Forum Audi A8 Klub Polska

Wczoraj robiłem trasę 200km i coś jakby zaczęło przerywać. W dniu dzisiejszym kolejna trasa 200km i jeszcze bardziej to czułem. Objaw jest taki że jak dodam gazu to szarpie i nie chce jechać. Jak zredukuję do 3 to idzie ale to i tak nie tak jak powinien bo czuć ale lekko to szarpanie. Przy 120 na tempomacie jeżeli prosta droga bez wzniesień nic nie było czuć ale tylko jakieś małe wzniesienie zaczyna szarpać niesamowicie. Może ktoś miał podobne dolegliwości ??? Benzol (mniej szarpie) gaz (mocniej szarpie)

Przerabiałem to w swojej D2-ce.Padła Ci świeca albo cewka.Jeśli nie wymieniałeś jeszcze świec po zakupie auta to zacznij od tego.Jeśli świece masz o niewielkim przebiegu to warto się im przyjrzeć,gdyż nowe też trafiają się wadliwe.Jeśli temat świec nie rozwiąże problemu to na bank musisz szukać uszkodzonej cewki.

świece wymieniałem w maju więc myślę że mogą być cewki. teraz pytanie czy brać używki czy lepiej nowe jakieś poszukać??
I jak to sprawdzić które to cewki padły??

Nie musisz wymieniać wszystkich cewek,bo prawdopodobnie jedną masz uszkodzoną.Ale często jest tak,że wymienisz jedną- pojeździsz z miesiąc i będzie historia z rozrywki.Nowa oryginalna cewka beru kosztuje 125zł.Używki pewnie kupisz po 40-50 za sztukę tylko jaką masz gwarancję,że po miesiącu taka cewka nie padnie Ci.Jeśli nie uśmiecha Ci się wyłożyć na raz 1000zł na nowe cewki to ja na Twoim miejscu sprawdziłbym,która jest uszkodzona i tą wymienił nową i jeździł dalej do momentu,aż znowu któraś nie padnie.Według mnie na używki szkoda kasy- no chyba,że masz pewność,że są z auta o małym przebiegu.

[ Dodano: 2012-07-15, 10:06 ]

bombowozista pisze:I jak to sprawdzić które to cewki padły??

na vagu powinno wyjść na którym cylindrze jest problem.Możesz ewentualnie powyjmować je z auta i zawieść do elektryka,który je sprawdzi.

A VAG'ina była używana?... bo może wystarczy spojrzeć na błędy i już odpowiedź będzie łatwiejsza ;-)

Dziś podłączyłem VAGINĘ i zero błędów. Był to Viaken 5053 do którego nie miałem opisu bloków pomiarowych więc nie bardzo wiem o co kaman. Ma ktoś może jakiś opis do tego urządzenia jak i co się sprawdza (gdzie przepływka i inne takie)??????????

99 % to co mówi "greg26" cewka! jak pościagasz cewki ze świec to zajrzyj do środka izolatora (tej gumy co wchodzi na świece) i możliwe że zobaczysz czarne kreski gdzie ucieka iskra a ta zamiast iść od sprężynki na świece to ucieka na obudowe silnika. U mnie padły tak dwie cewki a szarpanie było takie jak by skrzynia biegów padła.

Szarpanie wystepuje gdy na nierówno pracujący silnik (brak pracy min.jednego cylindra) w skrzyni zapnie sie lock up a wcześniej jak jedziemy na "uślizgu" to własnie ten poślizg na konwerterze te szarpanie tłumi. Miałem identycznie jak mi wysypał sie moduł i jeden cylinder raz chodził raz nie aż przestał wcale. Ale w powyższym przypadku bardziej prawdopodobnie jest własnie cewka/świeca.

Cewki zamówione. Jak tylko przyjdą zabieram się za wymianę. Czy jest jakaś możliwość sprawdzenia cewki (poza organoleptyczną)???

jedyny chyba sposób wg "starożytnych majów" przekładanie z garnka na garnek. vag może pokazać cewke ale jak jest uszkodzona w środku (uzwojenie wturne i uzwojenie pierwotne "coś tam, coś tam" tak mi kiedyś ktoś tłumaczył), albo jak wejdziesz w bloki pomiarowe i popatrzysz na napięcie na wszystkich garach, a z tym uciekaniem iskry to jest tak jak cewka jest już stara i ta sprężynka nie dociska dobrze do świecy, jak odkręcisz te dwie śrubki (10) z cewki to bedziesz widział czy sprężynka wypycha całą cewkę do góry (tak ok 1,5cm jak cewka jest nowa), u mnie wszystkie 8 cewek po odkręceniu nie wyszły nawet 0,5cm, po prostu od starości i wysokiej temperatury sprężynka ta traci swoje właściwości dociskowe
(przynajmniej tak było u mnie). Miłego szukania :mrgreen:

bombowozista pisze:Cewki zamówione.

Nowe Beru zamówiłeś czy jakieś inne?

Wziąłem używki 8szt za 200 zł.

[ Dodano: 2012-07-20, 15:06 ]
Maszyna znowu zaczęła żyć. Padły 2 środkowe cewki od strony pasażera. Diagnoza była bardzo prosta. Na gumach od wewnątrz było widać jak iskra sobie skakała tam gdzie nie trzeba