Strona 1 z 1

[D2 96 4.2PB/LPG ] problemik przy odpalaniu

: 12 maja 2011, 23:19
autor: robsonik4
Od około tygodnia mam delikatny problem z odpaleniem Niuni - wcześniej wystarczyło 1.5 -2.5 sek max i silnik zaskakiwał wskakując na obroty, teraz muszę przytrzymać na rozruszniku do 4-5 sek, gdyż jak tego nie zrobię mam obroty na poziomie 200 i silnik za chwilkę gaśnie.
Paliwa w baku mam 3/4, pompa wygląda na dobrze założoną - mogę na spokojnie zejść ze stanem paliwa do czerwonych kresek i nic się nie dzieje z silnikiem. VAG nic nie pokazuje tzn pokazuje coś nie związane ze sprzętem, ale tak jest od początku, po skasowaniu raz jest ten błąd potem długo nie ma itd, ogólnie na nic to nie wpływa.
Aby wykluczyć pompę pogoniłem Niunie po autostradzie i wszystko bez zarzutu działało; a zapomniałbym - czy silnik zimny czy ciepły trzeba dłużej kręcić.
Jeżdżę na Pb 98, tankuję na jednej stacji, gaz chwilowo zdemontowany, ale odpalam na Pb więc to nie ma znaczenia.

Ma ktoś z Was jakieś pomysły co sprawdzić ??

: 12 maja 2011, 23:40
autor: Wacek
Kolego miałem ten sam problem. Myślałem że to świece więc pojechałem na wymiane. Wymienili Mi świece auto odpaliło potelepało nim i zgasło. Potem znowu. Aż wkońcu nie odpaliło, pompa się skończyła. Nie ma na to zasady. U mnie działa normlanie. Moc auta była ok, lecz były problemy z odpaleniem. Jedź do jakiegoś mechanika niech zobaczy jakie ciśnienie Ci daje pomka.

: 14 maja 2011, 10:47
autor: robsonik4
wczoraj odpiąłem aku i po ponownym podłączeniu objaw ustąpił. Napisałem do DICE111 zapytanie o koszt nowej pompy, tak czy owak trzeba mieć w zapasie.

: 14 maja 2011, 15:29
autor: Wacek
Ja za siemensa płaciłem 699 zł :( Oby działał jak najdłużej

: 14 maja 2011, 15:45
autor: robsonik4
na All koszt 450 pln VDO niby nówka z gwarancją, oznaczenia się zgadzają, ale czekam na odpowiedź od DICE 111 wolę z pewnego źródła niż potem sie pałować w trasie :evil:

: 22 maja 2011, 18:29
autor: barrettm82
ja przechodziłem ten problem kilka razy. wymieniłem pąpke ale polecam sprawdzić ciśnienie pąpki już po wyjęciu jej z kosza (umnie były takie rewelacje że nowa pąpka simens VDO padła mi po 100km a po włożeniu starej jagle ozdrowiała i daje 7 bar.

do sprawdzenia są też wtryski jak któryś jest nieszczelny to są straty ciśnienia i auto trudno odpala. a padające wtryski to domena aut które odjeździły swoje na gazie.
(sprawdzenie wtrysków to drobnostka wystarczy odpiąć kable od wtrysków odkręcić listwę i podnieść ją trochę do góry nie odkręcając przewodów paliwowych wytrzeć wtryski i włączyć zapłon który się zawilgoci to jest do wymiany)

i jeszcze regulator ciśnienia na listwie (u mnie miał nieszczelność i przez rurkę z podciśnieniem z kolektora puszczał paliwo do kolektora)
dopiero po wymianie tego bączka samochód zawsze odpala od szczała.

: 22 maja 2011, 22:21
autor: tomekzabrze
niezle ze uzywana pompka po magicznym ozdrowieniu daje o 3 bary wiecej niz fabrycznie nowa:)

: 22 maja 2011, 22:27
autor: daro72
tomekzabrze pisze:niezle ze uzywana pompka po magicznym ozdrowieniu daje o 3 bary wiecej niz fabrycznie nowa:)

Tak to trochę dziwne? Moja stara pompa, która odmówiła posłuszeństwa też zaczęła działać po podłączeniu jej odwrotnie i działa dalej ( po prostu szczotki które się kończyły w pewnym momencie się zawiesiły). Ale ciśnienie prawie dwa razy większe?

: 23 maja 2011, 09:03
autor: stan
Próbuj z pompą. Ale może być też prostsza sprawa. U mnie było podobnie, w pewnym momencie b. źle silnik odpalał, dławił się, nie wchodził na obroty, telepacja z rana gorzej niż w dieslu. Wymieniłem czujnik temp. (przy grodzi silnka), od roku nie mam problemów.

: 23 maja 2011, 21:30
autor: barrettm82
oryginalna pompa simens VDO daje ciśnienie maksymalne 6 bar. badałem ja jeszcze u mechanika jak chodziła. a 4 bary to ma zawór upustowy na listwie pompa musi mieć te 2 bary zapasu aby zawsze dostarczać odpowiednią ilość paliwa.

A z cudownym ozdrowieniem przypuszczam ze wystarczyło wymienić wężyk który jest w baku. tam jest tak agresywna atmosłera że tylko solidny wężyk wytrzymuje.