Strona 1 z 2

[S8 D2 01 ] Głośny pisk z silnika

: 06 cze 2015, 22:41
autor: teeree
Witam,

dzisiaj po krótkiej jeździe, zaczęło coś piszczeć,
pomyślałem że to klocki,
ale po zatrzymaniu

okazało się że piszczy z silnika,
pisk jest głośny i trudno zlokalizować skąd się wydobywa,

pomyślałem że to korek oleju, podmieniłem na inny i dalej to samo,
odkręciłem całkowicie odmę (myśląc ze to membrama) zatkałem dziury palcem i dalej pisk,

jedynie po odkręceniu korka oleju pisk przestaje,

i jeszcze jedno spostrzeżenie, jak zmienie bieg na R to na chwile przestaje piszczeć,


Gdzie szukać przyczyny?

: 06 cze 2015, 22:49
autor: beyer28
A jak bardzo delikatnie dasz gazu na postoju to coś się zmienia ten dźwięk?Miałem to samo i odma to była

: 06 cze 2015, 22:55
autor: teeree
dodanie gazu nic nie zmienia, pisk cały czas taki sam

: 06 cze 2015, 23:11
autor: danishow
Bagnet od oleju sprawdzałeś? Miałem z nim problem w 2.0 TFSI, co prawda inny silnik ale też piszczało.

: 06 cze 2015, 23:12
autor: beyer28
Mogło Ci też wydmuchac jakąś uszczelkę (kolektore <bezradny> ) i po rozgrzaniu silnika, gdy metal się rozszerzy "gwizda sobie"

: 06 cze 2015, 23:14
autor: danishow
beyer28 pisze:Mogło Ci też wydmuchac jakąś uszczelkę
Wtedy zmieniałoby się to wraz z obrotami.

: 06 cze 2015, 23:37
autor: teeree
-bagnetu nie sprawdzałem
-auto postało chwile, trochę ostygło, i zaczęło piszczeć z przerywaniem ,
-wcześniej jak auto było nagrzane to był ciągły pisk,
-jutro rano, po nocy ,całkowitym wystudzeniu, odpalę i zobaczmy jak piszczy,
-sprawdzę jeszcze raz jak wpływ ma zmiana biegu na R, przy dzisiejszych testach przestawało na chwile piszczeć
-uszczelki po kolektorem ssącym były wymieniane nie dawno , mniej więcej 1tys km temu,
możliwe że to one, wcześniej były jeszcze oryginalne metalowe i fabrycznie w nie których miejscach był dany "silikon"
teraz założyłem uszczelki "reinza" nie metalowe, i nie dałem "silikonu"

-ostatnio wymieniłem także,
wszystkie oringi i plastikową rurkę od chłodniczki oleju,,
uszczelki pod pokrywami/deklami, bo oryginalne od nowości zrobily się twarde i olej się sączył,
dodatkowo wymieniłem zaślępke wałka rozrządu po stronie kierowcy od strony grodzi, bo tez stwardniała
teraz nic nie kapie ale po wymianie powyższych uszczelek, i przejechaniu około 200km,
może zrobiło się za szczelnie i znalazło ujście w najsłabszym miejscu i to cos piszczy?


-znalazłem:
http://www.audimania.eu/forum/viewtopic.php?t=8209
taki sam problem, niestety minęło 6lat a użytkownik nie napisał co było przyczyną.....

: 07 cze 2015, 12:36
autor: teeree
edit:
-dziś rano po odpaleniu cisza, po przejechaniu 200metrów znowu pisk,
czym cieplejszy tym głośniejszy pisk

-wyciągnięcie bagnetu nie ma wpływu na pisk

jedynie, odkręcenie korka oleju powoduje brak piszczenia,
przykładając kartkę do wlewu oleju, zaciąga kartkę do silnika , i słychać pisk, po ściągnięciu kartki pisku brak

i gdy zmienie bieg na R przestaje piszczeć, ponieważ silnik przekrzywia się w druga stronę,


podejrzewam mikroskopijną nieszczelność,

tylko gdzie?

Pisk dobiega tak jak by od przodu i tylu silnika spod kolektora ssącego,

Jutro ściągam kolektor ssący, i zamawiam nową odmę,

...............
A czy może coś piszczeć na połączeniu silnik/skrzynia?

: 07 cze 2015, 12:48
autor: danishow
teeree pisze:Jutro ściągam kolektor ssący, i zamawiam nową odmę,
To zamów też nowe uszczelki po kolektor ...METALOWE !

: 07 cze 2015, 13:37
autor: ernesto
Czekam z niecierpliwością na rozwiązanie tematu. Dźwięki o wysokiej częstotliwości bardzo trudne są do zlokalizowania.
Jedynie co to zdejmij osłony. Odpal auto i dłońmi dotykaj wszystkiego co się da. Jeśli będziesz zbliżał się do miejsca nieszczelności dźwięk będzie zmieniał tonację lub cichł.
Przewody, łączenia, obejmy, podciśnienia. Tylko musisz badać szybko bo motor się nagrzewa na momencie i pewne miejsca będą niedostępne. Innym sposobem jest psikanie w plakiem. Tam gdzie motor zacznie ciągnąć i natrafi na niego plak na chwile ucichnie.

: 07 cze 2015, 13:47
autor: krzychu22.p1i
Przy okazji ściągając kolektor ssący rozkręć go na pół i dokręć wszystkie 4 małe śrubki bo lubią być powykręcane... Sylikonem należy jeszcze uszczelnić poszczególne sekcje kanałów.

: 07 cze 2015, 15:18
autor: teeree
ernesto pisze:Czekam z niecierpliwością na rozwiązanie tematu. Dźwięki o wysokiej częstotliwości bardzo trudne są do zlokalizowania.
Jedynie co to zdejmij osłony. Odpal auto i dłońmi dotykaj wszystkiego co się da. Jeśli będziesz zbliżał się do miejsca nieszczelności dźwięk będzie zmieniał tonację lub cichł.
Przewody, łączenia, obejmy, podciśnienia. Tylko musisz badać szybko bo motor się nagrzewa na momencie i pewne miejsca będą niedostępne. Innym sposobem jest psikanie w plakiem. Tam gdzie motor zacznie ciągnąć i natrafi na niego plak na chwile ucichnie.
Mam nadzieję że jutro uda się odnaleźć "dziurkę"

osłony już wczoraj zdemontowałem,
ten pisk, wg mojego ucha dobiega właśnie gdzieś spod kolektora,
ze środka góry silnika,
Przy okazji ściągając kolektor ssący rozkręć go na pół i dokręć wszystkie 4 małe śrubki bo lubią być powykręcane... Sylikonem należy jeszcze uszczelnić poszczególne sekcje kanałów.
taki mam zamiar, demontaż kolektora ssącego,
rozkręcę go na pół,
ale gdzie silikonem, poszczególne sekcje kanałów - co masz na myśli?

zamierzam jeszcze, odkręcić i uszczelnić "zaślepkę" którą widać po odkręceniu kolektora

: 07 cze 2015, 16:33
autor: michalwruszak
Przy okazji demontazu kolektora - sprawdz szczelnosc przewodów odmy , może jakaś opaska się odkręcila .

: 09 cze 2015, 19:30
autor: teeree
...żebym mógł w 100% wykluczyć:

zamówiłem wczoraj odmę,
dziś zamontowałem,
i nic, w dalszym ciągu po nagrzaniu pisk,

Także następny krok, demontaż kolektora ssącego,
przy okazji wszystko pomyłem,
i wymacałem luźną metalowa rurkę od odmy zakończoną oringiem który jest wygrzany/spłaszczony,

Pomyślałem że może to być to,
(około miesiąca temu wymieniałem oring od płynu chłodniczego, który na gorącym silniku lekko przepuszczał płyn, który znajduje się około 20cm od rurki z odmy, oring od płynu i odmy wyglądały podobnie/wygrzane/splaszczone, także domniemam że to właśnie to może piszczeć )

oring zamówiłem w serwisie, (czas oczekiwania 1dzień)
nr N90851401 wymiar 14x1,78

Próbowałem dobrać w motoryzacyjnym ale o grubości 2, i przy próbie włożenia oringi się ścinały....

Przy okazji dokładnie wymyłem wszystko to co pod kolektorem ssącym,
odkręciłem i uszczelniłem pokrywkę od odmy


Pomocny wątek
http://www.a8team.pl/d2-00-42pb-lpg-dem ... olektor%2A

Dam znać jak zamontuje oring, jeśli dalej będzie piszczało to musi to być kolektor wtedy rozkręcam go na pół.... póki co wstrzymuje się w rozpołowieniem kolektora żeby upewnć się co do felernego oringa....

: 13 cze 2015, 10:28
autor: teeree
edit:
kilka dni po testowaniu, pisk/gwizd nie występuje,

Podobno równiej pracuje, i jest cichsze....

koszt naprawy:
-oring z serwisu 2zl
-masa uszczelniająca reinza 200ml 50zl
-trochę wolnego czasu
-dużo czystych szmatek (przyda się żeby wszystko dokładnie doczyścić)
-rozpuszczalnik benzynowy

Nie wiem co było przyczyną ponieważ uszczelniłem kilka rzeczy, mianowicie:

-zaślepka od odmy (ta pod kolektorem ssącym)
-metalowa rurka zakończona oringiem która "wchodzi" do zaślepki odmy
-kolektor ssący , został rozpołowiony (w środku jest 8 małych śrubek "torx" jedna z nich była wykręcona o 5mm, brakowało 2mm żeby całkowicie się odkręciła, reszta śrubek odkręciła się w palcach ), kolektor został na nowo uszczelniony, a śrubki przykręcone na klej do gwintów- podobno te śrubki lubią się wykręcać
-uszczelki pomiędzy kolektor, a głowice, użyłem starych, wymieniałem je miesiąc temu także nie było sensu ich wymieniać, jedynie co to uszczelki z dwóch stron posmarowałem uszczelniaczem,
-doszczelniłem jeszcze metalowa rurkę która jest przykręcona do kolektora ssacego, a drugi jej koniec do odmy, ponieważ od strony kolektora końcowka/flansza nie miała równej płaszczy ,



Nie wiem czy powodem pisku jest następstwo po uszczelnieniu silnika?
no chyba że zbieg okoliczności....
Pisk pojawił się kilka kilometrów po doszczelnieniu silnika
(plam nie było ale się lekko pociło)
wymieniłem uszczelki pod deklami i zaślepki wałków rozrządu...

Bynajmniej teraz jest sucho,
pozostaje czekać aż znowu cos "popuści"
obstawiam miskę olejową :)