Strona 1 z 2
[D2 00 4.2PB/LPG
] Drgania na zimnym po przełączeniu na ga
: 16 sty 2014, 18:56
autor: beyer28
Witam. Odpalam rano auto, wszystko pięknie do momentu przełączenia na gaz. Wówczas zaczyna mi trochę trząść, jakby się trochę dusił, tylko jak zimny, zaraz po przełączeniu na gazolinę. Temp. przełączania mam 30st. Odczuwalne jest to tylko na postoju np. na czerwonym świetle, minimalnie skaczą mi wtedy obroty (w zakresie 100obrotów) do momentu aż nie osiągnie jakichś 60-70st, potem wszystko ustaje.Podczas jazdy tego niema, nawet na zimnym. Aby tego nie doświadczać rano dłużej jeżdżę na pb-do tych 60-70st, albo mam farta i nie trafiam na czerwone światło

Panowie cóż to może być?
http://www.a8team.pl/montaz-lpg-w-a8-co ... vt9003.htm - ta instalacja i nawet ten samochód

: 16 sty 2014, 19:22
autor: Hjeniu
Po mojemu pierwszy objaw zgonu świec zapłonowy i/lub którejś cewki
: 16 sty 2014, 19:27
autor: beyer28
Instalacja ma niecałe 10tys km i tyle samo świece.
: 16 sty 2014, 20:33
autor: seba185
u mnie jest podobny objaw ...dopoki nie zlapie temeperatury lub gdy jest na dworzu zimno. W lato jest pieknie i nic sie nie dzieje. To jest objaw jak by parownik byl nie dogrzany...u mnie jest jeszcze gorzej niz u Ciebie bo mam ustawione na 36 C zeby sie przelaczyl a nie przelacza sie. Musze jechac na benzynie az silnik osiagnie ok 70C lub na zegarze pokaze sie 90C wtedy wlacze gaz i jest ok. Wczesniej nie chce sie wlaczyc. czujnik temp w parowniku jest dobry
: 16 sty 2014, 20:37
autor: pepi
wtryski macie mazutem zasyfione i się kleją

: 16 sty 2014, 20:40
autor: ernesto
Sprawdź szczelność układu, wszelkie przewody gazowe. W moim przypadku było podobnie. Okazało się że jeden przewód był przecięty przez opaskę i uciekało ciśnienie z jednej listwy wtryskowej. Jak się rozgrzał, materiał się rozszerzył i uszczelniło.
: 16 sty 2014, 20:45
autor: seba185
pepi pisze:wtryski macie mazutem zasyfione i się kleją

wtryski mam lipne ale NOWE!
: 16 sty 2014, 20:54
autor: seba185
Jeśli to Waldemary (Valteki) to już przy 10 tys mogły się rozjechać i może wymagają czyszczenia lub kalibracji. Możliwe, że parownik niedogrzany i gaz nie jest dobrze odparowany. Jak temperatura podniesie się gaz już odparowuje i wtryski już dozują prawidłową dawkę do wszystkich cylindrów i wtedy równo pracuje.
Waldki, waldki ale maja przejechane moze hmmm....ze 3-4 tysie a dwa, ze juz odrazu po kalibracji i zalozeniu bylo nie tak, poprzednie mialem solo i tez bylo to samo. wiec to nie wina wtryskow a tez tak myslalem...mam jeszcze jedna teorie ...mialem trzasnieta uszczelke pod glowica, teraz jest juz cacy bo zrobione ale olej przedostawal sie do plynu chlodniczego i moze on cos zasyfil w parowniku?
: 16 sty 2014, 21:22
autor: beyer28
ernesto pisze:Sprawdź szczelność układu, wszelkie przewody gazowe. W moim przypadku było podobnie. Okazało się że jeden przewód był przecięty przez opaskę i ociekało ciśnienie z jednej listwy. Jak się rozgrzał, materiał się rozszerzył i uszczelniło.
Ostatnio miałem nieszczelność na przewodzie, bo w momencie przełączania na gaz jeb..o mi w kabinie, fakt doszedłem który i problem znikł. W efekcie skręcony przewód, wg. mnie aż za bardzo. Może rzeczywiście trochę go przeciąłem. Jutro do tego zajrzę
U mnie hula na tym:
Stag 300 ISA2
2x silver
2X elektrozawory OMB
Faro fi8
Hana zielona
butla 650x225
wielozawór Extra
Dodam, że u mnie jeden parownik jest kiepski, bo puszcza mi krople płynu chłodniczego. Może mieć to wpływ na te objawy? Sugerujecie, że wtryski do przeczyszczenia?
Seba- u mnie w lato też jest gitara. Zaczęło się to wraz z obniżeniem temp. na zewnątrz
Hipcio mógłby się wypowiedzieć, bo to On robił instalkę w niej.
: 16 sty 2014, 21:28
autor: hipcio
Masz interfejs do lpg? i Vaga
: 16 sty 2014, 21:34
autor: ernesto
beyer28 pisze:Dodam, że u mnie jeden parownik jest kiepski, bo puszcza mi krople płynu chłodniczego. Może mieć to wpływ na te objawy?
oczywiście ze tak. Reduktor jest elementem który powinien być szczelny. W takim wypadku czeka Cię wymiana. Nie zalecam regeneracji. Regenerowałem nie jeden reduktor i za każdym razem kończyło się to wymiana. Nowe to nowe.
: 16 sty 2014, 21:42
autor: hipcio
Po co piszecie takie bzdury, ze reduktor wymieniać. Przecieka Mu płyn wiec moze wystarczy opaske dociągnąc a jak cieknie z kolanka to wymienić na nowe metalowe i po problemie.
Co do telepania to przyczyn moze być kilka i najlepiej podłączyć sie pod lpg i sprawdzić wtryskiwacze kolejno, czujniki temp. i korekty po temp. bo zrobiło sie zimno i może sie zalewa.
Spojrzeć do Vaga też nie zaszkodzi.
: 16 sty 2014, 21:49
autor: Wiśnia
Ja jak odpalam swoją po nocy to na klimatroniku ustawiam LOW od strony kierowcy i pasażera wtedy elektrozawory się zamykają i woda nie idzie na nagrzewnice, szybciej się zagrzewa silnik i co oczywiste szybciej się przełącza na LPG . Wiem że sytuacja nie związana z problemem w temacie, ale może komuś się przyda taki sposób:-) a odnośnie kolegi problemu może mapy LPG się rozjechały jest za bogato i zalewa go na zimnym, a śmierdzi trochę gazem jak trzęsie ?
: 16 sty 2014, 21:51
autor: gtfan
ernesto pisze:beyer28 pisze:Dodam, że u mnie jeden parownik jest kiepski, bo puszcza mi krople płynu chłodniczego. Może mieć to wpływ na te objawy?
oczywiście ze tak. Reduktor jest elementem który powinien być szczelny. W takim wypadku czeka Cię wymiana. Nie zalecam regeneracji. Regenerowałem nie jeden reduktor i za każdym razem kończyło się to wymiana. Nowe to nowe.
A regenerowałeś KME? Jedyną rzeczą, którą można tam źle zrobić przy regeneracji, jest niewklejenie tzw. dropsa regulatora ciśnienia. Poza tym prosta robota ;-)
: 16 sty 2014, 21:51
autor: ernesto
beyer28 pisze:Dodam, że u mnie jeden parownik jest kiepski, bo puszcza mi krople płynu chłodniczego. Może mieć to wpływ na te objawy?
Michał ale z wypowiedzi kolegi Mariusza wnioskować można że płyn wycieka z reduktora a nie z opaski?