Strona 1 z 1

[D2 94 4.2PB/LPG ] Problem z odpalaniem na zimno

: 26 lip 2009, 18:32
autor: -V-I-R-U-S-
Koledzy od pewnego czasu (po założeniu gazu +3 dni) zauważyłem, że na zimno nie chce palić, wcześniej wszystko OK nawet jak stał kilka dni. Teraz kręcę z pięć razy i czasami nic. Jak załapie to potem wszystko dobrze (mogę zgasić i bez problemu odpala) Może wy mi pomożecie..

Pozdrawiam Kudłaty[/b]

: 26 lip 2009, 21:51
autor: kuczlaw
Jedź do gazownika i niech on się głowi, moim zdaniem coś namieszał z instalacją LPG

: 26 lip 2009, 22:02
autor: FOSS
no cóż kolego...
nie chcę krakać ale na moje oko to pompa paliwa - od tego zacznij :/

niektóre warsztaty mają przygotowane zestawy do testów - podłączają manometr w układ paliwowy i organoleptycznie sprawdzają ciśnienie na pompie
takie trochę to garażowe ale ileż jest takich patentów do których nie potrzeba komputera za kupę kasy i listy kodów błędów a wynik badania jest tak oczywisty że bardziej nie może być :-P

To dosyć charakterystyczne - kiedy pompa jest padnięta (daje dupne ciśnienie) to regulator ciśnienia paliwa może nie pracować prawidłowo...
efekt tego jest taki, że po wyłączeniu auta regulator nie utrzymuje ciśnienia w układzie paliwowym (paliwo cofa się do zbiornika)...
w wyniku tego po dłuższej przerwie w pracy silnika przy próbie uruchomienia mamy objaw kręcenia "na sucho" - niby wszystko ok, kręci jak oszalały ale nie odpala.

...
Pompa paliwa to niestety jeden z tych elementów które przy używaniu LPG co jakiś czas padają...
aby przedłużyć żywotność pompy należy...
- utrzymywać odpowiedni poziom paliwa PB w zbiorniuku - nie jeździmy na rezerwie(!!!)
- chociaż raz w tygodniu przejechać się dłuższy kawałek na benzynce aby pompa popracowała trochę w warunkach dla niej przewidzianych
- przejechanie się co jakiś czas na benzynce ma też inny skutek - zapobiega starzeniu się paliwa w zbiorniku i wytrącaniu się z niej różnych syfów które później dostają się do pompy i do całego układu paliwowego (w tym także wtryskiwaczy)


Lepiej robić puki jeszcze jeździ - pompa ma to do siebie (jak większość przedmiotów martwych) że stanie na amen w najmniej dogodnej sytuacji - i wtedy daleko już nie pojedziesz.
Uruchamiania awaryjnego na gazie nie polecam - jest to możliwe ale niezbyt zdrowe dla silnika...
na zimnym jest to jeszcze trudniejsze :-?

: 27 lip 2009, 08:39
autor: -V-I-R-U-S-
koledzy może wiecie jaki jest koszt zakupu owej pompy.

dzięki za pomoc i pozdrawiam Kudłaty

: 27 lip 2009, 10:43
autor: FOSS
-V-I-R-U-S- pisze:koledzy może wiecie jaki jest koszt zakupu owej pompy.

dzięki za pomoc i pozdrawiam Kudłaty
w ASO to jakieś 3kpln ale tam oczywiście występuje ona jako element kompletny :/

podobnież są zestawy naprawcze do tych pomp - sam wkład - koszt tego to chyba jakieś 600pln...
musisz to sprawdzić bo słyszałem i o takich za 300pln - takich jednak to pewnie nie warto zakładać bo i tak się niedługo rozsypie :-x

Ja przynajmniej mam takie podejście, że góownianych zamienników nie kupuję bo nie mam czasu 5 razy latać do mechanika z tą samą pierdołą - czas jest cenniejszy :-P
Poza tym furkę mam do jeżdżenia a nie do parkowania w warsztacie 8-)

: 27 lip 2009, 17:47
autor: dareka6
Rok temu w swojej wymienialem,przy znizkach w inter carsie zaplacilem 410zl,pompa byla siemens-a

[ Dodano: 2009-07-27, 17:48 ]
Rok temu w swojej wymienialem,przy znizkach w inter carsie zaplacilem 410zl,pompa byla siemens-a.A te za 200,300 nie kupuj,poniewaz one maja za mala wydajnosc

: 28 lip 2009, 09:07
autor: -V-I-R-U-S-
koledzy a czy nie jest tak, że gdy jest walnięta to nie chce pracować na benzynie. Jak jest ciepły to pali bez problemu. czy może to być wina czujnika cieczy, on wskazuje mi temp ok 23 stopni przez cały czas.

pozdrawiam Kudłaty

: 28 lip 2009, 10:18
autor: FOSS
-V-I-R-U-S- pisze:koledzy a czy nie jest tak, że gdy jest walnięta to nie chce pracować na benzynie. Jak jest ciepły to pali bez problemu.
No właśnie niekoniecznie....
Jeżeli pompa jest już na wykończeniu (ale jeszcze pracuje) to pojawiają się problemy z ciśnieniem paliwa...

Niskie ciśnienie może powodować złą pracę regulatora ciśnienia dopuszczając do cofania się paliwa do zbiornika - kiedy jest ciepły (czyli niedwano go zgasiłeś) paliwo nie zleciało jeszcze do zbiornika więc i uruchamiasz normalnie... kiedy jest zimy (ostygł, czyli minęło więcej czasu od ostatniej jazdy) paliwo zdążyło już zlecieć i wtedy trzeba kilka razy zakręcić aby ponownie pojawiło się w całym układzie.

Efektem padającej pompy i niskiego ciśnienia paliwa może być także zwiększone zużycie paliwa...
ciśnienie jest na tyle niskie, że wtryskiwacze nie rozpylają paliwa w mgiełkę (nie wtryskują pod wysokim ciśnieniem) ale leją paliwem do cylindrów... paliwo nie przepala się do końca co także nie jest zdrowe dla silnika :-?

Następny efekt padającej pompy to nierówna praca silnika na wolnych obrotach oraz problemy z mocą silnika na wysokich obrotach :-/

i wszystko to może się dziać pomimo tego, że codziennie odpalasz go i jeździsz - wydaje się niedorzeczne ale tak jest :/

-V-I-R-U-S- pisze:koledzy a czy nie jest tak, że gdy jest walnięta to nie chce pracować na benzynie. Jak jest ciepły to pali bez problemu. czy może to być wina czujnika cieczy, on wskazuje mi temp ok 23 stopni przez cały czas.

pozdrawiam Kudłaty
23 stopnie czego?? :shock:
płynu w układzie chłodzenia?? :shock:
jeśli tak to zdecydowanie nie jest to normalne :-x

: 15 paź 2009, 09:51
autor: 00gtw00
Sprawdź regulator ciśnienia na listwie wtryskowej. Temat przerabiany u znajomego w S8. Objawy miał takie jak ty.

: 15 paź 2009, 21:56
autor: wojti_sopot
Witam
Ja bym zaczął od przepływki, przeczyścić i zobaczyć czy będzie poprawa.

: 17 paź 2009, 15:00
autor: 00gtw00
Samo wyczyszczenie nic nie da. Trzeba owszem wyczyścić, ale po tej czynności trzeba również zrobić adaptacje przepustnicy np. VAGiem.

Instrukcja: http://www.vag-com.pl/adaptacja-przepustnicy.htm

: 17 paź 2009, 19:27
autor: kuczlaw
00gtw00 pisze:ale po tej czynności trzeba również zrobić adaptacje przepustnicy np. VAGiem.
Nie we wszystkich silnikach. na kilkanaście które robiłem tylko 1.8 ADR 125KM poprawnie się adoptował ;) Jeżeli po czyszczeniu falują obroty to można spróbować ;)

: 25 paź 2009, 22:44
autor: chudy
witam. Mam duży problem z odpalaniem ze swoim audi a8 3,7 z roku 1998. Muszę go długo chechłać żeby w końcu zapalił. Gdy się rozgrzeje to jest ok. Zmieniłem świece i filtr paliwa i nic nie dało. Mechanik sprawdził pompę i daje ciśnienie 4 bary, wtryski też raczej ok, chociaż bardziej leją niż rozpylają. Wyczyszczona przepustnica i nic, sprawdzone ustawienie rozrządu i wszystko dobrze. Mechanik zauważył że są zalewane benzyną świece i prawdopodobnie to jest przyczyną, bo samochód strzela z tłumika tak jak by coś było zalane. Niestety nie wiem co jest przyczyną zalewania świeć. Może ktoś miał podobny problem i może mi pomóc rozwiązać mój. Za wszelką pomoc z góry dziękuje. Dodam że mam założoną instalacje gazową

: 06 lis 2009, 20:32
autor: wojti_sopot
Witam
Zacznij od przepływki. Opisane wyżej.