Strona 1 z 2

[D2 99 4.2PB ] Nie kręci rozrusznik, przygasają kontrolki

: 07 mar 2015, 21:47
autor: Dudkens
Witam serdecznie wszystkich na forum, zazwyczaj korzystam z szukajki, ale tym razem mam przyjemność z Wami porozmawiać:D
Autko stało dłuższy czas z powodu chłodniczki oleju, zrobiło się cieplej, więc ogarnąłem temat nie bez nerw (na podwórku):P Po paru dniach autko znów stało, było wilgotno odpaliło na jednej głowicy, tester, błąd czujnika wałka rozrządu, czyszczenie kostki, w krochę i zooooonk. Rozrusznik reaguje puknięciem jakby był zaklinowany i przygasa przy tym wszystko co się świeci. Potraktowałem rozrusznik udarem, bez skutecznie, masy, plusy odświeżone, co wy na to? Co mogę zrobić, czy to napewno rozrusznik?

: 07 mar 2015, 21:51
autor: CINEK
akumulator? albo juz rozrusznik do smieci...bedix lub szczotki do wyminany...koszta nie sa wielkie za regeneracje, a uzywek sie nie oplaca kupowac...

: 07 mar 2015, 21:57
autor: Dudkens
Akumulatory wkładałem różne, bo jest kilka aut w domu. I najbardziej się obawiam tego, że właśnie będę musiał wydobyć to ustrojstwo z auta, a podobnież nie jest to takie proste i do tego będę musiał wyciągać chłodniczkę oleju :/ Pytanie za 100pkt, czy jest jakaś możliwość ruszyć rozrusznikiem "na krótko" większym prądem? Zazwyczaj rozruszniki nie umierają tak bez ostrzeżenia :P

: 07 mar 2015, 22:00
autor: CINEK
jest taka mozliwosc ..wystarczy sprawny akumulator i dwa kable, ale na aucie tego raczej nie sprawdzisz
Dudkens pisze:Zazwyczaj rozruszniki nie umierają tak bez ostrzeżenia :P
uwierz...umieraja :D

: 08 mar 2015, 08:00
autor: Gość
Kostka stacyjki tez tak sie objawia.

: 08 mar 2015, 09:28
autor: ernesto
Apophis pisze:Kostka stacyjki tez tak sie objawia.
Może być i kostka grosze kosztuje. Trzeba sprawdzić czy prąd dochodzi do rozrusznika. Jeśli nie to obstawiał bym kostkę stacyjki.

: 08 mar 2015, 10:18
autor: pioter
Proponuje sprawdzić kabel połączenie które jest w okolicach prawego progu , z przodu . http://www.a8team.pl/d2-all-problem-z-r ... -vt696.htm .

: 08 mar 2015, 14:08
autor: Dudkens
Jednak to nie rozrusznik, z czystej ciekawości postanowiłem zakręcić silnikiem ręcznie kluczem i ku mojemu zdziwieniu występuje jakaś kolizja, nie mogę zrobić pełnego obrotu silnikiem, al w pewnym momencie towarzyszy również szuranie łańcuszka w okolicach miski olejowej:/ O co kaman? Tak jak pisałem wcześniej auto chodziło lux po kilkudniowym postoju odpaliło na jednej głowicy, a następnie takie kwiatki? Czyżby to słynne napinacze/nastawniki kucały???

: 08 mar 2015, 19:53
autor: ernesto
Silnik jest zblokowany najprawdopodobniej. Przyczyn może być wiele, zerwany łańcuch, zerwany pasek.
Rozbieraj i zobacz co się dzieje.

: 08 mar 2015, 22:22
autor: Dudkens
Obudowy od rozrządu miałem zdjęte ponieważ przy okazji robót z chłodniczką zdemontowałem większość nazwijmy je ozdobnikami w celu umycia, żeby było tak jak pewnie większość z nas lubi:p Nie jestem zwolennikiem mycia kwasem i myjką całości przynajmniej przy swoim aucie :D Na pierwszy rzut oka wyglądało wszystko ok, ale po zdjęciu czapek wyszło na to, że jedna głowica jest przestawiona i to sporo. Czy jest możliwa taka opcja? Nastawniki wyglądają dobrze, ślizgi całe, nieraz zdarzało się klekotanie po dłuższym postoju, ale czytając inne przypadki na forum nic strasznego, łańcuchy napięte jak baranie jaja. Czy na kołach są jakieś kliny które mogły zostać obcięte i przesunęło się koło bo moja wiedza już tu nie sięga i nie chcę rozbierać "na pałę". Rozrząd wymieniałem sam osobiście trochę ponad 5tys. km. Nie zdążyłem już poskładać, bo zbrakło mi słońca.

: 08 mar 2015, 23:16
autor: uszek
Koła sa na stożkach, dokręca się je srubami, prawdopodobnie za słabo dokreciłes i obróciło kołem

: 08 mar 2015, 23:28
autor: Dudkens
To muszę jutro sprawdzić, bo do wymiany nie zdejmowałem kół, aczkolwiek początkowo chciałem obrócić silnikiem dziś śrubą od koła na wałku, bo tak mi było wygodniej i śruba dokręciła się o około pół obrotu i przeniosłem się na wał dla bezpieczeństwa:D Czyli wstępnie rozłożę to do zera i poskładam jak książka pisze. Jaki jest moment dokręcenia kół na wałkach. Czy jeżeli obracam wałkami bez nienaturalnych oporów, mogę przypuszczać iż zawory nie są warte tyle ile ważą i jest tam raczej ok?

: 08 mar 2015, 23:41
autor: Bartul
55NM

: 09 mar 2015, 07:27
autor: pepi
tylko jak była kolizja
to taniej jest motor zmienić

: 09 mar 2015, 07:58
autor: ernesto
Jeśli kolizja stała się podczas rozruchu to jest szansa że nie ma wielkich uszkodzeń.