Forum Audi A8 Klub Polska

Witam. Mam Audi S8 D2 z roku 1998 z grudnia. Jak go kupiłem do instalacja miała 6 miesiecy. Od początku gaz dziwnie się zachowuje ale ostatnio to już masakra co się dzieje i niewiem przez co. Od czasu gdy go kupiłem auto kręci rozrusznikiem jakieś 10 sekund a potem pokaszle i zapala. Jak złapał temperature przechodził na gaz i normalnie się zachowywał. Ale o dziwo jak tylko gaz się skończył czyli słychać było sygnały że przechodzi na benzynę zaczął jeżdzić lepiej. Jeszcze dziwniejsze było to że gdy tylko gazu nie było w butli wogóle to problem z odpalaniem zniknął, autko paliło normalnie - od kopa. Natomiast tankując już gaz na stacji już dziwnie zapalał czyli z 10 sekund i z lekkim przydławieniem. Co jeszcze zauważyłem to to ze jak mu się dało po garach to śmierdziało paliwem, coś w rodzaju benzyny + gazu + innego zapachu coś jak wlewa się do motoru żużlowego. Jakieś 2 tygodnie temu gaz się skończył i zatankowałem na BP i jadąc do domu nie cisnąłem autka, dopiero rano jak jechałem do pracy chciałem wyprzedzić naukę jazdy i co się stało ???? auto nie miało mocy aby wyprzedzić auto, pedał w podłodze a on muli i jak popuściłęm gaz to się zebrał. Zadzwoniłem do mojego mechanika i powiedział że kiepski gaz musieli mieć i zeby wyjeździć i zatankować gdzie indziej, tak też zrobiłem. trochę mu się potem polepszyło ale nie od razu. Teraz od jakiegoś czasu zauważyłem dziwne spalanie albo tylko komputer głupieje. mianowicie jadąc baaardzo delikatnie przy 30 km/h pokazuje mi 19-20 l jak tylko delikatnie przyspieszę to wskazania mam 46-51,4 l gdzie nigdy tak nie pokazywało. gdy jechałem w trasie ok 90-100 km/h miałem spalanie maks 12 l. A co jeszcze najdziwniejsze że jak przełącze w komputerze na ilość średnie spalanie na 100km to zamiast pokazywać raz na jakiś czas średnia to on liczy co 2-3 sekundy i cały czas rośnie nawet jak stoje na poboczu. Wyglada to tak np 30.1, 30.2, 30.3 i tak doleci do 51.0, pote, 51.1 i tak do 51.9 potem 51.0 i w koło tak samo od 51.0 do 51.9. jak go zresetuje to od nowa liczy i dochodzi do 51.9 i jak mu wciskam opór to auto słabo idzie. dodam że na benzynie ma kopa ale liczy tak samo. głupoty straszne. Co się mogło stać??? swego czasu z odpalaniem kolega w swoim S8 D2 zmienił listwy wtryskowe bo podobno lały i się uspokoiło czy u mnie się coś zatkało czy leje że tak pokazuje???? pomóżcie czy to wina gazu który ma coś z tym wspólnego czy coś innego.

przyczyna problemów z odpalaniem sa zapewne kiepskie i przepuszczajace wtryski od gazu

Jak jest gaz w butli to kiepsko a jak go nie ma to jest OK. tylko co mu odbiło z tym komputerem????? no i wydaje mi się że go zatyka albo zalewa jak się depnie do maksa.

Trudne odpalanie to prawdopodobnie, jak już wspomniał tomek, puszczające gaz wtryski, jeśli bez gazu odpala dobrze to już raczej pewne. Przy odpalaniu pompuje Pb i gaz zalewając świece. Z szalejącym komp. (jeśli wcześniej tego nie było) to już może być sprawa przepływki albo sond , sprawdzałeś czy pracują regularnie i w jakich zakresach (vagując możesz zrobić sobie wykres). U mnie od zawsze komp. pokazuje dziwne rzeczy (podobne do twoich), na postoju po wyzerowaniu wskazń będzie ci szybko rosło średnie spalanie bo chwilowe pokazuje b. wysokie. Ale ja nie mam na szczęście problemów z nadmiernym spalaniem.

właśnie wydaje mi się że spalanie ma normalne bo jakby tak faktycznie palil to bym 100 km nie zrobil a pokazuje mi głupoty. Myślałem jeszcze o węzykach od podciśnienia ponieważ mam tam male kwadratowe pudeleczko z napisem pressure i sa tam dwa dziubki i wtyczka 4 pinowa. jeden dziubek to prawdopodobnie cisnienie a drugi V (vacuum) podcisnienie. jeden z tych dziubkow byl nadlamany i sie zlamal i nasunalem rureczke jakies 2 tygodnie temu i nie zwracalem uwagi na wskazania. Ostatnio tak mnie cos tyrknelo zeby zobaczyc ile spalil a ty jaja.co odpowiada za wskazania komputera?? jak sprawdzic w vagu te odczyty o ktorych pisales???

Sylas25, a nie miałeś odłączone aku ?? może bezpeczniki wyciągnąłeś i zresetowałeś komputer , temu teraz komputer się ustawia .

mdamian odlaczylem aku zeby go zresetowac bo myslalem ze mu cos pomoze ale nic nie pomoglo. Dodam ze jak jechalem gdzies w trase np 70 czy 100 km to mi wyliczal spalanie np 13.4 albo cos a teraz jak on mi pokazuje co 2 sekundy co innego to jak mozna sobie mniej wiecej okreslic ile spalil. nierealne. rozumiem ze jesli go faktycznie zalewa czyli leci na 2 paliwach no to niech te wskazania chwilowego beda duze ale niech srednie wylicza na 100 km a nie na 10 m. chyba ze jak podlaczalem go do vaga to cos sie pochrzanilo tylko co. Nie zmienialem zadnych wartosci ani niczego w silniku ani w skrzyni. Jedynie w zegarach i to tylko serwis ktory mi sie swiecil ale to bylo 3 miesiace temu i dobrze bylo wszystko. Nie wiem juz sam co robic. Na srode jestem umowiony u gazownikow i maja grzebac. Powiedzialem ze niech go trzymaja nawet 3 dni bo nie chce go widziec jak tam bedzie jezdzil na gazie i jeszcze glupoty pokazywal.

Sylas25 pisze:mdamian odlaczylem aku zeby go zresetowac bo myslalem ze mu cos pomoze ale nic nie pomoglo

Sylas25 pisze:jak jechalem gdzies w trase np 70 czy 100 km to mi wyliczal spalanie np 13.4 albo cos a teraz jak on mi pokazuje co 2 sekundy co innego to jak mozna sobie mniej wiecej okreslic ile spalil.

i temu teraz świruje , pojeździj parę dni i powinien się uspokoić . jest jeszcze 1 wyjście , pojeździj z dzień na PB żeby się unormowało spalanie


tak mi się wydaje .

spróbuje pojeździć na paliwie z jeden dzień. zobaczymy co będzie.akurat jutro daje go do gaziarzy kolo 16 to do pracy i z pracy przejade na pb. Czy ty tez masz cos takiego u siebie?? male czarne pudeleczko. prawdopodobnie to ono jest przyczyna nie piszczenia i nie przelaczania na benzyne jak sie gaz skonczy ale czy to to ?? tego niewiem nawet co to jest.cos od cisnienia i podcisnienia.

Po za "popuszczającymi" wtryskiwaczami gazu może "popuszczać" również reduktor. Łatwo to sprawdzić, odpinając powrotny wężyk i sprawdzając czy po zgaszeniu ulatnia się tamtędy gaz.

dzieki za rade slaid. Puszczał reduktor który był pod spodem przy nadkolu. Wymieniony na nowy i gra

Sylas25 pisze:dzieki za rade slaid. Puszczał reduktor który był pod spodem przy nadkolu. Wymieniony na nowy i gra

Ale i tak przydało by się żebyś zresetował komputer PB, czyli pojeździj jakiś czas na Pb i po tym najlepiej jak byś na nowo gaz ustawił, bo od takich problemow jak ty opisywałes mogły sie pozmieniać mapy Pb i dlatego tez komputer mogl takie spalanie pokazywać.

Napisz mi jeszcze w jaki sposób zdiagnozowałeś wadliwy reduktor

podjechałem do gazowników i oni sprawdzili. Pokasowali błedy na kompie gazowym. Mam Vag i kabel OBD II więc swoje błędy na kompie sam kasuje. Dowiedziałem się że jak się skasuje na komputerze pokładowym l/100km to trzeba pojeździć troche żeby komputer sobie przeliczył a nie od razu bo bedzie skakał z cyframi. (od 50 km do ok. 150 km) i to wszystko.