Forum Audi A8 Klub Polska

Witam,

Dzis byłem u speców od skrzyń (mam wyciek)... jak podnieśli auto to stwierdzili że są Katalizatory zapchane bo wszystko co gumowe się po prostu topi (widziałem na własne oczy)

Teraz żeby nie zostać naciągniętym na kasę...

Czy da się naprawić Katy ?

Jakie są objawy zapchanych Katów ?

Dodam że od jakiegoś czasu mam problemy z obrotami podczas hamowania... do tej pory myślałem że to Krokowiec... ale kiedyś coś czytałem o zapchanych katach...

Z góry dzięki za odpowiedź!

Stare katy sprzedasz na allegro bo mają platynę , naprawić się nie da - tylko wymiana na inne lub tłumik przelotowy.

pioter pisze:Stare katy sprzedasz na allegro bo mają platynę , naprawić się nie da - tylko wymiana na inne lub tłumik przelotowy.

A orientujesz się może czy są jakieś zamienniki ? Bo jak nie to pewnie Katy w ASO kilka worków pieniędzy będą kosztować...

Przelot dwóch, albo wymiana. Niedawno przerabiałem temat przy okazji wymiany środkowych złączek i jednego z wieszaków.
Nowe uniwersalne katy dla tej pojemności tanie nie są. Prędzej polecałbym zakupić ori używkę, choć wiem, że trafić łatwo nie będzie.
Koszt nowego z ASO dla ABZa to bodajże, z tego co pamietam kolo 2,5 tyś

wykorzystaj stare katy, zdemontuj , wysyp to co tam zostało, zamontuj i będzie gitara :-)

Można wysypać ale radzę wtedy wstawić rurki przelotowe bo jak zostawisz puste puszki to może być mało przyjemny dźwięk.

No dobra, dobra... ale jakie są objawy uszkodzonych czy też zapchanych katów ?

Sprawa wygląda tak...

Jestem u speca nr 1 od automatów i mówi mi że uszczelka przy sprzęgle i ta od michy jest stopiona czy też po prostu puściła ze względu na to że są zapchane katalizatory które grzeją się do tego stopnia że aż te wszystkie uszczelki się zwaliły tak a nie inaczej....

Doradził mi żebym najpierw to zrobił bo cała jego robota pójdzie na marne przez te niby przegrzewające się Katy...

Pojechałem do jednego ze speców od wydechów którego sam z resztą mi polecił...
Na miejscu zauważyłem że stoi bardzo ładna V8 myślę... jak od szefa to gitara gra... dobrze trafiłem hehe ale nie o tym...
Kolo wlazł pod auto... postukał, kazała pogazowac... i stwierdził:

Katy są dobre... ze środkowego tłumika syczy czyli zaczyna się sypać ale tragedii nie ma... dodał też że robił już przelotówkę wywalając ten środkowy tłumik w S8...
Zapytał się mnie czy są jakieś objawy... mówię że nie... czy jak mu depnę to nie ciągnie ? czy też np słabszy albo coś... mówię że nie... po moich odpowiedziach facet stwierdził...

To po co wymieniać i kombinować z Katami jak są po prostu dobre... ?

Polecił mi speca od skrzyń w którym on naprawiał swoją V8... zapłacił ale jeździ...
Byłem tam i czekam na tel...
Tyle że zaś w rozmowie z nimi wyszły inne rzeczy...

w serwisie nr 1. chcieli wymieniać filter
w serwisie nr 2. wystarczy przemyć bo siateczkowy (stary typ 4biegowa blah blah)

w serwisie nr 1. stwierdzili że wyciek jest z miski olejowej, przy łączeniu skrzyni w okolicach sprzęgła
w serwisie nr 2. nic takiego nie stwierdzili, stwierdzili zaś że wyciek jest ze skrzyni ale przy łączeniu przegubu wewnętrzenego... (fakt. mają rację wydziałem na własne oczy, ale też widziałem jak kapało coś na mnie "olej" z lewego kata)

Dobra... więcej nie pisze bo pewnie i tak nikt nie będzie tego całego czytać...
Doradźcie mi coś bo ja mam po prostu mega fuksa co do naciągaczy i krętaczy...
Co wydaje się realne a co nie ? Kto lepszy a kto gorszy ?
W jedym jak i drugim serwisie ktoś naprawiał tam swoje Audi... i jest zadowolony... ale po moich odwiedzinach w jednym jak i drugim usłyszałem kompletnie rozbierzne od siebie informacje...

Może ktoś to przeanalizuje sobie i spojrzy na to obiektywnie bo ja już mam mętlik w głowie i zaczynam świrować !

Wjedź sobie na podjazd/kanał zrzuć ew osłony i sam sprawdź gdzie się poci/leje.
Poza tym co ma wyciek do filtra ?

dice111 pisze:Wjedź sobie na podjazd/kanał zrzuć ew osłony i sam sprawdź gdzie się poci/leje.
Poza tym co ma wyciek do filtra ?

Nic nie ma wyciek do filtra... Po prostu chce opisać dwa serwisy...
Że jeden twierdzi że trza wymienić a że drugi twierdzi że wystarczy przeczyścić
bo przy okazji chce zrobić wymianę... i może dać to trochę do myślenia czy jakiś pogląd co do danego serwisu...

Co do podjazdu i innych dupereli to nie mam takiej możliwości po prostu i tutaj dupa... żeby obadać gdzie się poci musiałbym ściągnąć kolektory, osłonę i zobaczyłbym wszystko jak na dłoni...

Widać jestem ugotowany i zdany na "speców" czyli stracona kasa, czasu, oraz nerwów... i znając życie to pewnie dupnie ta skrzynia i na tym się skończy...

kolego jek wyciek jest nad katami to moze cieknac z walka ktory przekazuje naped z przedniego mechanizmu roznicowego na tylny, to czesta usterka 4hp. Katy rozciac,wysypac,zaspawac i bedzie cool- mam tak u siebie bo mi rzęziły i je wywalilem (roznicy w dzwieku nie slysze)

[ Dodano: 2010-03-26, 23:22 ]
objawy zapchanych katow:
nie rowna praca silnika,auto mulowate, kontrolka KAT na desce, rzęzenie-gruchotanie pod autem itd

Dzięki paulo79, no to widać mam sprawne Katy bo żadna z tych rzeczy się u mnie nie objawia... a nie jeżdżę tym autem od wczoraj...

Dziś skoczę jeszcze na stację diagnostyczną... może mi dadzą oblukać chociaż powierzchownie na spokojnie co tam cieknie... porobię może fotki i wrzucę tutaj na forum... może łatwiej będzie niektórym stwierdzić z czego to...