Forum Audi A8 Klub Polska

Witam. W mojej a8 96r 4.2 LPG od dłuższego czasu jest problem z porannym odpalaniem lub gdy samochód postoi kilka-kilkanascie godzin. Przy pierwszej próbie kręci bardzo długo i nic, odpuszczam, przy drugiej po dłuższym kręceniu zapali, ale zazwyczaj zaraz zgaśnie, przy 3 zapala, ale szarpie nim i wtedy go gaszę, zapalam jeszcze raz i wydaje się, że wszysyko jest okej, ale gdy chcę dodać gazu to znów się dławi i przygasa. Dopiero jak go znów zgasze i zapalę to już jest wszystko ok i przez cały dzień zapala normalnie. Zaczęło tak się dziać zaraz po założeniu instalacji gazowej, ale w mniejszym stopniu, teraz z dnia nadzień jest coraz gorzej. Byłem u jednego mechanika powiedział, że to wina instalacji. Wczoraj byłem u gazownika. Zmienił dawkowanie paliwa i mówił, że powinno już być dobrze, ale mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej. Spotkał się ktoś z takim przypadkiem?

a co ma dawkowanie do odpalania bo przecież odpala się na BP... no chyba że odpalasz na gazie to takie są objawy. zakręć butle i zgaś go wieczorem na bęzynie rano jak ładnie odpali to wróć do gazownika niech naprawi po sobie.

Zakręcałeś gaz wieczorem żeby sprawdzić czy jest różnica ? Zakręć gaz przy butli , zgaś na benzynie i zobacz rano jak odpali . Było to już kilka razy pisane na forum , poszukaj . wolek byłeś szybszy :mrgreen:

Nie wiem, chyba ustawiał dawkowanie PB (nie mam pojęcia, ale udawał bardzo mądrego ) Zrobię tak jak napisaliście. Czytałem kilka podobnych tematów, ale każdy przypadek był inny. Dziękuję za szybką odpowiedź. A jeśli to nie wina instalacji to co jeszcze może powodować takie objawy?

grochu128 pisze:A jeśli to nie wina instalacji to co jeszcze może powodować takie objawy?

VAG prawde ci powie

pioter pisze:wolek byłeś szybszy

sory już nie będe

[ Dodano: 2012-09-28, 09:34 ]
Aaa grochu128, idz szybciutko do działu powitalnego bo jak cie administracja dopadnie to już napewno nie odpali przywitaj sie

wolek pisze:a co ma dawkowanie do odpalania bo przecież odpala się na BP..

oj może i to bardzo dużo. ECU (PB) ustawia parametry pracy na podstawie odczytu danych z wielu czujników. Czyli jeśli jest źle ustawiona instalka LPG uczy się nieprawidłowych parametrów pracy, a później na podstawie tych wyuczonych danych steruje pracą na PB. Aby to zweryfikować, resetujemy ECU - np przez odłączenie akumulatora na 15 minut, po podłączeniu odpalamy i jeździmy tylko na PB, jeśli jest O.K. to do gazownika z ustawieniem instalacji.

bez urazu ale głupoty wypisujecie :-D
tak to prawda jak lpg słabo ustawione to ma to wpływa na paliwo
ale to by było zawsze czuć :-P

ja bym sprawdził tak
pompa paliwa ciśnienie jego -filtr
jaką temperaturę widzi czujnik bo może widzi że mu ciepło
lub któryś wtryskiwacz lpg leje i po zgaszeniu auto jest zalewane
i przy paleniu jest jak wyżej

ile paliwa w zbiorniku masz przewaznie? i jak długo uzytkujesz auto na LPG ? miałem podobny przypadek i wine ponosił parownik ktory poprostu lata swietnosci mial juz za soba, wymieniłem i po kłopocie.

Witam. Kolego grochu128 zatankuj 3/4 zbiornika i zobacz co się dzieje.Jeżeli zapali od kopa to powiem Ci co dalej.Pozdrawiam

Podstawa podłączyć pod vaga bo tak to można gdybać bez końca i darmo wyrzucać kaskę w błoto :-)

Zawsze utrzymywałem niecałą połowę zbiornika benzyny, teraz zatankowałem ponad połowe i auto zapala normalnie. Czyli wina źle zamontowanej pompy paliwa. Dziękuję wszystkim za pomoc.

Witam. Kolego grochu123 ,masz ten sam problem co ja ,według mnie puszczają listwy wtryskowe gazu.W sobotę skończył mi się gaz i przejechałem ok.120 km. na pb i w poniedziałek na rezerwie, normalnie na czerwonym polu ZAPALIŁA NA DOTYK jak nigdy.Mam zamiar w tym tygodniu wymienić je na nowe ,mają już ok. 50 000 km. No i zobaczę co będzie we wtorek rano,jak zapali od kopa to jutro napiszę.

listwy można łatwo zobaczyć
może jeszcze być 9 wtryskiwacz parownik :-D

Witam. Zgadza się że parownik może puszczać, ale ja mam już nowy parownik,cewki,moduły,itd . Zostały tylko stare wtryskiwacze jednego tylko nie rozumie ,dlaczego jak mam paliwa powyżej połowy zapala na dotyk ,spada poniżej połowy na dwa razy trzeba zapalać .Tak jak pisałem w sobotę przejechałem 120km na pb i w niedziele jej nie odpalałem a tu w poniedziałek rano szok .Nigdy mi nie brakło gazu bo mam butle 100L i pierwszy raz wyjechałem go do zera. Zobaczę co będzie jutro rano i napiszę,może za szybko się ciesze.

[ Dodano: 2012-10-23, 08:40 ]
Witam. No niestety ,wychodzi na to że jednak paliwo schodzi z kosza jest tam jakaś nieszczelność i pompa na dzień dobry spręża powietrze :-( .

czyli był tylko zbieg okoliczności :-P