[D2 97 4.2PB/LPG ] Gaśnie na gazie.
: 27 lut 2011, 22:07
Witam
Mam problem, ponieważ autko cały czas chodziło normalnie. Nie było żadnych problemów z gazem, dwa tygodnie temu byłem na przeglądzie gazu, wymienione były filtry itp. Dzisiaj jadąć sobie z prędkością 40km/h szarpneło autem i po chwili zgasło. Odpaliłem, ruszyłem i nagle znowu zgasło. Później odpalałem i po kilku sekundach (gdy przełączyło się na gaz - zielona lampa) auto nagle zaczeło kuleć (nie chodziło na wszystkie cylindry), świecił się CAT i po 5sekundach gasło. Gdy wyłączałem gaz, autko na benzynie chodziło bez żadnych problemów. Przejechałem na benzynie 10km, włączyłem gaz i dalej to samo, zatankowałem gaz na Orlenie za 100zł i dalej to samo. Na benzynie chodzi, na gazie zaczyna kuleć i gaśnie. Może ktoś się spotkał z takim problemem i jest w stanie mi podpowiedzieć co to może być?
Mam problem, ponieważ autko cały czas chodziło normalnie. Nie było żadnych problemów z gazem, dwa tygodnie temu byłem na przeglądzie gazu, wymienione były filtry itp. Dzisiaj jadąć sobie z prędkością 40km/h szarpneło autem i po chwili zgasło. Odpaliłem, ruszyłem i nagle znowu zgasło. Później odpalałem i po kilku sekundach (gdy przełączyło się na gaz - zielona lampa) auto nagle zaczeło kuleć (nie chodziło na wszystkie cylindry), świecił się CAT i po 5sekundach gasło. Gdy wyłączałem gaz, autko na benzynie chodziło bez żadnych problemów. Przejechałem na benzynie 10km, włączyłem gaz i dalej to samo, zatankowałem gaz na Orlenie za 100zł i dalej to samo. Na benzynie chodzi, na gazie zaczyna kuleć i gaśnie. Może ktoś się spotkał z takim problemem i jest w stanie mi podpowiedzieć co to może być?