[D2 99 4.2PB/LPG ] Awaria A8 D2 i pytanie o D3
: 14 gru 2010, 22:55
Witam,
Mam takie pytanie do Was. Jak na razie posiadam audi po lifcie D2 4.2 PB/LPG 99r.
I jakoś zastanawiałem się nad zmianą nad D3 chociaż jakoś do końca nie jestem przekonany.
Na chwilę obecną, nie mam żadnych problemów z lpg i zastanawiam się jak to się sprawdza w modelu D3? Do 2005-6 roku silnik jest ten sam co w D2, jednak już reszta samochodu się różni. Ogólnie modeli D2 jest bardzo dużo z LPG natomiast jeżeli chodzi o D3 to można policzyć na palcach jak się ogląda oferty. I teraz pytanie. Czy zakładanie LPG w D3 będzie miało jakis gorszy wpływ na samochód, silnik jazdę itp w porównaniu do modeli D2? Albo jakieś może większe problemy występują? No tutaj mamy samochód w granicach 30tys więc to nie boli tak jak coś się popsuje w samochodzie za około 70-100tyś.
Bo druga wersja to D3 4.2 TDI , i to ni byłby zły wybór jakby przeliczając kasę wydaną na paliwo , paliłby za tyle samo, ale jakoś mi to nie wychodzi.
Jakie były by wasze opinie na ten temat?
Na chwilę obecną niestety moja A8 jest w serwisie, bo pod maską do skrzynki z całą elektryka wlało się w kij wody i wyskoczyły mi kontrolki ABS, ESP, EPC, silnikia i skrzynia weszła w tryb awaryjny, ale i tak nie dał się odpalić. Zostawiłem go w garażu jeszcze nie wiedząc jaka jest tego przyczyna i widać trochę przeschło do rana wszystko i rano odpalił i się wybrałem od razu do serwisu. Z domu mam do niego niestety jakieś 90km.
I pech chciał ze 6km przed serwisem wyskoczył mi błąd zblokowało wszystko , ale na szczęście na prostym odcinku i nic się nie stało. Ale ostatnie 6km musiał dojechać na lawecie...
W tamtym roku miałem to samo , ale jakoś przeszło, w tym zainteresowałem sie już bardziej. Koleś powiedział , że na razie musi wyschnąć i coś będzie działać. Wydaje mi się, że jak wyschnie to nie powinno się już nic dziać. Jeszcze chciałbym zasięgnąć waszej opinii również i w tej sytuacji. W garażu jak trochę wysechł to odpalił i mam nadzieje, ze jak tam wyschnie to tez odpali i połatają jakieś te dziury w plastiku czy nieszczelności i będzie wszystko ok...
Pozdrawiam
Mam takie pytanie do Was. Jak na razie posiadam audi po lifcie D2 4.2 PB/LPG 99r.
I jakoś zastanawiałem się nad zmianą nad D3 chociaż jakoś do końca nie jestem przekonany.
Na chwilę obecną, nie mam żadnych problemów z lpg i zastanawiam się jak to się sprawdza w modelu D3? Do 2005-6 roku silnik jest ten sam co w D2, jednak już reszta samochodu się różni. Ogólnie modeli D2 jest bardzo dużo z LPG natomiast jeżeli chodzi o D3 to można policzyć na palcach jak się ogląda oferty. I teraz pytanie. Czy zakładanie LPG w D3 będzie miało jakis gorszy wpływ na samochód, silnik jazdę itp w porównaniu do modeli D2? Albo jakieś może większe problemy występują? No tutaj mamy samochód w granicach 30tys więc to nie boli tak jak coś się popsuje w samochodzie za około 70-100tyś.
Bo druga wersja to D3 4.2 TDI , i to ni byłby zły wybór jakby przeliczając kasę wydaną na paliwo , paliłby za tyle samo, ale jakoś mi to nie wychodzi.
Jakie były by wasze opinie na ten temat?
Na chwilę obecną niestety moja A8 jest w serwisie, bo pod maską do skrzynki z całą elektryka wlało się w kij wody i wyskoczyły mi kontrolki ABS, ESP, EPC, silnikia i skrzynia weszła w tryb awaryjny, ale i tak nie dał się odpalić. Zostawiłem go w garażu jeszcze nie wiedząc jaka jest tego przyczyna i widać trochę przeschło do rana wszystko i rano odpalił i się wybrałem od razu do serwisu. Z domu mam do niego niestety jakieś 90km.
I pech chciał ze 6km przed serwisem wyskoczył mi błąd zblokowało wszystko , ale na szczęście na prostym odcinku i nic się nie stało. Ale ostatnie 6km musiał dojechać na lawecie...
W tamtym roku miałem to samo , ale jakoś przeszło, w tym zainteresowałem sie już bardziej. Koleś powiedział , że na razie musi wyschnąć i coś będzie działać. Wydaje mi się, że jak wyschnie to nie powinno się już nic dziać. Jeszcze chciałbym zasięgnąć waszej opinii również i w tej sytuacji. W garażu jak trochę wysechł to odpalił i mam nadzieje, ze jak tam wyschnie to tez odpali i połatają jakieś te dziury w plastiku czy nieszczelności i będzie wszystko ok...
Pozdrawiam