Strona 1 z 4

[D2 00 4.2PB/LPG ] Mocne dymienie z rury

: 26 lis 2013, 18:02
autor: beyer28
Panowie Wam też tak wali dymem-parą z wydechu? Zrobiło się zimno i u mnie to normalnie lokomotywa :-) Czy to, aby na pewno normalna rzecz?(mechanik twierdzi, że normalka). Inne samochody na ulicy też dymią, ale nie aż tak. Jak jest u Was?pozdro

: 26 lis 2013, 18:05
autor: krzychu22.p1i
Inne auta mają 4 gary a to jest V8 i musi oddychać jakoś :-P

: 26 lis 2013, 18:06
autor: justinos1
Inne samochody na ulicy nie mają V8 o pojemności 4.2 litra :) normalka, w dużych silnikach :) u mnie najbardziej buchało z V12 BMW :)

: 26 lis 2013, 18:16
autor: pb41ns
tu akurat sprawdza się powiedzenie pana józka ''ten typ tak ma, i to jest normalka''

: 26 lis 2013, 18:23
autor: beyer28
I to nie ma różnicy, silnik ciepły, czy zimny, ładuje cały czas. Natomiast jak jest ciepło na dworze, to ani dymka nie wypuści

: 26 lis 2013, 18:34
autor: pb41ns
tak ma być kolego

: 26 lis 2013, 18:37
autor: pepi
brak sprawnych katów też swoje robi

: 26 lis 2013, 21:18
autor: Gość
Ja nie mam katów i zasłona dymna jest :mrgreen: Ale zmniejsza się jak jest auto mocno rozgrzane np po trasie. Wtedy może w wydechu jest mniej wilgoci.

: 26 lis 2013, 22:03
autor: CINEK
ja dzis tez jak stalem na swiatlach i patrzylem w lusterko to buchalo jak z parowozu :mrgreen: normalka :mrgreen:

: 26 lis 2013, 22:15
autor: tomek808
u mnie to samo jak ciepło to nic nie dymi a teraz leci para po odpaleniu i jak przejade 30km też leci trochę mniej ale to chyba normalne ,wczesniej miałem 2.3 coupe i też para leciała .płynu mi nie ubywa więc się nie martwię .mam jeszcze ducato 2.8jtd i tam nie ma takiego zjawiska nawet w zimie może kilka minut po odpaleniu

: 26 lis 2013, 23:16
autor: beyer28
Fakt, ostatnio po przejechaniu jakichś 100km to dymienie całkowicie ustąpiło. A na codzień, jak robię 10km do pracy, to daje cały czas. Wychodzi na to, że powstająca w wydechu woda (też się leje z rury), podczas spalania gromadzi się i nie nadąża odparować, na tak krótkich odcinkach. Ciekawe co będzie przy potężnych mrozach. Żeby od tego nadmiaru wody, wydechu mi nie rozsadziło :-) Płynu chłodniczego oczywiście nie ubywa

: 27 lis 2013, 08:16
autor: krzychu22.p1i
Nic się nie stanie.

: 27 lis 2013, 10:48
autor: ernesto
Normalny objaw, latem czy wiosna jest ciepło i woda odparowuje szybciej. natomiast w chłodne czy mrożne dni ma już z tym problem. Dlatego można zauważyć wodę wylatującą z wydechu. Po większym dystansie układ wydechowy rozgrzeje się na tyle że para jest mniejsza ponieważ wygotuje całą wodę. Wydechowi nie powinno się nic stać. To są prawa fizyki i jest to normalny objaw.
Co do większej ilości to zobrazuj sobie że ty nie posiadasz zwykłego czterorzędowca tylko V8. Para z wydechu x2 niż u innych
Obrazek

: 27 lis 2013, 12:30
autor: karol208
ernesto pisze:Obrazek[/URL]
Podwójna ciągła dobre miejsce na fotkę

U mnie też daje rano jak z parowozu, na LPG mocniej bo więcej pary wodnej w spalinach.

: 27 lis 2013, 12:41
autor: Marecki
Pamiętam jak kiedyś dieslem zakopciłem pół osiedla bo świeca mi padła,aż wstyd ludzi,szybko do wozu i nóżka z osiedla :mrgreen: :mrgreen: a teraz ,,parowóz V8,, oddycha swobodnie.