[D2 02 2.8PB/LPG ] Remont silnika 2,8 AMX 193KM
: 14 mar 2016, 10:03
Hej.
Piszę ten post by się trochę doradzić osób, które posiadają na temat remontu silnika więcej wiedzy ode mnie. Przeczytałem już dość sporo lektur nt. temat jednak pora by omówić to na konkretnie moim przypadku.
Jak rok temu kupowałem A8 facet poinformował mnie, że silnik popija sobie oliwkę - więc widziały gały co brały... i nie ma tu żadnych pretensji do nikogo.
Jednak powoli zaczyna mnie to trochę irytować - wożenie oleju w bagażniku, sprawdzanie co 500 km jaki jest stan etc.
Dlatego też powoli myślę o zrobieniu remontu silnika.
Oleju znika mi +- 1L na 2000km - uważam, że to dość dużo mimo tego, że polska instrukcja do tego modelu mówi, że silnik ma prawo wypić 0,7L na 1000 km.
Zalany jest Castrol EDGE 10W60. W silniku zero wycieków.
Inne niepokojące sytuacje związane z działaniem silnika to:
- przy porannym odpaleniu silnika z rury wydechowej przez 10 sekund leci niebieski dymek.
- rzadko bo rzadko ale czasami przy odpaleniu słychać lekki stukot (jakby rozbijane szkło) - zdarza się to raz na jakieś 40-50 odpaleń silnika.
- Moje pierwsze pytanie to - jakie elementy silnika regenerować? Pierścienie? Panewki? tzw dół silnika? - czy robić całość?
- Moje drugie pytanie to - jakie są koszta takiego remontu? Poczytałem, że w zależności od tego co chcę zrobić 1000 - 3500 zł. To prawda?
Moje trzecie pytanie to - czy jesteście w stanie polecić jakiś zakład który to zrobi na prawdę solidnie w promieniu 150 km od Suwałk? - Augustów, Ełk, Białystok, Łomża - lub okolice?
Będę wdzięczny za rady.
Chciałbym też od razu wykluczyć skierowanie dyskusji na zagadnienie wymiany silnika na drugi. Taka opcja nie jest brana przeze mnie pod uwagę. Dlatego też dyskutujmy tylko i wyłącznie na temat remontu.
Pozdrawiam.
Piszę ten post by się trochę doradzić osób, które posiadają na temat remontu silnika więcej wiedzy ode mnie. Przeczytałem już dość sporo lektur nt. temat jednak pora by omówić to na konkretnie moim przypadku.
Jak rok temu kupowałem A8 facet poinformował mnie, że silnik popija sobie oliwkę - więc widziały gały co brały... i nie ma tu żadnych pretensji do nikogo.
Jednak powoli zaczyna mnie to trochę irytować - wożenie oleju w bagażniku, sprawdzanie co 500 km jaki jest stan etc.
Dlatego też powoli myślę o zrobieniu remontu silnika.
Oleju znika mi +- 1L na 2000km - uważam, że to dość dużo mimo tego, że polska instrukcja do tego modelu mówi, że silnik ma prawo wypić 0,7L na 1000 km.
Zalany jest Castrol EDGE 10W60. W silniku zero wycieków.
Inne niepokojące sytuacje związane z działaniem silnika to:
- przy porannym odpaleniu silnika z rury wydechowej przez 10 sekund leci niebieski dymek.
- rzadko bo rzadko ale czasami przy odpaleniu słychać lekki stukot (jakby rozbijane szkło) - zdarza się to raz na jakieś 40-50 odpaleń silnika.
- Moje pierwsze pytanie to - jakie elementy silnika regenerować? Pierścienie? Panewki? tzw dół silnika? - czy robić całość?
- Moje drugie pytanie to - jakie są koszta takiego remontu? Poczytałem, że w zależności od tego co chcę zrobić 1000 - 3500 zł. To prawda?
Moje trzecie pytanie to - czy jesteście w stanie polecić jakiś zakład który to zrobi na prawdę solidnie w promieniu 150 km od Suwałk? - Augustów, Ełk, Białystok, Łomża - lub okolice?
Będę wdzięczny za rady.
Chciałbym też od razu wykluczyć skierowanie dyskusji na zagadnienie wymiany silnika na drugi. Taka opcja nie jest brana przeze mnie pod uwagę. Dlatego też dyskutujmy tylko i wyłącznie na temat remontu.
Pozdrawiam.