Forum Audi A8 Klub Polska

Czytałem już wiele postów nt instalacji gazowej do A8 a teraz przyszedł czas dobranie i założenie u mnie tylko jest pewne ale:
1. Moje Audi to amerykan - w związku z powyższym ma w podłodze bagażnika a właściwie pod nią (we wnęce koła) jakieś pompy par paliwa czy coś takiego. Nie bardzo jest jak włożyć tam butlę w koło bo to dziadostwo jest wyprofilowane w podłodze o d spodu do środka bagażnika - taka piramida - na tym wszystkim leży sobie koło. Co z tym zrobić? Nadmieniam, że podłoga jest z jakiegoś plastiku... Podobno cały ten element jest przyklejany do karoserii - da się go wymienić? - chodzi o podłogę bagażnika - europejskie audi nie miały tego cuda... Nie chcę wkładać walca do bagażnika...
2. Podobno silniki 310 KM z tego rocznika miały jakieś poli - coś tam wewnątrz i jak założę sobie gaz to wszystko się zniszczy i silnik może pracowac jak młockarnia lub wcale ? Jak to z tym jest? Proszę o odpowiedź bo dużo śmigam moim audi ale nie chcę go zniszczyć bo chodzi jak zegarek. Mój mechanik mi mówił że: będzie mi żarł dużo gazu (teraz 9.5 trasa pb, 17 pb miasto) a gazu 15 w trasie i 25 w mieście? Jak to naprawdę jest? Bardzo proszę o pomoc bo nie chcę zniszczyć mojej ślicznotki... Jak chodzą Wasze Audi na gazie 4.2 q?
3. I w końcu pytanie (zaznaczam, że nie chcę żeby mi brakowało mocy czy gaz nie wydalał) jaka instalacja?

Darecki121 pisze:oje Audi to amerykan - w związku z powyższym ma w podłodze bagażnika a właściwie pod nią (we wnęce koła) jakieś pompy par paliwa czy coś takiego. Nie bardzo jest jak włożyć tam butlę w koło bo to dziadostwo jest wyprofilowane w podłodze o d spodu do środka bagażnika - taka piramida - na tym wszystkim leży sobie koło. Co z tym zrobić? Nadmieniam, że podłoga jest z jakiegoś plastiku... Podobno cały ten element jest przyklejany do karoserii - da się go wymienić? - chodzi o podłogę bagażnika - europejskie audi nie miały tego cuda... Nie chcę wkładać walca do bagażnika...

Usunąc, niektore warsztaty LPG sie tym zajmuja w pakiecie z instalacja.

Darecki121 pisze:(teraz 9.5 trasa pb, 17 pb miasto) a gazu 15 w trasie i 25 w mieście?

Tak praktycznie jest jesli nie jezdzisz oszczednie tylko normalnie.

Darecki121 pisze:Podobno silniki 310 KM z tego rocznika miały jakieś poli - coś tam wewnątrz i jak założę sobie gaz to wszystko się zniszczy i silnik może pracowac jak młockarnia lub wcale ? Jak to z tym jest? Proszę o odpowiedź bo dużo śmigam moim audi ale nie chcę go zniszczyć bo chodzi jak zegarek.

Rzadko idzie spotkac 4.2 bez gazu, a te z gazem jakos jezdza takze chyba nie bardzo im szkodzi

Jak jestes w stanie oszukac czujniki od tego ukladu par to gazownicy z podlogą powinni sobie poradzic i wywalic to wszystko na spokojnie.

Spalanie na gazie powinno byc wieksze o maks 20% niz na benzynie.

Instalacja - jaka zalezy od tego ile masz na nią pieniędzy i co chcesz tak naprawdę włożyc do auta. Moim zdaniem komponenty z najwyzszej polki takie jak zestaw BRC czy PRINS są pomimo swojej dobrej jakosci nie warte ceny jaką trzeba za to zaplacic w porownaniu do alternatywy. Znajdziesz na pewno wiele osob na forum ktore sie z tą teorią nie zgodzą bo kazda sroczka swoj ogonek chwali. Najsensowniejszym rozwiazaniem wedlug mnie w stosunku jakosc/cena bedzie zestaw:

1. Wtryskiwacze barracuda lub hana
2. Reduktor KME Twin (ktory jest tak naprawde dwoma reduktorami KME TUR) lub Dwa reduktory obslugujace minimum 200 koni kazdy.
3. Elektronika do wyboru, najlepiej cos co ogarnia wiekszosc gazownikow czyli Stag 300-8 ISA-2, Tech 328, AEB czy Agis (kolejnosc ktora podalem odwierciedla ilosc gazownikow ktorzy to ogarniaja)
4. Butla wedlug uznania ale koniecznie z wielozaworem ekstra i miedzia 8mm lub faro 8mm (zeby nie kladli 6)

Wazniejszy od komponentow jest jednak kumaty gazownik ktory to wszystko zalozy i ogarnie. Naprawdę poczytaj forum LPG i jedz nawet kilkaset kilometrow ale do kogos kto wie co robi. Nie oszczedzaj na montazu i komponentach, oszczedzaj potem na bezawaryjnej eksploatacji. Silniki 4,2 przymuja podtlenek propanu-butanu rewelacyjnie. Wazne zeby instalka byla dobrze zamontowana i dobrze wystrojona.

dawno nie czytałem takiej fajnej wypowiedzi
polać mu

jak pepi mówi że ok to ja też

Preston, wpadnij do mnie do bydgoszczy To nie dosc ze cos dobrego zezremy to jeszcze mojego golfa obejrzysz (co kazde S8 zjada bez pierdniecia). Z inowroclawia ktory odwiedzasz daleko nie masz, nocleg gwarantuje w razie czego

nie każde tylko seryjne

Bugalon pisze:1. Wtryskiwacze barracuda lub hana
2. Reduktor KME Twin (ktory jest tak naprawde dwoma reduktorami KME TUR) lub Dwa reduktory obslugujace minimum 200 koni kazdy.
3. Elektronika do wyboru, najlepiej cos co ogarnia wiekszosc gazownikow czyli Stag 300-8 ISA-2, Tech 328, AEB czy Agis (kolejnosc ktora podalem odwierciedla ilosc gazownikow ktorzy to ogarniaja)
4. Butla wedlug uznania ale koniecznie z wielozaworem ekstra i miedzia 8mm lub faro 8mm (zeby nie kladli 6)

To są tzw krzaki-składaki i zwykle nie działają chyba że....

Bugalon pisze:Wazniejszy od komponentow jest jednak kumaty gazownik ktory to wszystko zalozy i ogarnie.

To jest klucz do sukcesu jazdy na LPG,niestety bardzo trudno go znaleźć.

Na LPG forum znajdziesz wszystkie odp na Twoje pytania

Witam!

Bugalon pisze: Silniki 4,2 przymuja podtlenek propanu-butanu rewelacyjnie.

-jadalem w kilku podobno dobrych miejscach w Bydgoszczy lub okolicy ale nigdy czegos takiego mi nie podali.


Stefan.

Ps.Jezeli jestes zaineresowany STAGi em moge odsprzedac za ulamek ceny.

Zakładaj kolego, kompromis pomiędzy ceną, jakością i niezawodnością czyli BRC - a będziesz miał błogi spokój i radość z użytkowania

JIMM pisze:Zakładaj kolego, kompromis pomiędzy ceną, jakością i niezawodnością czyli BRC - a będziesz miał błogi spokój i radość z użytkowania

Polać mu!

Ale dziś z palety BRC mamy bodajże 3 konfiguracje cenowe i to tez sie na jakości gratów odbija. Uczciwy gazownik to wyjaśni. Jednak najdroższa konfiguracja mnie kosztowała 5500 ponad 2 lata temu i pełna zadowoloność do dziś.

Apophis pisze:Polać mu!

- chyba bardziej coś popala to już lać nie trzeba

pepi pisze:

Apophis pisze:Polać mu!

- chyba bardziej coś popala to już lać nie trzeba

No I co z tym polaniem albo paleniem

wybieraj