Strona 1 z 2

[D2 02 3.7PB/LPG ] burczący silnik (mocno)+ wstrząsy auta.

: 10 sty 2012, 23:21
autor: fafik86
Tydzień temu w aucie został wymieniony olej, filtr i świece oraz dodatkowo filtr od gazu.
Auto przejechało ponad 1000km (bez żadnych problemów). Wczoraj rano przejechałem ok 15km zaparkowałem. Po pracy wsiadam do auta a tu zonk. Odpalam, a tu dziwny dźwięk silnika, zaczął burczeć, talepało całym autem, kontrolka od silnika zaczęła migać. Za drugim razem tak samo, za trzecim też. Później to już nawet nie mogłem odpalić. Sprawdziłem stan oleju a tu poniżej minimum, zero plam zero jakichkolwiek wycieków. Co może być przyczyną? Zatarcie silnika? Proszę o wasze sugestie...(mądre).

: 10 sty 2012, 23:41
autor: sylwekr
Przy takich zachowaniach na pewno zarejestrował błędy. Odczytanie ich ułatwiło by diagnozę i może być bardziej trafna na tej podstawie niż "wróżenie z fusów". Zatem najpierw VAG i odczytaj błedy. Możesz je tu wkleić to forumowicze pomogą w interpretacji. Olej to te silniki lubią trochę popijać, zatem uzupełnij stan i trzeba obserwować jak szybko ubywa, czy nie ma wycieków, czy nie ma niebieskiej chmury za autem (jak już będzie silnik sprawny). A tak wogóle długo jeździsz tym autem, ile oleju wcześniej brał ?

: 10 sty 2012, 23:52
autor: fafik86
ponad 2 lata, pierwsza wymiana standardowo 8 l, do tej pory było ok, może tylko raz dolałem z litra, no i teraz po wymianie takie zachowanie. Nigdy nie miałem takich problemów z silnikiem...to jest pierwszy raz!

: 11 sty 2012, 00:00
autor: tomi26
VAG prawdę ci powie.

: 11 sty 2012, 07:17
autor: pioter
A pasek rozrządu ile ma nalatane ?

: 11 sty 2012, 07:54
autor: fafik86
cały rozrząd był wymieniany i to nawet nie dawno, może z 4-6 m-cy temu.

: 11 sty 2012, 18:18
autor: datelos
Sprawdź cewki. miałem podobny objaw jak mi jedna padła.

: 11 sty 2012, 18:24
autor: tomi26
Nie ma bata,musi podpiąć pod vag-a...przecież wszyscy doskonale wiedzą,że w tych autach bez kompa nie podchodź,tak to sobie można tylko gdybać...to nie polonez.

: 11 sty 2012, 21:14
autor: fafik86
koledzy, komputer komputerem....powie co jest nie tak..po szkodzie, a olej ucieka i to dlaczego, dziwna sytuacja..już trochę kilometrów przejechałem więc wiem jak się zachowuje...każdy tak ma! Auto odholowane już na warsztat..teraz czekam na diagnoze

: 23 sty 2012, 17:55
autor: oma142
moze pompa paliwa....

: 23 sty 2012, 18:30
autor: mdamian
fafik86, wymieniałeś świece , hmm.... sprawdź jeszcze raz świece może któreś się odkręciła a może , tak jak mi tłok uderzył w świece i wybił ją z gwinty z głowicy i roztrzaskał mi cewke .
Silnik głośniej zaczął chodzić i telepać się , tak jak by nie chodził na wszystkie gary , "CAT" zaczął mi mrugać i olejem pluć łączny koszy naprawy to 300zł z lawetą , cewką i świecą ;-)

: 24 sty 2012, 10:03
autor: fafik86
powiem tak, mechanik rozkrecil silnik i okazalo sie ze tlok jest walniety ( szczegolow nie znam) ale jest podobnie jak ty miales, kontrolka szalala, a pozniej to juz nawet auta nie odpalilem. ... teraz szukam nowego silnika...

: 24 sty 2012, 10:15
autor: marekp750
Tłok walnięty...??? Ściągał glowice? Zaglądał endoskopem? Napisz coś więcej.
Kiedy tłoki się sypią w silnikach... bardzo rzadko.

Sprawdzane było ciśnienie sprężania?

Obyś nie trafił na mechanika, co będzie chciał od Ciebie trochę kasy wyciągnąć.

: 24 sty 2012, 12:24
autor: mdamian
fafik86, dokładnie tak jak marekp750, pisze , niech mechanik powie tobie jak do tego doszło , bo wyjdzie na to że kupisz silnik , a chłop zrobi taki sam zabiek jak u mnie , dołoży świece i cewkę , a silnik mu zostanie :evil:
Co to za mechanik , zaufany jakiś czy pierwszy lepszy :?: :?:

: 25 sty 2012, 11:25
autor: fafik86
mechanik....jak mechanik. polecony-zaufany. przy wczesniejszym wlascicielu naprawial ta audice. nie mam szerokiego pola manewru, auto rozpadlo mi sie w Dortmundzie, wierze na slowo...ale chce zobaczyc to wszystko, znaczy silnik. najgorsze to ze olej uciekl, to moze sie przyczynilo do uszkodzenia tloku lub zapieczenia czesci. postaram sie czegos jeszcze dowiedziec to dam znac, dzieki za pomoc i sugestie