Strona 1 z 1

[D2 96 4.2PB/LPG ] Kłopot z porannym rozruchem

: 07 wrz 2012, 21:33
autor: bugiat
Mam problem z rozruchem rano tzn;
- musze długo kręcic aby zapalił.
- jak zapali- pierwszy raz- chodzi jakby na 3-4 gary.
- zgaszę , zapale, chodzi ok ale przy dodaniu gazu dławi się. - później jak zapale, przejade kilkaset metrów jest juz ok.
Na gaz przełącza sie po 1-2 km max, czasem po kilkuset metrach.
Co sprawdzic chłopaki?


na ciepłym motorku wszystko jest ok

: 07 wrz 2012, 22:03
autor: gtfan
Temat wielokrotnie poruszany na forum.
2 najczęstsze rady:
- zalej 3/4 baku benzyny i zobacz czy się poprawi, jak nie to
- wieczorem przed zgaszeniem auta (pracującego na LPG) zakręć zawór w butli gazowej i poczekaj aż się cały gaz z przewodów i parownika wypali i auto przełączy się na benzynę. Następnie zgaś i sprawdź rano czy coś się zmieniło.

: 08 wrz 2012, 09:30
autor: bugiat
dziekuje. A co jest przyczyną takiego zachowania i takiej metody postepowania z tym przypadkiem?

: 08 wrz 2012, 09:42
autor: pioter
Jak po dolaniu benzyny będzie ok to znaczy że pompa paliwa źle siedzi . A jak po zakręceniu gazu będzie odpalał normalnie to znaczy że gaz przedostaje się do kolektora ssącego . Naprawdę sporo już o tym napisane .

: 10 wrz 2012, 21:52
autor: bugiat
dowaliłem pół baku i jest poprawa duża. Dziękuje bardzo chłopaki. Więc kiedyś przy okazji trzeba poprawić pompę u jakiegos kumatego człowieka.