Forum Audi A8 Klub Polska

Witajcie!

S8 D2 4.2 V8 AHC 1998 PreFL.

Mam problem z błędem "przerwa w zapłonie"
Remont góry silnika, uszczelki pod głowicami, głowice planowane, nowe zawory i prowadnice zaworów, etc.

Kody błędów
16692 P0308 003 - cylinder 8 Wykrycie przerwy w zapłonie - błąd stały
16684 P0300 003 - Wykrycie przerwy w zapłonie - błąd sporadyczny

Co to może być, czego może być to objaw? Błąd skasuje i już nie wraca przez kilka nawet kilkadziesiąt dni.

Jak nie ma lpg to logowac i patrzec czy przy gornym zakresie obrotow nie wypadaja zaplony, jak wypadaja to wtryskiwacz siada, swieca ma zla przerwe albo cewka nniedomaga.

tylko koledze dość rzadko to się dzieje więc mało prawdopodobne jest to aby to podpatrzył
Tutaj bardziej trzeba wymieniać

No właśnie, jest to na tyle rzadkie, że ciężko to obserwować.

Do tego doszła paskudna praca (dziwne dźwięki na niskich obrotach) - chyba ma za niskie obroty.
Praca silnika 1
Praca silnika 2
Praca silnika 3
Podejrzewam, że jest to kwestia podciśnienia, silnik AHC, to na szczęście nie polift, ale i tak jest z tym zabawa. Działał ktoś kiedyś przy tym, widzę, że magistrala na górze (pająk sterowania podciśnieniem)




Wymieniłem cewkę na 8 cylindrze, zgodnie z błędem, widzę, że fajki są w stanie... no 20 letnim. Wymiana fajek po 90 PLN nowa, czy jednak wymiana wiązki i cewek na nowsze, od np. 2.0 TFSI?

Słuchajcie, VAG nie odpali nam checka jak zaplony wypadają ale w jakimś tam limicie. Czyli na vagu zobaczysz ze wypada, ale checka jeszcze ster na desce nie wywali.

Dlatego wlasnie trzeba siadac w auto, dobrze je obciążyć i jechać gdzieś pod jakąś górę i przykotłować na tym 3 biegu od zera do odcinki.

Wtedy może się pokazać 1,2 czy nawet 5 wypadniętych zaplonow na jednym cylindrze co przy jakichś innych warunkach może się zwiększyc do wyższych wartości na tyle ze checka odpali.

Tak czy siak logowanie wedlug mnie przy pelnym obciążeniu na wysokim biegu to klucz do wszystkiego, bez tego bym w ogole nie podchodzil do problemu.

Wymiana fajek obowiązkowa według mnie (Michał mi je załatwiał nie 90 za sztuke tylko chyba po 150 za komplet więc warto go zapytać o szczegóły), tak samo jak wymiana i ustawienie szczelin na świecach (to na początek). Potem dopiero jak by wypadało dalej to bym sie bawił w zamienianie wtryskiwaczy miejscami (i patrzył czy wypadanie nie przenosi sie na inny gar)

Bugalon pisze: Wymiana fajek obowiązkowa według mnie (Michał mi je załatwiał nie 90 za sztuke tylko chyba po 150 za komplet więc warto go zapytać o szczegóły), tak samo jak wymiana i ustawienie szczelin na świecach (to na początek). Potem dopiero jak by wypadało dalej to bym sie bawił w zamienianie wtryskiwaczy miejscami (i patrzył czy wypadanie nie przenosi sie na inny gar)

Michał Wruszak?

Wymiana szczelin na świecach? Nie rozumiem. wyjaśnisz?

z biegiem czasu przerwa na swiecach się zwiększa bo elektrody się wypalają ale w twym wypadku bym zmienił je na nowe

Nie napisałem o "wymiana szczelin" Wymiana swiec i ustawienie szczelin ....

Chodzi o ustawienie odstępu pomiędzy elektrodami. Czasem jest tak ze wyjmujesz nową świecę z kartonika a on jest w transporcie "zbita" i przerwa jest za mala na przyklad. Trzeba świece dać nowe ale przed włożeniem ustawić szczelinomierzem odstęp pomiędzy elektrodami (około 0,7 mm powinno byc)

platyny mają większą przerwę niż 0,7

pepi pisze:z biegiem czasu przerwa na swiecach się zwiększa bo elektrody się wypalają ale w twym wypadku bym zmienił je na nowe

świece zmieniam z olejem, czyli co 8-10 kkm.
Teraz mają przelotu 5,5tys.

na poważnie ????
moje w jednym aucie mają 200 tys
w audi pewnie podobnie ja nalatałem 80 tys a wcześniej to raczej nikt nie ruszał

pepi pisze:na poważnie?

Tak, na poważnie. Nie jest to duży wydatek, a lepiej pracuje. Nie zmienia to problemu, że dalej nie wiem, jak rozwiązać swój problem...

cewki moduły a dalej może być wtryskiwacz a jak nie to comp miesza bywało już tak nie raz jak woda się dostała