Forum Audi A8 Klub Polska

Witam
Chem zminic sowj dotychcasowy silnik 2.8 AAH 174 km na silnik 2.8 30v ACK 193km, Pytanie czy bedzie pasowl mi caly osprzet z tego mojego silnika czy cos bede musial dokupic? a i jeszzce jedno mam manualna skrzynie biegow czy inny silnik jesli bedzie z automatu to czy bedzie wszystko ze soba gralo??? czekam na pomoc w tej sprawie???

Stary User a takie błędy. Wstyd. My tu staramy pilnować poprawnej polszczyzny, a ty takie kwiatki nam serwujesz.
Przepraszam za mały off top w temacie.
Wracając do tematu to na pewno sterownik silnika jest do wymiany. Co więcej jeszcze? Musiał bym zajrzeć do ETKI. Jakichś niespodzianek na pewno też można się spodziewać podczas montażu.
Pozdro.

Silnik ze sterownikiem w komplecie to po pierwsze...
a po drugie to jeżeli silnik bierzesz kompletny z automatem (zamiast swojego manuala) to potrzebujesz oczywiście także ori komputer do skrzyni...
noi nie wiem czy tu nie pojawi się problem w postaci okablowania które przy manualu jest prawie na pewno inne :roll:

ajj widze ze nie tak latwo....no ale chyba mozna ogarnać bo znalzlem bardzo zadbany silniczek za 2000zl z bardzo malym pzrebiegiem z anglika i sie waham czy nie wsadzic, nawet w dowodzie rejestracyjnym mam wpisany ten mocniejszy 2.8 30v 194km ;-)

ale kolega chce do manuala wsadzić tyle że nowszy motorek - tak zrozumiałem, chyba nie powinno za wiele tam krzaczyć bo jeśli to silnik od wersji z automatem to i tak skrzynki sa elektronicznie sterowane a silniki przepustnice też mają elektroniczne wiec wszelkie zrzucanie obrotów przy zmianie biegów nie powinno być problemem

Może nie pomogę technicznie za to napiszę parę zdań o moich przemyśleniach.

Jeżeli Twój AAH kuleje to rzeczywiście można myśleć o zmianie.
Jeżeli natomiast szukasz tylko większej mocy to dla mnie osobiście cały interes bez sensu. Zapytasz dla czego? A no temu, ponieważ po max miesiącu czasu już zapomnisz co miałeś i się przyzwyczaisz do tej mocy która nie jest aż tak odczuwalnie większa. Tak samo piszą ludzie, którzy wgrywają wirusa do TDI, na początku banan na twarzy a po jakimś czasie niezauważalne. Chcąc szukać mocy skierował bym się ku jednostce np 2,7BiT :mrgreen: tylko że wiadomo koszt nie ten i w ośce trochę bez sensu. Jedyne co przemawia za 2,7 to mniejsze spalanie niż w przypadku 4,2 V8. Tylko wiesz co, wszystkie drogi w szukaniu mocy i tak prowadzą do S8 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Zapewne masz wychuchane autko i żal z nim się rozstawać ale przemyśl dobrze czy nie lepiej sprzedać, dołożyć kasę którą miałeś przeznaczoną na SWAP ACK i kupić jakieś forumowe autko z 4,2 ? Będziesz miał satysfakcję z mocy, spokój ducha że nic się nie wykrzaczy w trakcie jazdy bo masz auto fabryczne a nie po przekładkach itp itd

Zastanów się kilka razy, przelicz wszystko na papierze uwzględniając różne duperele, np rozrząd, przepływka, czujniki, wiązki, filtry itp itd jest tego troszkę. Przecież chyba nie włożysz używanego silnika bez wymiany podstawowych części eksploatacyjnych ? Na koniec pozostaje zawsze ryzyko, że włożony silnik nie będzie trzymał serii, czytałem o takich przypadkach na AKP dlatego warto przed kupnem sprawdzić stan jednostki najlepiej na hamowni.

Tak jak pisałem, dla mnie za te kilka koni mechanicznych więcej, gra nie warta świeczki. Jeżeli uwielbiasz jazdę A8 to i tak kupisz z czasem 4,2 ;-) tym bardziej, jak dobrze widzę jeździsz teraz na PB a jak kupisz V8 z LPG to koszt przejechania 100km będzie podobny jak nie tańszy ;-)

życzę przemyślanych decyzji

ps. jak chcesz być oryginalny zawsze możesz jeszcze kupić sobie kompresor do 2.8 :mrgreen: http://www.pes-tuning.com/ zobacz w dziale do A6, koszt tylko 3,5 tys $ :-P

klon_84 pisze:bo znalzlem bardzo zadbany silniczek za 2000zl

uważam , ze warto, ja gdybym był w twojej sytuacji bym zaryzykował

PS. Nie namawiajcie na siłę na 4.2 - ja np jestem absolutnie niewrażliwy na to i tacy co świadomie kupowali motor 2.8 wiedzą o czym mówię - brak problemów tania eksploatacja, bezproblemowa wymiana rozrządu który jest 2 x tańszy itp... a koszt jazdy 2.8 z LPG to już bezkonkurencyjne ...
Przykład mój z przed 4 dni wypad do Frankfurtu am Main, od Wrocławia non-stop autostrada jazda w nocy więc zapinam tempomacik i tak do samego końca bez zatrzymania (bo butla zatankowana w Piotrkowie wiec starczy z zapasem bo to 120 litrów.. ) prędkość na tempomacie 160 - spalanie z fisa 10,3 z kalkulatorem w ręku może 10,5 LPG, w drodze powrotnej żonka prowadziła, (ja jechałem nowym nabytkiem S klasą W140 :-D ) wiec żonka prosiła przez radio bym chociaż na zakrętach zwalniał... na niemieckim gazie spalanie wyszło 9,9 litra ale żonka wyrabiała tak 140-150 :-D

Więc motorek 2.8 jest dla mnie miodzio
Ci co jeżdżą już ileś lat to pamiętają gdy 20 lat temu jak ktoś miał silnik 2 litry to było dużo a jak ktoś miał silnik V to o matko każdy mówił, moje pierwsze auto w 1988 roku to Ford Granada z silnikiem V6 2,3 i wówczas było to niemal monstrum.. 8-) wiec jak dziś gdy już jako tako umiem jeździć to mieć prawie 200KM mocy przy takim tłoku na drogach.. ja i tak nie wykorzystuję połowy jego mocy

Hmm :-? powiem tak
Autko duzo zainwestowalem osttaniio, aczkolwiek w ostatnim czasie mialem uderzenie w przod i troche ucierpal szyba do wymany ABS do zrobienia i takie tam duperele oczywiscie sam doprowadzam ja do stanu normalnosci choc w osttanim czasie duzo stala, bo jezdze rowniez innymi autami, mysle ze tego auta nie bede spzredawal tylko potraktuje je jako hobby mimo ze w planach mam juz chec zakupu d3 na co rowniez systematycznie odkladam zlocisze :-D , Silnik chodzi rowno leje paliwo 98, zas dokucza mi brak mocy w niektorych sytuacjach predkasc max to ok 220 na prostej, duzo pobiera oleju ok 1l na 1000km ale to z powodu pocenia sie przy misce olejowej choc wydaje mi sie ze nie powinno miec to wplywu, tak jak mowilem autko traktuje hobbistyczbnie i w wolnym czasie sobie tak poprostu grzebie ogladam allegro te wszystkie tam duperele i wyszukuje co by nowego zamontowac.... i :idea: nie zdziwcie sie jak mi odbije i wsadze sobie silnik od porsche do mojego sznycla.... :mrgreen: