[D2 preFL ALL ] Problem z katalizatorem
: 09 mar 2016, 06:35
Witam,
od pewnego czasu tj pierwszych większych mrozów usłyszałem dziwne dźwięki z dołu samochodu. Po pewnym czasie ustały lecz teraz znów się nasiliły. Chcąc sprawdzić co jest powodem wjechałem na kanał i zdiagnozowałem metaliczny hałas połączony ze zgrzytaniem z prawego katalizatora. Nie wiem jakim sposobem został uszkodzony ale cóż stało się. W dodatku od ostatnich dwóch dni wali strasznie mocno. Moje pytanie do klubowiczów i znawców tematu jest takie. Czy mogę tak po prostu usunąć jeden katalizator? Czy nie zaburzy to pracy silnika, wystarczy wyciągnąć go i wyczyścić z całości ze środka? Jest on wspawywany czy przykręcany? Dodam że moja jednostka to 4.2 ABZ z dwiema sondami lambda przed katalizatorami. Na rynku wtórnym używany kat. mają cenę a pewności nie ma, o nowych nawet nie myślałem.
Proszę o pomoc ww temacie, z góry dzięki.![:]](https://a8team.pl/images/smilies/kwadr.gif)
od pewnego czasu tj pierwszych większych mrozów usłyszałem dziwne dźwięki z dołu samochodu. Po pewnym czasie ustały lecz teraz znów się nasiliły. Chcąc sprawdzić co jest powodem wjechałem na kanał i zdiagnozowałem metaliczny hałas połączony ze zgrzytaniem z prawego katalizatora. Nie wiem jakim sposobem został uszkodzony ale cóż stało się. W dodatku od ostatnich dwóch dni wali strasznie mocno. Moje pytanie do klubowiczów i znawców tematu jest takie. Czy mogę tak po prostu usunąć jeden katalizator? Czy nie zaburzy to pracy silnika, wystarczy wyciągnąć go i wyczyścić z całości ze środka? Jest on wspawywany czy przykręcany? Dodam że moja jednostka to 4.2 ABZ z dwiema sondami lambda przed katalizatorami. Na rynku wtórnym używany kat. mają cenę a pewności nie ma, o nowych nawet nie myślałem.
Proszę o pomoc ww temacie, z góry dzięki.
![:]](https://a8team.pl/images/smilies/kwadr.gif)