Strona 1 z 1
[D2 99 4.2PB
] Wybuch silnika
: 11 maja 2010, 23:26
autor: Danio
Obyło się beż pożaru ale silnik do remontu i to poważnego.
Przy odpalaniu zimnego silnika coś wybuchło i pełno dymu z pod maski. Rozsadzony kolektor ssący i coś jeszcze pod nim, nie wiem czy to blok silnika czy co?
Pytanie 1: przypuszczam że urwał się korbowód, czy auto by choc na chwilę zapaliło, bo zapaliło ale jakby na 4 gary, falujące obroty od 300 do 800 i znów na 300 i zgasł
Moje drugie przypuszczenie: od dłuższego czasu miałem problem z układem zapłonowym. Czy urwany korbowód i rozsadzony kolektor ssący może byc spowodowane nie dokońca spalonym gazem w komorze silnika?
kupię silnik AQF
: 12 maja 2010, 06:40
autor: pioter
A pasek rozrządu nie strzelił?
: 12 maja 2010, 13:47
autor: Danio
pioter pisze:A pasek rozrządu nie strzelił?
Pasek cały!. korbowód chyba też bo dziś porozkręcałem obudowy i stwierdzam że blok silnika jest cały (ale to się okaże po rozkręceniu bloku) wysadziło sam kolektor ssący
: 12 maja 2010, 19:43
autor: Limbo
Jak auto jest na podtlenku lpg to takie numery czasami bywają. A konkretniej bywały na starszych generacjach LPG. Na sekwencji też slyszalem ze bywaja wybuchy.
i własnie w takim wypadku rozwala kolektor ssący i zawory.
: 16 maja 2010, 15:03
autor: Danio
Limbo pisze:Jak auto jest na podtlenku lpg to takie numery czasami bywają. A konkretniej bywały na starszych generacjach LPG. Na sekwencji też slyszalem ze bywaja wybuchy.
i własnie w takim wypadku rozwala kolektor ssący i zawory.
No ale dlaczego? przecież to sekwencja, bezpośredni wtrysk i to tej nowszej generacji.
Wiem tylko że firma zakładająca gaz nie zjeła kolektora z silnika w celu wywiercenia otworów na wtryskiwacze, wiórki w silniku??? to może byc przyczyną??? wiórek spowodował niedomknięcie zaworu i gaz się cofnął do kolektora??? (wybuch nastąpił przy odpaleniu silnika), A czy mogła spowodowac to odma???, jak zanieczyszczona, mogło byc przez to???
: 16 maja 2010, 19:12
autor: RETON
Jeśli wybuch w kolektorze spowodował gaz to tylko wtedy gdy jest uszkodzony parownik instalacji, poza tym musiałby jeszcze być niesprawny elektrozawór który powinien się znajdować przed parownikiem albo zintegrowany z samym parownikiem. Takie złożenie mogło spowodować, że po wyłączeniu silnika przez parownik przewodem podciśnieniowym do kolektora ssącego dostał się gaz. Nie powinno być go jednak za dużo, bo tylko ten który znajduje się w rurce zasilającej od zbiornika.
I nawet taka sytuacja nie powinna spowodować jednak wysadzeniem kolektora aluminiowego, ja sie z czymś takim nie spotkałem, a to co wyżej to tylko teoretyzowanie:)
: 21 maja 2010, 11:09
autor: Fuszbejns
mi to nei wyglada na wybuch gazu w kolektorze skoro kolega pisze ze zimny motor byl to pewnie jeszcze nie zdążył sie przełączyc na gaz no chyba ze sa wadliwe listwy ktore przepuszczaja gaz do kolektorów wtedy moglby to byc zaplon gazu. aproppo peknietego korbowodu to wątpie zeby taki wybuch mogł rozwalic korby poza tym na pewno by nie odpalil a nawet jakby zaskoczyl to odrazu rozerwaloby blok. rzeczywiscie moglo skrzywic zawór dlatego nie pali na wszystkie gary - sprawdz na ktorym to cylindrze neikoniecznie musialo pokrzywic wszystko
pozdrawiam
: 23 maja 2010, 18:13
autor: Danio
Fuszbejns pisze:mi to nei wyglada na wybuch gazu w kolektorze skoro kolega pisze ze zimny motor byl to pewnie jeszcze nie zdążył sie przełączyc na gaz no chyba ze sa wadliwe listwy ktore przepuszczaja gaz do kolektorów wtedy moglby to byc zaplon gazu. aproppo peknietego korbowodu to wątpie zeby taki wybuch mogł rozwalic korby poza tym na pewno by nie odpalil a nawet jakby zaskoczyl to odrazu rozerwaloby blok. rzeczywiscie moglo skrzywic zawór dlatego nie pali na wszystkie gary - sprawdz na ktorym to cylindrze neikoniecznie musialo pokrzywic wszystko
pozdrawiam
Silnik rozebrany i wiem już że rozsadziło tylko kolektor ssący. Tylko że nie znam przyczyny. Powiedz mi Fuszbejns jak można sprawdzic te listwy sprawdzic, bo ja też przypuszczam że to coś przez gaz choc na instalacji przejechałem jakieś 8 tyś km. podejrzewam jeszcze zatartą klapę w kolektorze bo wcale się nie rusza, czy mogło byc przez to?
: 23 maja 2010, 20:45
autor: Fuszbejns
chetnie bym ci pomogl sposobem garazowym ale tak na odleglosc sie nie uda trzeba podpiac sie pod kompa gazowego on stwierdzi spadki cisnienia w ukladzie i wtedy bedzie wiadomo ze gdzies gaz ucieka takie podpiecie i diagnoza to koszt ok 50 zl jezeli mas z listwy(instalacje gazowa) na gwarancji to mozesz to wymienic w jej ramach a malo tego jesli to byla ich przyczyna to mozesz gaziarza oddac do sadu badz negocjowac z nim koszty naprawy. kolektory same z siebie nie wybuchaja to na 90% wina wlasnie tych listew problem polega na tym jak ty to udowodnisz niestety mamy takie prawo ze to ty musisz udowadniac swoja racje a nie sprawca