Forum Audi A8 Klub Polska

Witam. Mam problem z moja a8, po postoju około 6h ciężko pali, za 2 lub 3 i nie ciągnie paliwa do końca, muszę mieć połowę zbiornika
Mam do was prośbę, czy ktoś wie gdzie to zrobić w Olsztynie? Wiem że jest ciężko włożyć ta pompę i do tego to palenie z rana. Chciałbym dać to w dobre ręce. Pozdrawiam

nie wiem kolego , ale to że ciągnie od pół zbiornika to zapewne wina nie pompy podrubki ;-)

tez mam tak mam poł baku i auto gasnie ratujcie nie wiem co robic sprawdzałem wszystko ma orginalnej pompie to samo miałem i teraz mam zamiennik. ale jak jest ponat poł baku normalnie pali z rana zero problemu jezdzi tez nic sie nie dławi lub cos takiego. jaki moze byc powod dajcie jakies zdjecia co sprawdzic co to moze byc

Problem nie jest w samej pompie, lecz w jej całym koszu. Złożenie go poprawnie po zmianie pompy lub samym tylko wyjęciu niemalże graniczy z cudem Ja walczyłem chyba z tym z miesiąc rozbierając to w tą i z powrotem z kilkanaście razy. Gdy już byłem bliski poddania się z pomocą przyszedł kolega który wpadł na pomysł wykorzystania endoskopu. Za pomocą małej kamerki dopiero udało się to poskładać ja należy...

kupiłem taki endoskop, wymieniłem pompę na zamiennik QAP, zmieniłem uszczelki na baku i pompie i ciągnie do zera, ale nadal mam problem z odpalaniem, co może być jeszcze nie tak? w innych tematach pisali że może to być sonda , ale nie wiem jak sprawdzić jej pracę na vag lub też źle zestrojona instalacja LPG, wypaliłem paliwo z przewodu i dzisiaj zobaczę. Jeśli ma ktoś jakieś pomysły to proszę o podpowiedź.

dariuszmuzyka pisze:...w innych tematach pisali że może to być sonda , ale nie wiem jak sprawdzić jej pracę na vag lub też źle zestrojona instalacja LPG...

Kolego, sondy lambda przy starcie silnika na zimno nie pracują przez jakieś 50-80 sek.
Nie są nagrzane i ECU silnika dostaje stałe napięcie ~0.46V.

Grzałki podgrzewają sondy (spaliny oczywiście też) do jakiś 350 st C i dopiero
sondy zaczynają pracować. Więc problem z zapalniem to nie problem sond.

Jak sprawdziś sondy czy pracuja poprawnie... VAG wchodzisz w silnik, później bloki pomiarowe, w jednym z nich jest pokazana praca sond, mają zmieniać się napięcia
od 0.2V do 0.98 V... tak mniej więcej. Lepszy do tego jest oscyloskop.
Chyba, że masz wykresy sond w swoim programie. Wykresy mają ładnie falować
z tendencją zwiększania ilości oscylacji w miarę zwiększania obbr. silnika.

Źle ustawiona instalacja LPG i rozjechana adaptacja ECU może mieć wpływ na
poranne odpalanie.

Oczywiście wszystkie inne usterki (spadek ciśnienia paliwa na listwie, czujniki, świece, wycieki LPG do dolotu itd.)
też mają wpływ na odpalanie silnika.

Ostatnio miałem "dziwny" przypadek, iż puszczał regulator ciśnienia paliwa, benzyna z niego
dostawała się do dolotu. Efekt: problem z porannym odpalaniem, problem z odpalaniem silnika po dłuższym postoju (nawet jak ciepły).

Łatwo to sprawdzić (trzeba zdjąć osłonę silnika) odłączyć na noc przewód podciśnieniowy
od regulatora ciśnienia paliwa. Przed odpaleniem podłączyć. Zajrzeć czy z regulatora nie leci po malutku benzyna...

W vagu mam błędy :

16514 Sonda lambda obwód (strona 1 czujnik 1)
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16534 Sonda lambda obwód (strona 2 czujnik 1)
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY

w bloku 10 dwie pierwsze pozycje 3,9% pozycje 2 i 4 0,0%
w bloku 11 dwie pierwsze sa od -9 do 19 a nawet 22, pozycja 3 0,335v do 0,800v a pozycja 4 od 0,2v do 0,350v

jak myślicie siadły sondy?

[ Dodano: 2011-11-12, 09:59 ]
u mnie jest dziwnie z tym odpalaniem, jak samochód stał na słońcu i była dość duża temp to odpalał bez problemu a im zimniej tym ciężej odpala, dzisiaj to z 10 razy go kręciłem i jakby palił na sek i gasł, strzelał z tłumika i po 10 razie zapalił.

Miałem wcześniej podobny problem. Rano ciężko odpalało auto i strzelało w tłumik. Długo szukałem przyczyny a okazało się, że uszczelki na dwóch wtryskach benzynowych były kompletnie sparciałe i nie było ciśnienia na listwie... Po wymianie problem ustał. Z tym, że wtedy wywalało ewidentnie błąd dwóch cylindrów na vagu w przeciwieństwie do Ciebie. Warto spróbować też odłączyć na jakiś czas akumulator a później pojeździć na benzynie żeby zaadaptowała się przepustnica na nowo bo możesz też mieć problem z lpg jak pisał wcześniej kolega.

Co do naprawy pompy w olsztynie polecam chlopakow na tracku. Wiedzą o co chodzi. Ewentualnie JózekV8 z forum AKP tez Ci pomoże. Jakbyś chcial namiar pisz na pw.

dzięki za pomysł z tym aku, no i wtryski sprawdzę, slaid dzięki za namiary.

[ Dodano: 2011-11-13, 12:16 ]
odłączyłem akumulator i dalej jest problem, ale jak jechałem do pracy to zauważyłem że na benzynie jest slaby, czuć to mocno po wciśnięciu gwałtownie gazu ( objaw jak na lpg gdy się kończy), ale jak wciskam stopniowo to nic nie czuć, na LPG jest wszystko ok i przy gwałtownym wciśnięciu reaguje jak trzeba. Ciekawi mnie czy to te wtryski, czy może też ruskie paliwo, ale to chyba by cały czas źle pracował.

hiszpan ciężko się wykręca te wtryski?

Niekoniecznie cały czas. U mnie szczególnie na zimnym silniku była lipa. Wyjecie listwy wtryskowej to prosta sprawa - 4 śruby potem zasilanie i powrót, na koniec wtyczki od wtrysków i wszystko masz na wierzchu. Jakbyś zmieniał uszczelniacze to pamiętaj żeby nie kupować zwykłych tylko specjalne odporne na benzynę. Zawsze warto zacząć od najprostrzych i najtańszych rzeczy po kolei je eliminując żeby nie pakować się w koszty. Jakbyś miał problemy to daj znać, ile będę mógł to pomogę

Jeszcze jedno. Masz katy czy wycięte już ?

dzięki, mam katy, ale zastanawiałem się nad wycięciem, a co może to mieć coś wspólnego z tym odpalaniem? a co do paliwa to zalałem 100 oktanowej 15l a miałem 20 ruskiej i zalałem do czyszczenia wtrysków preparat i wymieniłem filtr paliwa, wydaje mi się że troszkę lepiej ale dalej za 3cim pali. Świec nie wymieniałem od zakupu (3lata) a nie wiem jak gość od którego kupiłem, a zrobiłem od kupna 90 tyś i nie wiem czy nie świece, ale nie wywala mi cylindrów na vagu, tylko te sondy.

dariuszmuzyka pisze:Świec nie wymieniałem od zakupu (3lata) a nie wiem jak gość od którego kupiłem, a zrobiłem od kupna 90 tyś i nie wiem czy nie świece, ale nie wywala mi cylindrów na vagu, tylko te sondy.

ŁŁŁoooooŁŁŁ.... 90kkm na jednych świeczkach to raczej trochę dużo... moim zdaniem są do wymiany nawet jeśli to nie one są przyczyną problemów... tym bardziej że w silnikach zasilanych LPG ze względu na warunki pracy żywotność świec jest krótsza.

VAG niestety wciąż nie pokazuje wszystkiego... tym bardziej w autach preFL.

a jakie świece polecasz? z jednym czy z kilkoma biegunami? pozdro

dariuszmuzyka pisze:a jakie świece polecasz? z jednym czy z kilkoma biegunami?

bieguny są jeden albo co najwyżej dwa... a rozumiem że chodzi o świece jedno- lub wielo-elektrodowe ;-)

Osobiście używam wielo-elektrodowe, firmy BERU, typowane w ASO po numerze VIN ale kupowane poza ASO.
Te które mam u siebie (zmieniałem własnie jakieś 3 tygodnie temu) są identyczne jak te zakładane w ASO tylko kupuję je w trochę bardziej przystępnej cenie :lol: