Forum Audi A8 Klub Polska

Zawsze rano po odpaleniu (jakieś 30s), na zimnym trochę A8 mi świruje, a mianowicie delikatnie trzęsie, wskazówka obrotów drga. Trochę dymi na czarno.Wszystko to automatycznie ustępuje wraz z zejściem ssania, po tych 30s. W tym stanie trwam już bardzo długo.Panowie co sprawdzić? pozdrawiam.
Błędem ubogiej mieszanki mi rzuca, dawka gazu sprawdzona, odpowiednia jest

na zimnym chodzi na paliwie ?

pepi, tak

Robiłes jakies logi na tym ssaniu? Może jakiś czujniczek ma chwilową zadyszke.

Mariusz, wykręć rano świece przed odpaleniem i zobacz czy nie jest mokra w oleju.
Odłącz akumulator na jakiś czas i zrób adaptację przepustnicy, czyszczenie to podstawa.
Sprawdź jak ECU widzi przepływkę jakie wartości.

Z drugiej strony pewnie kilka osób ma te same objawy ale nic nie mówią. Powodem może być wytarty języczek na TPSie. Z reguły jak się jeździ cały czas w stałym zakresie obrotowym może doprowadzić do podtarcia i nieprawidłowego styku. Być może pomoże przeczyszczenie przepustnic i sprawdzenie szczelności dolotu. Zwróć uwagę na dumę która nachodzi na przepustnicę, czy dobrze na niej siedzi.

podepne sie pod temat,czy do czyszczenia przepustnicy trzeba ja wymontować,czy można bez demontażu psiknąć cos do środka?

gacuś pisze:podepne sie pod temat,czy do czyszczenia przepustnicy trzeba ja wymontować,czy można bez demontażu psiknąć cos do środka?

Nie trzeba demontować. Wystarczy dostać się do przepustnic i czyszczenie mechaniczne.
Nic psikanego bo zalejesz kolektor syfem. Szmata, zmywacz, benzyna i opór.

ok,dzięki.

gacuś, Dla ułatwienia weź sobie klucz oczkowy 17.
Zdemontuj cięgło od tempomatu,

Następnie otwórz przepustnicę i nałóż klucz na jej oś.

Sprężyna zaprze ją o listwę wtryskową w ten sposób będziesz miał wolne ręce. Dobrze wyczyść z nagaru.
Uważaj by Ci nic nie wpadło do środka.
Nie mieszamy koledze już w temacie bo PreFL ma inną konstrukcję co FL

Przy takich akcjach jak jest gaz w aucie to w pierwszej kolejnosci zakręca się butle z gazem, wyjezdza gaz do końca z przewodow i próbuje odpalić auto kolejnego dnia. Wtedy od razu wiadomo czy zalewanie silnika to gaz i benzyna na raz w dolocie z samego rana czy czasem inne przypadłości.

Bugalon pisze:Przy takich akcjach jak jest gaz w aucie to w pierwszej kolejnosci zakręca się butle z gazem, wyjezdza gaz do końca z przewodow i próbuje odpalić auto kolejnego dnia. Wtedy od razu wiadomo czy zalewanie silnika to gaz i benzyna na raz w dolocie z samego rana czy czasem inne przypadłości.

Święte słowa kolego.Od kilku dni jeżdżę tylko na benzynie, bez zakręcania butli i szczerze...nie ma problemu. Wywala mi błąd ubogiej mieszanki, byłem jeszcze raz u gazowników i dawka jest dobra. Po podłączeniu kompa mówili, że są spadki ciśnienia na reduktorach i na start 2 silvery do wymiany, a dalej się zobaczy
Od razu pojechałem do kolejnego gaziarza i bez podłączania kompa stwierdził, że takie objawy leżą po stronie wtrysków pb i lpg jest ok. H.j wie
Ale przepustnica do czyszczenia również.
Bugalon, Erni gwiazdki poszły, dziękuję

ernesto pisze:
Z drugiej strony pewnie kilka osób ma te same objawy ale nic nie mówią. Powodem może być wytarty języczek na TPSie.

A co to takiego?u mnie cały czas jazda w jednym zakresie obrotów

Mariusz w zespole przepustnicy jest potencjometr który zbiera impuls ( oporność ). Ona przedstawia ECU w jakim położeniu jest przepustnica. Czyli w jakim stopniu jest otwarta. Nie jestem pewien jak jest u Was w FLach ale podejrzewam że zasada działania będzie ta sama.

Jest to coś takiego jak przedstawia powyższy obrazek.
U mnie w A4 po 250 tyś przejechanych na taksówce TPS przestał widzieć niski zakres obrotowy. Czyli wyszła jada na niskim zakresie, spokojna i emerytalna. Styk sygnałowy był tak wytarty w jednym miejscu że otwarcie przepustnicy ( naciśnięcie pedału gazu ) powodowało dławienie auta. Dopiero po mocniejszym naciśnięciu pojawiał się styk i wszystko wracało do normy. Rozebranie i czyszczenie załatwiło sprawę.
U siebie będę robił to samo, ale muszę auto postawić znowu na kołki na kilka dni by zabrać sięza wszystko.
Można sprawdzić VAGiem jak ECU widzi kąt otwarcia przepustnicy. Jest to wartość albo procentowa albo określona jako kąt. Ale chyba procentowa. Inaczej mówiąc 100% otwarcia przepustnicy jest to otwarcie obu przepustnic do kąta 90 stopni.

Przepustnica w 1.8 ADR czyli tą co mam w A4 jest przybliżona do tych co jest w FL-ach.
A moim ABZ dodanie gazu jest sterowane linką a ssanie na zasadzie silniczka krokowego, który steruje przepływem powietrza omijając przepustnicę.
W A4 jest podobnie, też jest linka do gazu lecz ssanie jest realizowane za pomocą silniczka który odpowiednio steruje dawką przepływanego powietrza.

Podłącz kompa i zobacz jak ECU widzi kąt przepustnicy, wystarczy do około 2000 obr/min, bo ssanie powyżej 1200 nie idzie.
Jeśli wskazania będą płynne ( w % 5,10,15,20,25 ) to jest ok. Jeśli będą skakać czyli będzie pokazywał w % 5 i nagle 30 to jest z nią problem.

Wyczyść dobrze przepustnicę, pamiętaj o późniejszej jej adaptacji po to podstawa w FL-u.
Miejmy nadzieję że mu coś pomoże.

u mnie przy rannymn odpalaniu zauwazyłem,że wcześniej od razu wskakiwał na ssanie,a od niedawna jak odpalam to przez ok sekunde jakby kulał i dopiero puźniej wskakuje na wyższe obroty.

Bugalon pisze: Wtedy od razu wiadomo czy zalewanie silnika to gaz i benzyna na raz w dolocie z samego rana czy czasem inne przypadłości.

Ok, jest wiadomo, ale co to powoduję, co kuleje?
Ewidentnie problem leży po stronie lpg, na samym pb jest ok. Byłem u gaziarzy, każdy co innego mówi. Panowie może ktoś walczył z tymi objawami lpg? od czego zacząć? bo idąc tokiem myślenia gazowników to najlepiej byłoby wszystko po kolei wymieniać
Dodam jeszcze, że czasem redukując przy pełnym bucie potrafi mi sam przejść na pb, ale nie wiem, czy ma to jakiś związek