[S8 D2 98 LPG ] Brak mocy, momentu obrotowego, lekkie wibr
: 20 sie 2021, 15:46
Witam, może tu ktos pomoże. Mam taki problem z 4.2 AHC, że przy takich czynnościach jak np krecenie kierownicą do oporu w którąś stronę albo wkrecanie silnika na 4k rpm (wtedy, kiedy zasysa gruchę,) spadaja mi obroty tak o 200 i wracaja do normy. Jakby jakieś przeciążenie? Aku nowy, wiec to nie to. Przy kreceniu np silnika do nizszych wartosci problem nie występuje, tak samo jeśli nie do końca przekręcę kierownice.
Wywala mi blad sondy, autko troche sie telepie i jakby brakowalo z 50 koników. Ale sondy sprawne, błąd podobno nie dotyczy ich bezposrednio. Odnosze wrażenie, ze za kazdym odpaleniem auto działa inaczej, raz ma moc, raz nie.
Silnik chodzi poprawnie (zadnych niepokojących dźwięków) przeplywka sprawna, dolot szczelny... A mimo to brakuje mocy, grucha sie zasysa, cos w kolektorze? Klapy sie nie otwierają? Auto doslownie lekko drga, np lewarek skrzyni biegow sie telepie, auto w manualu wiec powinno zasuwac.
A moze sprawcą sa uszczelniacze zaworowe? Kiedy jade np na dwojce i przytrzymam tak na 4-5 rpm za mna ciagnie sie nieraz chmura (nie zawsze). Oleju ubywa, wycieku nie widać, wszystko zostalo uszczelnione (miski gorna, dolna, pokrywa rozrządu). Jakieś pomysły?
Wywala mi blad sondy, autko troche sie telepie i jakby brakowalo z 50 koników. Ale sondy sprawne, błąd podobno nie dotyczy ich bezposrednio. Odnosze wrażenie, ze za kazdym odpaleniem auto działa inaczej, raz ma moc, raz nie.
Silnik chodzi poprawnie (zadnych niepokojących dźwięków) przeplywka sprawna, dolot szczelny... A mimo to brakuje mocy, grucha sie zasysa, cos w kolektorze? Klapy sie nie otwierają? Auto doslownie lekko drga, np lewarek skrzyni biegow sie telepie, auto w manualu wiec powinno zasuwac.
A moze sprawcą sa uszczelniacze zaworowe? Kiedy jade np na dwojce i przytrzymam tak na 4-5 rpm za mna ciagnie sie nieraz chmura (nie zawsze). Oleju ubywa, wycieku nie widać, wszystko zostalo uszczelnione (miski gorna, dolna, pokrywa rozrządu). Jakieś pomysły?