Strona 1 z 2
[D2 96 4.2PB/LPG
] Mało brakowało do spotkania ze Św. Piot
: 29 wrz 2011, 21:10
autor: robsonik4
Witam
jechałem sobie spokojnie i trafiłem na chyba dresika, który jechał sobie rekreacyjnie 40km/h swoim wieś wozem; więc kierunek (pusta droga) i jak zrównałem się z dresikiem on dodał gazu - nie pozwalał się wyprzedzić, jechałem z córką więc jak przekroczyłem 100km/h odpuściłem temat i schowałem się za wieśniakiem, który nagle zahamował (pewno chciał skasować sobie dla odszkodowania wieś wóz)
Teraz do rzeczy: zaciął mi się pedał gazu, linka, to coś co jest na końcu linki w silniku, nie wiem dokładnie co; obroty miałem w okolicach 3000, pedał gazu w połowie "schowany" w podłogę.
Pedał hamulca zrobił się twardy jakby bez wspomagania więc ledwo wyhamowałem na poboczu jakieś 10 cm przed drzewem., ale samochód ciągnęło do przodu - musiałem mocno wciskać hamulec. Wyłączyłem silnik kluczykiem, wbiłem P, maska do góry i zacząłem ciągnąc za tą linkę od gazu co nawija się na to czarne ustrojstwo (przepustnica ??), za 4 razem coś stuknęło i linka wróciła w swoje położenie i na razie jest ok.
Teraz moje pytanie: co mogło się zaciąć (jak ciągnę za linkę chodzi lekko) oraz dlaczego hamulce zrobiły się twarde jakby bez wspomagania?!
Vag nie pokazał żadnych błędów
: 29 wrz 2011, 21:22
autor: mdamian
co się zacięło to coś w przepustnicy , rozbierz i i wyczyść , powinno być oki .
co do hamulca to skoro obroty miałeś na 3000obr/min i zacząłeś hamować to pamiętaj o tym że silnik był w połowie rozkręcony z czym idzie i skrzynia i napędy , tak że nie dziw się że hamowanie było z oporem ;-)
: 29 wrz 2011, 21:39
autor: robsonik4
chodzi mi o pedał hamulca - był twardy, bez wspomagania tak jak jest przy wyłączonym silniku.
: 29 wrz 2011, 23:13
autor: tomek87g
robsonik4 pisze:chodzi mi o pedał hamulca - był twardy, bez wspomagania tak jak jest przy wyłączonym silniku.
bo w zaistniałej sytuacji taki bedzie ze względów konstrukcyjnych układu hamulcowego w a8 d2 4.2
otwórz maske w swojej ósemie i popatrz skąd w serwie hamulcowym bierze sie podciśnienie i wtedy bedziesz wiedział czemu jak sie linka zacieła pedał był twardy

: 30 wrz 2011, 11:21
autor: maciu
tomek87g pisze:robsonik4 pisze:chodzi mi o pedał hamulca - był twardy, bez wspomagania tak jak jest przy wyłączonym silniku.
bo w zaistniałej sytuacji taki bedzie ze względów konstrukcyjnych układu hamulcowego w a8 d2 4.2
otwórz maske w swojej ósemie i popatrz skąd w serwie hamulcowym bierze sie podciśnienie i wtedy bedziesz wiedział czemu jak sie linka zacieła pedał był twardy

coś za szybko brakło podciśnienia, ja bym sprawdził po zgaszeniu motorka
ile depnięć wytrzyma
: 30 wrz 2011, 12:01
autor: mdamian
maciu pisze:ja bym sprawdził po zgaszeniu motorka
ile depnięć wytrzyma
u mnie 2x do podłogi i 2x do połowy :mrgreen:
: 30 wrz 2011, 16:03
autor: maciu
mdamian pisze:maciu pisze:ja bym sprawdził po zgaszeniu motorka
ile depnięć wytrzyma
u mnie 2x ro podłogi i 2x do połowy :mrgreen:
to coś kiepsko albo ten system podcisnieniowy taki mało wydajny
serwo ciśnieniowe w niektórych starszych modelach trzymało koło 20-30u solidnych depnięć
: 30 wrz 2011, 18:09
autor: mdamian
maciu pisze:to coś kiepsko albo ten system podcisnieniowy taki mało wydajny
serwo ciśnieniowe w niektórych starszych modelach trzymało koło 20-30u solidnych depnię
hehe , nie wiem ile wytrzyma tak na prawdę , po 4 razach nie ciskałem więcej ponieważ nie miałem takiej potrzeby i noga bolała :mrgreen:
: 30 wrz 2011, 19:23
autor: robsonik4
maciu pisze:tomek87g pisze:robsonik4 pisze:chodzi mi o pedał hamulca - był twardy, bez wspomagania tak jak jest przy wyłączonym silniku.
bo w zaistniałej sytuacji taki bedzie ze względów konstrukcyjnych układu hamulcowego w a8 d2 4.2
otwórz maske w swojej ósemie i popatrz skąd w serwie hamulcowym bierze sie podciśnienie i wtedy bedziesz wiedział czemu jak sie linka zacieła pedał był twardy

coś za szybko brakło podciśnienia, ja bym sprawdził po zgaszeniu motorka
ile depnięć wytrzyma
Ech...
1. zajrzałem pod maskę i nic to nie dało - o co chodzi z tą konstrukcją bo nie za bardzo jarzę w czym rzecz ? - jak jadę na tempomacie to też niby "zacięta" linka jest a pedał hamulca działa normalnie.
2. przy włączonym silniku i przy 3000 obrotów pedał zrobił się twardy nie na postoju, normalnie jak pracuje silnik mogę nieskończenie wiele razy go wciskać i było/jest ok.
3. nikt nie rozpylił żadnej mgły a w kabinie poza moja córką nie było żadnego dowódcy i nikt nie rozmawiał z telefonu satelitarnego
: 30 wrz 2011, 20:04
autor: tomek87g
Ech...
1. zajrzałem pod maskę i nic to nie dało - o co chodzi z tą konstrukcją bo nie za bardzo jarzę w czym rzecz ? - jak jadę na tempomacie to też niby "zacięta" linka jest a pedał hamulca działa normalnie.
2. przy włączonym silniku i przy 3000 obrotów pedał zrobił się twardy nie na postoju, normalnie jak pracuje silnik mogę nieskończenie wiele razy go wciskać i było/jest ok.
cos słabo zaglądałeś ,może osłon zapomniałeś zdiąć i piekne czarne plastiki pooglądałeś następnie mache zamknąłeś
Więc tak w aucie o którym mowa nie ma pompy(vacum) podciśnienia
owo podciśnienie jest pobierane z dolotu za przepustnicą,gdy przepustnica jest zamknieta(silnik na wolnych obrotach) to podciśnienie za przepustnicą jest duże natomiast w chwili gdy otworzy sie przepustnica przepływ jest bardziej swobodny i wartosc podcisnienia spada przez co spada wspomaganie hamulca ,w normalnej sytuacji zanim naciśniesz pedał hamulca to zwalniasz pedał gazu i jest ok (nawiasem do tempomatu ,temp. tez jak tylko wykryje ze naciskasz na pedał hamulca to zamyka przepustnice) w Twojej sytuacji stało sie coś takiego jakbyś naciskał oba pedały jednocześnie
w roli ścisłości
czy pedał był twardy od razu czy w pierwszej chwili był w miarę normalne a po chwili stwardniał
może być też nieszczelność w układzie podciśnienia(w przewodach lub akumulatorze podciśnienia) co sprawia ze układ szybciej traci swoją sprawność
: 30 wrz 2011, 21:46
autor: robsonik4
jak odpuściłem było normalnie a następnie zrobił się twardy - jak musiałem ostro hamować dlatego wbiłem na pobocze żeby nie skasować wieśwoza.
Osłon nie mam - gazyfikacja siedzi.
: 30 wrz 2011, 22:25
autor: tomek87g
czyli raczej tak jak napisałem w zaistniałej sytuacji otwarta przepustnica i jednocześnie mały przepływ powietrza spowodowały wzrost cisnienia w dolocie i w efekcie spadek wspomagania hebli
musisz dobrze obadać przyczyne zacietej przepustnicy ,bo jak sam sie przekonałeś nie jest to nie groźna błahostka
: 30 wrz 2011, 23:26
autor: robsonik4
przyczyna znaleziona - wcięło zaczep od tempomatu ten co łączy metalowy trzpień z blachą od gruszki i trzpień przyblokował linkę
ma Ktoś taki bajer do odsprzedania ??
PS zastanawia mnie jedna rzecz: jak jedziemy na tempomacie to przepustnica jest otwarta, "pedał w podłodze" a hamulec normalnie działa
: 30 wrz 2011, 23:35
autor: mdamian
w momencie kiedy jedziesz na tempomacie i dotkniesz hamulca to momentalnie gaz jest odłączany . tak to działa we wszystkich samochodach .
: 30 wrz 2011, 23:52
autor: szeryfisch
Konstruktor a8 nie przwidzial jednoczesnej opcji naciskania gazu i hamulca. Najwieksze podcisnienie w ukladzie jest gdy przepustnica jest calkowicie zamknieta czyli na biegu jalowym. W miare otwierania przepustnicy podcisnienie w kolektorze maleje mimo ze silnik zasysa wiecej powietrza..
BTW co to byl za wies woz ze odpusciles?