Strona 1 z 3
[D2 98 4.2PB/LPG
] Problem z LPG
: 18 paź 2011, 18:46
autor: jdz1
Panowie, mam następujący problem na LPG: kiedy autem wyjeżdżam z garażu np. po nocy czy kilkudniowym postoju oczywiście na benzynie aż do nagrzania się jadę na PB a następnie przełączam na LPG i auto jedzie ok. Bez względu czy auto przechodzi na LPG ze sterowania ręcznego czy automatycznie przełącza się wszystko jes ok. Nie czuć ani przejścia z zasilania ani nie ma różnicy w osiągach. Bez względu czy będę jechał 50km/h czy 200 km/h jedzie jak ta lala tak samo jeśli chodzi o dystans, czy jadę 5km czy 50 wszystko jest ok. Jeżeli tylko zgaszę auto i pojdę coś załatwić czy na zakupy to już po przełączeniu się na LPG auto zaczyna kuleć( nie pracuje równo, szarpie silnikiem bez względu czy jadę ze stałą prędkością czy przyśpieszam). Jeżeli przytrzymam je w takiej sytuacji kilkanaście sekund zapala się kontrloka CAT i ESP. Natomiast jeżeli jak tylko zaczyna szarpać i przełączam na PB auto jedzie jak ta lala (nawet jeśli palą się kontroli to na benzynie jedzie ok, po podłączeniu pod VAG pokazuje błąd sporadyczny , wypadanie zapłonów). Po podłączeniu pod komputer od gazu pokazuje spadek ciśnienie oczywiście przy nierównej pracy, bo jak pracuje równo to wszystkie parametry trzyma. Instalacja to STAG 300 (sterownik został sprawdzony podobno jst ok), reduktor KME GOLD ma nieco ponad rok i przejechane około 9tys km, wtryski MAGIC JET mają około 9msc i przejechane jakieś 7tys km. Gazownicy ostatnio w ramach walki z problemem wymienili czujnik ciśnienia gazu w układzie PS-01 AC ale też nie pomogło. Problem nadal jest, do chwili pierwszego zgaszenia silnika, jeżeli nie gaszę to wszystko jest ok.
Może ktoś z was miał podobny problem bądź ma jakiś pomysł co to może być?
: 19 paź 2011, 06:37
autor: pioter
A sprawdzał ktoś czy faktycznie ciśnienie jest ok? Może jest jakaś nieszczelność gdzieś ? U mnie było podobnie ale okazało się że kable się zwarły gdzieś pod osłoną silnika i jak się nagrzał to czasami też na gazie nie chciał chodzić a po ostygnięciu już było ok.
: 19 paź 2011, 07:02
autor: jdz1
Mówisz o kablach elektrycznych np. od wtryskiwaczy gazu? Właśnie jak mi wymieniano wtryski gazu to jeden z przewodów elektrycznych który był podpięty pod wtryskiwacz benzyny został przerwany ale na miejscu panowie gazownicy mi ten przewód polutowali i zabezpieczyli taśmą izolacyjną. Ostatnio właśnie oglądałem ten przewodzik i wydaje mi się że jest ok, chociaż nie wykluczam możliwości że to może być własnie to. Ciśnienie gazu w układzie niejednokrotnie sprawdzali gazownicy. Jeszcze raz go sprawdzę a jak będzie dalej to samo to umówię się na u gazowników.
: 19 paź 2011, 12:56
autor: jaano
generalnie instalka powinna byc założona starannie - u mnie też jakiś kabel się co jakiś czas przecierał i robił zwarcie, poczym wywalało główny bezpiecznik przed kompem i przeważnie leciała 1sza cewka, pomogło dobre zaizolowanie i unieruchomieni wiązki
: 24 paź 2011, 06:12
autor: hipcio
Sprawdz cewki na reduktorze i butli. Moze sie przegrzewać i blokuje się trzpień.Najlepiej wyjmij całkowicie i sprawdz czy pomogło.
A błąd na vagu to wypadanie zapłonów na którym cylindrze? Może wtrysk się blokuje jak rozgrzeje się
: 24 paź 2011, 07:24
autor: jdz1
Mówisz o wtrysku od gazu?
: 24 paź 2011, 07:33
autor: hipcio
Tak chodzi Mi o wtryskiwacz Lpg
Wyjmij trzpień który siedzi w wielozaworze(tylko najpierw zakręć butle) póżniej w elektrozaworze(ewentualnie w reduktorze jeśli masz zespolony) odkręc butle i sprawdz czy szarpie.Może również przycinać się regulator w reduktorze.Przy jakiej temp. przełacza Ci się na gaz?
Co do wtrysku LPG to może się blokować w nim tłoczek, który to wtrysk to niewiem ale Vag Ci powie na którym cylindrze wypada zapłon.
: 24 paź 2011, 09:42
autor: jdz1
Na ogół sam przełączam na gaz jak auto dobrze rozgrzeje się około 80-90C jadąc po długim postoju. Z tego co pamiętam to mam ustawione przełączanie się na gaz przy 50C ale wogóle z automatu nie korzystam chyba że poruszam się po mieście i auto nie stoi dłużej jak kilka godzin. Wole jak mi sie grzeje na Pb.
Jutro zamierzam wymienić przewody od odmy z tyłu i jak tylko to zrobię to zajmę się LPG ale napewno bez wizyty u gazownika nie obejdzie się. Tak jak pisałem reduktor mam KME GOLD (mam ponad rok i przejechane około 9tys km), wtryski MAGIC JET (około 9 msc i przejechane jakieś 6tys km). Gazownicy stwierdzili że jest spadek ciśnienia w układzie i dlatego też wymienili mi regulator ciśnienia PS-01 AC ale też nie pomogło (koszt wymiany razem z robocizną 270 PLN i nic nie dało). Od tamtego czasu nie byłem u nich z reklamacją ale już jutro podjadę jeżeli sam się nie uporam się z problemem.
: 24 paź 2011, 09:56
autor: hipcio
270 zł to ładnie Cie oszukali :shock: na allegro 125zł kosztuje.Wymiana to dwa wężyki i wtyczka.
Zrób jak pisałem wyżej. Zakręć butle, wypuśc gaz z przewodu, zdejmij cewke z wielozaworu, odkręć trzpień na którym siedziała cewka i wyjmij wszystko co tam siedzi. Przykręc trzpień i załóż cewke. Odkręć butle i przejedz sie. Analogicznie z elektrozaworem przy reduktorze.
: 24 paź 2011, 12:35
autor: jdz1
Z tymi elektrozaworami w butli i przy reduktorze chodzi o to żeby zdemontować cewki, wykręcić i wyczyścić trzpień na którym siedzi cewka z całą resztą, a następnie zmontować na swoje miejsce i sprawdzić czy coś pomogło?
: 24 paź 2011, 12:39
autor: hipcio
to też ale najlepiej poza czyszczeniem sprawdzić również bez tego bolca ze spręzynką, który siedzi w trzpieniu, bo moze być to wina cewki, która jak sie nagrzeje to nie ma siły pociągnąc ten bolec aby gaz leciał dalej.
chyba nie do końca wiesz o czym mówie(albo ja zle tłumacze) a wiec krok po kroku
zakrecasz butle pokrętłem
odpalasz i niech chodzi na Lpg aż sie przełaczy na Pb(lub odkrecasz przewód miedziany np przy reduktorze aby gaz uciekł z przewodu)
1 Zdejmujesz cewke
2 odkręcasz trzpień(klucz 15, 16, lub 17) po zdjeciu czyscisz go z zewnątrz i wewnątrz
3 wyjmujesz bolec razem ze sprezynką, również go czyścisz jesli jest syf
4 przykrecasz trzpien bez bolca i sprezynki
5 zakladasz cewke
6 odkrecasz butle
odpalasz i testujesz
: 24 paź 2011, 13:05
autor: jdz1
Ok, dziękuję, nigdy tego nie robiłem dlatego zadawałem te pytania ale teraz już jest wszystko jasne. Jutro będę z tym walczył. Jakie będą rezultaty napiszę.
Pozdrawiam
: 25 paź 2011, 06:14
autor: hipcio
Dodam jeszcze, że bardziej prawdopodbe jest że to cewka na reduktorze wysiadła niż na butli.Jeśli nie bedzie poprawy to pozostaje zacinający się reduktor.
: 26 paź 2011, 07:04
autor: jdz1
Cewki są ok. Czyste i bez ani grama brudów na trzpieniu i sprężynce. Wyjęcię ich ne spowodowało zmian. W najbliższym czasie jadę do gazownika.
: 27 paź 2011, 01:12
autor: robsonik4
posprawdzaj dokładnie przewody z kompa do wtrysków gazu, ja miałem rzekłbym identyczne objawy i przez przewody i uszkodzoną cewkę padł komp od gazu.
Podepnij Staga pod kompa i sprawdź jak pracują wtryski, u mnie jak dzieją się dziwne rzeczy odpinam na noc akumulator i w 90% po ponownym podpięciu jest ok; pokasuj błędy, które zapewne masz w kompie samochodu też pomaga.
Możesz też mieć uszkodzonego Staga - (przykład) swego czasu miałem problem z CD w swoim poprzednim samochodzie, jak włączyło się płytę/płyty było ok i grało cały czas, po przełączeniu na radio i ponownym uruchomieniu płyta nie zaskakiwała lub przerywała. Pomagało wyłączenie na kilka godzin radia(CD).