Strona 1 z 1

[D2 preFL ALL ] Wyciek oleju

: 18 maja 2017, 19:22
autor: Chris
Pytanie odnośnie wycieku oleju. Wiem, że zdalnie będzie ciężko napisać coś sensownego, ale może chociaż ktoś może określić w przybliżeniu miejsce wycieku. Ja niestety nie mam dostępu do kanału ani podnośnika, a zanim pojadę do mechanika, to chcę wiedzieć, na co się przygotować. :)
Do rzeczy...
Ścieka mi olej po wieszaku (tłumiku drgań wydechu), jak na załączonym zdjęciu.
Co ciekawe zaczyna wyciekać dopiero jak auto trochę pochodzi i po zgaszeniu raczej dosyć szybko przestaje.
Ktoś może coś podpowiedzieć?

: 19 maja 2017, 10:25
autor: Ukaniu
Trudno się przygotowywać przy pomocy wróżenia.
To może być simering wyjściowy na wałek do przedniego dyfra. Do zdjęcia tył skrzyni.
Robota opisywana na forum.

: 19 maja 2017, 11:12
autor: gtfan
Wałek przedniego napędu jest po stronie pasażera, a na zdjęciu wyciek po stronie kierowcy, więc raczej nie to. Ja obstawiam gniazdo wiązki elektrycznej - albo uszczelka pod gniazdem albo samo gniazdo przecieka.

: 19 maja 2017, 11:56
autor: Ukaniu
U mnie ciekło z wałka, leciało po osłonie termicznej i kapało w tym miejscu :-)
Wyciek miałem na tyle duży, że w korku czasem leciał dym spod auta...

: 19 maja 2017, 11:57
autor: Chris
Duzo mnie to bedzie kosztowalo w przypadku, gdyby to bylo gniazdo?
I zas anawia mnie, dlaczego wyciek pojawia sie dopiero podczas pracy i potem zanika.

: 19 maja 2017, 12:13
autor: gtfan
Ukaniu pisze:U mnie ciekło z wałka, leciało po osłonie termicznej i kapało w tym miejscu :-)
Wyciek miałem na tyle duży, że w korku czasem leciał dym spod auta...
A w sumie racja, zapomniałem, że w automacie jest tam szeroka osłona aluminiowa :/ W takim razie Ukaniu ma rację i jak najbardziej z wałka może być wyciek ;)

: 19 maja 2017, 13:37
autor: Chris
U mnie, tyle co mi sie udalo podpatrzec przy aucie na podnosniku, to tez zbiera sie na oslonie termicznej.

: 19 maja 2017, 14:03
autor: gtfan
No to tu masz dokładny opis jak to naprawić: http://www.a8team.pl/d2-94-42pb-tip-wyc ... ek+skrzyni

: 01 cze 2017, 19:47
autor: Chris
Auto było u mechanika, obejrzał, umył, powiedział, że wycieku nigdzie nie ma, a po dwóch dniach stania pod domem... nadal kapie. Parodia.
Umawiam się do jakiegoś speca od skrzyń i szykuję na najgorsze. :/