[D2 00 4.2PB] Kontrolka niski poziom oleju po wymianie oleju
: 16 wrz 2018, 17:50
Panowie, piszę do Was w akcie wielkiej desperacji, licząc na pomoc - przeszukałem na szybko forum i nie znalazłem pasującej odpowiedzi. Mój problem wygląda następująco:
1. Oddałem w pełni sprawne auto do mechanika celem wymiany oleju i filtra.
2. Poprzednio jeździłem na VALVOLINE SYNPOWER 5W40 - przejechałem na nim ok 5k km, ale w ciągu póltora roku - wiem, powinienem wymienić po roku
3. Zachęcony wieloma postami na forum postanowiłem zmienić olej na MOTUL 8100 X-CLEAN C3 5W40, filtr jak zawsze MANN HU 932/6 N
4. Odebrałem auto, wszystko było ok, pojechałem do domu 10km.
5. Po nocy odpaliłem auto i na FIS pokazał się znaczek miski i napis min, co jak mniemam oznacza, że zbliżam się do za niskiego poziomu oleju, więc sprawdziłem olej na bagnecie, a tam niespodzianka, poziom ponad max (i to na zimnym), kończy się na górnej części pomarańczowego plastiku.
5. W pracy sprawdziłem poziom oleju po ok 2h stania auta i nadal jest ponad max, ale po odpaleniu nie pokazał się znaczek na FIS, tylko OK, więc się uspokoiłem.
6. Aż do dziś, dziś na zimnym było OK, a potem po każdym odpaleniu auta - miska z napisem min, pomimo, że bagnet przelany ponad max.
Mechanik twierdzi, że wszystko zrobił zgodnie ze sztuką, bo i co jest do zje..ania przy wymianie oleju., zlewasz stary, zalewasz nowym do połowy bagnetu, autko troche popracuje, dolewasz i koniec roboty.
Macie jakiś pomysł co może być przyczyną, albo co sprawdzić - tylko proszę, jak już mam coś sprawdzić to napiszcie co i gdzie się to znajduje, bo mechanik stwierdził, że to pewnie czujnik poziomu oleju i że pewnie jest w misce. (BTW tylko, że jak go prosiłem o uszczelnienie miski to stwierdził, że nie da się jej ściągnąć bez odłączenia skrzyni biegów, bo ponoć od jej strony są 2 śrubki - proszę o weryfikację czy to prawda, czy jednak da się łatwo ściągnąć miskę i ją przeczyścić - miskę chciałem uszczelnić bo delikatnie się poci na uszczelce, nie ma żadnego poważnego wycieku). Skoro to czujnik to czemu działa wybiórczo, raz jest OK a raz nOK i to przy różnych temp oleju?
Po skanowaniu VAGiem też nic nie wyszło.
Chyba nie jest to wina przejścia na nowy olej, który wg czujnika jest za rzadki, czysty względem poprzednika? Czy jednak mam go zlać i zalać Valvoline? Albo tylko zlać do poziomu połowy bagnetu, wiem, że jazda na zbyt dużym poziomie nie jest dobra dla uszczelnień.
Ponoć w FL oprócz czujnika poziomu oleju jest też czujnik jakości oleju, prawda to?
BTW: nie odczuwam zmiany pracy silnika, dalej ma moc i chodzi w miarę równo - tak jak przed wymianą oleju.
Proszę o pomoc bo nie chcę zniszczyć silnika.
Mogę jeżdzić autem czy lepiej nie, bo jakoś do mechanika i tak musze podjechać tylko wolałbym teraz patrzeć mu na ręce.
1. Oddałem w pełni sprawne auto do mechanika celem wymiany oleju i filtra.
2. Poprzednio jeździłem na VALVOLINE SYNPOWER 5W40 - przejechałem na nim ok 5k km, ale w ciągu póltora roku - wiem, powinienem wymienić po roku
3. Zachęcony wieloma postami na forum postanowiłem zmienić olej na MOTUL 8100 X-CLEAN C3 5W40, filtr jak zawsze MANN HU 932/6 N
4. Odebrałem auto, wszystko było ok, pojechałem do domu 10km.
5. Po nocy odpaliłem auto i na FIS pokazał się znaczek miski i napis min, co jak mniemam oznacza, że zbliżam się do za niskiego poziomu oleju, więc sprawdziłem olej na bagnecie, a tam niespodzianka, poziom ponad max (i to na zimnym), kończy się na górnej części pomarańczowego plastiku.
5. W pracy sprawdziłem poziom oleju po ok 2h stania auta i nadal jest ponad max, ale po odpaleniu nie pokazał się znaczek na FIS, tylko OK, więc się uspokoiłem.
6. Aż do dziś, dziś na zimnym było OK, a potem po każdym odpaleniu auta - miska z napisem min, pomimo, że bagnet przelany ponad max.
Mechanik twierdzi, że wszystko zrobił zgodnie ze sztuką, bo i co jest do zje..ania przy wymianie oleju., zlewasz stary, zalewasz nowym do połowy bagnetu, autko troche popracuje, dolewasz i koniec roboty.
Macie jakiś pomysł co może być przyczyną, albo co sprawdzić - tylko proszę, jak już mam coś sprawdzić to napiszcie co i gdzie się to znajduje, bo mechanik stwierdził, że to pewnie czujnik poziomu oleju i że pewnie jest w misce. (BTW tylko, że jak go prosiłem o uszczelnienie miski to stwierdził, że nie da się jej ściągnąć bez odłączenia skrzyni biegów, bo ponoć od jej strony są 2 śrubki - proszę o weryfikację czy to prawda, czy jednak da się łatwo ściągnąć miskę i ją przeczyścić - miskę chciałem uszczelnić bo delikatnie się poci na uszczelce, nie ma żadnego poważnego wycieku). Skoro to czujnik to czemu działa wybiórczo, raz jest OK a raz nOK i to przy różnych temp oleju?
Po skanowaniu VAGiem też nic nie wyszło.
Chyba nie jest to wina przejścia na nowy olej, który wg czujnika jest za rzadki, czysty względem poprzednika? Czy jednak mam go zlać i zalać Valvoline? Albo tylko zlać do poziomu połowy bagnetu, wiem, że jazda na zbyt dużym poziomie nie jest dobra dla uszczelnień.
Ponoć w FL oprócz czujnika poziomu oleju jest też czujnik jakości oleju, prawda to?
BTW: nie odczuwam zmiany pracy silnika, dalej ma moc i chodzi w miarę równo - tak jak przed wymianą oleju.
Proszę o pomoc bo nie chcę zniszczyć silnika.
Mogę jeżdzić autem czy lepiej nie, bo jakoś do mechanika i tak musze podjechać tylko wolałbym teraz patrzeć mu na ręce.