsza wersja naprawy. Jeśli jednak to nie pomoże to pozostanie Ci droższa opcja - wymiany.

Hmm jeśli robisz sam , a po rozebraniu okaże się że cylinder jest gładki to bym spróbował wydasz tylko na pierścień 18 funtów lub w PL 150 zeta

u mnie jest obiaw taki że kompresor jak by nie miał siły pompować i tak bardzo, bardzo wolno pompuje.. to może być pierścień?
gdzie taki można dostać? ASO?

Na allegro. Jak wolno pompuje to pewnie pierscien.

http://allegro.pl/pierscien-do-kompreso ... 88117.html
przeczytajcie opis przynajmniej gośc nie ściemnia
,,CENA DOTYCZY CZARNEGO PIERSCIENIA do kompresora wabco



JEST TO SLABEJ JAKOSCI ZAMIENNIK MOGĄCY POWODOWAC USZKODZENIA GŁOWICY

JEST TANI I NADAJE SIĘ NA ZAŁOŻENIA TYLKO DO IDEALNEJ GŁOWICY

NA KRÓTKĄ CHWILĘ PRZED SPRZEDAŻĄ...``

No tak , ale zobacz co napisał na aukcji dokładnie na samym dole ten sprzedawca:

http://allegro.pl/kompresor-zawieszenia ... 63033.html

jeszcze dodam że rozmawiałem przez tel. z tym panem z Poznania i wydał mi się BARDZO arogancki nawet nie chciał mo zmierzyć nowego pierścienia twierdził że tak się nie mierzy jeszcze twierdził że w A8 do góry maja iść naraz wszystkie cztery koła i maksymalny czas to 3 sek. ?? i najlepiej żebym wysłał do niego mój kompresor itd... nie wiem czy zrobiłem dobrze, ale kupiłem pierścień od innego sprzedawcy za 150,- i na razie jest oki. W sumie nie miałem nic do stracenia tylko 150 zł bo całą operacje zrobiłem sam to nic trudnego.

też właśnie później znalazłem to i teraz sam się zastanawiam co zrobić, ale pewnie kupię ten czarny o ile cylinder bedzie OK

jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę