Witam. Od dłuższego czasu mam problem z odpalaniem :-( otóż jak jest ciepło i samochód ogrzewa słońce to pali bez problemu a gdy temperatura spadnie pali ciężko, za 2gim 3cim razem, im zimniej tym ciężej.
Za pierwszym razem jak kręcę z 3-4 sek to nie załapuje, kręci tylko rozrusznikiem, później zapali, ale od razu gaśnie jak by brakowało mu paliwa a kolejnym odpala. Im zimniej tym trzeba więcej razy kręcić a zima się zbliża, i kto wie czy akumulator i rozrusznik to wytrzyma.
Dodam że nie jest to wina pompy bo jest nowa i ma dobre ciśnienie, jest też dobrze zamontowana bo zasysa do dna.
Poniżej jest link do mojego wideo:
Jak myślicie co może być przyczyną? do kogo w Olsztynie lub w okolicy się z tym wybrać ?
Na blokade przez immo to to nie wygląda-a sprawdzałes błedy??
: 27 paź 2012, 01:06
autor: dariuszmuzyka
immo skasowany ale miga kontrolka, błędy są dopiero jak na zimnym próbuje dodać gazu gwałtownie, wtedy jakby zalewało go zaczyna kuleć i obroty spadają, wyskakuje esp i cat a w vagu brak zapłonu na 5,6,7,8 cylinder i sonda lambda. Podobno sonda nie ma wpływu na odpalanie a dopiero pracuje jak jest silnik ciepły.
: 27 paź 2012, 10:31
autor: Gość
Niebardzo rozumie czemu Ci miga kontrolka od immo skoro skasowany?? Może coś z tym skasowaniem jest poknocone?? Mi jak czasem antenka przy stacyjce nie załapie to tuż po odpaleniu gasnie i własnie mruga kontrolka immo-ale jak wspomniałem objaw jest inny.
: 27 paź 2012, 10:43
autor: dariuszmuzyka
pada cewka immo, wczesniej gasł i był błąd w vagu, ale koleś mi wykasował takim obd immo killer i teraz jest ok tylko czasami kontrolka zaświeci.
ja myśle tu o czujnikach temperatury do ecu czy innym czujniku jakimś, bo nie wydaje mi sie zeby było to coś innego.
: 27 paź 2012, 10:45
autor: Gość
Czujniki temperatury bedą wyskakiwac w błedach ale masz racje że jak taki bład sie pojawi to może być to przyczyna.
: 02 lis 2012, 11:35
autor: marekp750
Mi to wygląda na problemy z zasilaniem w benzynkę.
Podłączyć ciśnieniomierz do listwy wtryskowej i zobaczyc co się dzieje
z ciśnieniem paliwa podczas problemów z zapalaniem.
LPG jest? Jeżeli tak to skopane adaptacje też mogą coś takiego zrobić.
: 02 lis 2012, 14:05
autor: labas
Jeśli są problemy z odpalaniem benzyny to w 99% winny jest LPG.
: 02 lis 2012, 14:43
autor: dariuszmuzyka
mam lpg, ale zakręcałem butlę i jeździłem dłuższy czas na benzynie i było to samo. Dziwi mnie to że jak jest na zewnątrz ciepło i słońce świeci w maskę to zapala aligancko. Zauważyłem też że gdy dodaję gazu na większym zakręcie to silnik przerywa i delikatnie szarpie. Czasami też jak awaryjnie zahamuje to potrafi zgasnąć mi silnik wiem że mam padniętą jedną sondę ale czy to ma taki wpływ na odpalanie?
[ Dodano: 2012-11-02, 14:45 ]
co do ciśnienia to jest ok, wymieniałem pompę bo myślałem że pada stara i nic nie pomogło
: 02 lis 2012, 16:05
autor: mdamian
A sprawdzałeś może temperaturę silnika (chodzi o czujnik) na zimnym ile pokazuje ??
Ja miałem podobny problem w innym autku , ale okazało się że czujnik pokazywał -85*C , wymiana czujnika temperatury pomogła .
: 02 lis 2012, 16:49
autor: labas
dariuszmuzyka pisze:
Zauważyłem też że gdy dodaję gazu na większym zakręcie to silnik przerywa i delikatnie szarpie. Czasami też jak awaryjnie zahamuje to potrafi zgasnąć mi silnik wiem że mam padniętą jedną sondę ale czy to ma taki wpływ na odpalanie?
Za to jest odpowiedzialny tylko reduktor, źle założony, padnięty.
: 02 lis 2012, 17:07
autor: Hermann
labas pisze:Jeśli są problemy z odpalaniem benzyny to w 99% winny jest LPG.
a co ma odpalanie na benzynie do LPG???. Proponuje zatankować benzynki ponad połowę zbiornika i poczekać do rana wtedy się wyjaśni czy paliwko spływa do baku przez noc.Ew tak jak tu któryś z kolegów napisał sprawdzić ciśnienie.Jeszcze kolego problem pojawia się po dłuższym postoju czy jak??
: 02 lis 2012, 18:46
autor: labas
Hermann pisze:
a co ma odpalanie na benzynie do LPG???.
Ano ma, i to bardzo dużo.
Użytkownicy LPG zazwyczaj odpalają auto na gazie, lub przełączają zaraz po odpaleniu, pomimo że silnik nie złapał przynajmniej 40 stopni, a to jest zabójstwem dla pewnych częsci.
Następny grzech to jazda na prawie pustym baku, pompa nie ma chłodzenia, przegrzewa się i szlag ją trafia ( daje słabe ciśnienie, lub spalona)
Jeszcze jeden grzech, to jazda tylko na gazie, bo szkoda kasy na benzynę, a powinno się przejechać przynajmniej 100 km na benzynie na tydzień, żeby układ paliwowy i wtryskowy zachował dobrą kondycję.
Powyższe grzechy po jakimś czasie skutkują poważnymi awariami, jak w tym temacie, a własciwie w dużej ilości aut z tego forum - co drugie auto ma problemy z pompą.
: 03 lis 2012, 08:16
autor: Hermann
labas pisze:
Hermann pisze:
a co ma odpalanie na benzynie do LPG???.
Ano ma, i to bardzo dużo.
Użytkownicy LPG zazwyczaj odpalają auto na gazie.
A to problem tkwi w odpalaniu na gazie a nie na w odpalaniu benzynie.I słusznie kolego zauważyłeś należy czasem "przepalić" całość na benie.U mnie z rana po odpaleniu zawsze zanim się nagrzeje to chodzi na Pb(do temp ok.40St).Po każdym następnym odpaleniu po jakichś 5-6sek przełącz się na gaz.Kiedyś miałem ten problem co kolega tu opisuje i jak się okazało nie pompa ale nieszczelności wokół niej były przyczyną tego że po dłuższym postoju paliwo cofało się do baku co objawiało się problemem przy odpalaniu.Robiło się tak jak w baku było mnie niż 1/3 paliwa.Najprostszym sposobem na to było utrzymywanie ponad połowy stanu paliwa w baku lub stawianiu auta lekko z góry.Droższym sposobem było wyeliminowanie usterki polegającej na wymianie kilku ohringów
: 03 lis 2012, 22:30
autor: dariuszmuzyka
właśnie u mnie jest tak ze nawet może tydzień stać nieruszany, ale gdy jest lato i słońce świeci w maskę to odpala od pierwszego, a przy mrozie to wystarczy jak wystygnie i jest lipa jeżdżę teraz na benzynie bo śmigam do ruskich po paliwko 95pb, spalilem 2 bali i dalej lipa. D niedawna miałem problem z źle zamontowaną pompą i miałem ponad połowę zbiornika zawsze, teraz po naprawie zasysa do dna i nawet jak mam cały to jest problem, także wątpię by problem leżał w pompie. Ciśnienie sprawdzane i jest ok. Czasami zdarza się że mam problem z odpaleniem ciepłego silnika i nawet gdy ciepły to potrafi kuleć na cylindry. Kupiłem moduł zapłonu bo wyskakiwały zawsze cylindry 5678 ale nic nie pomogło. Przeczytałem że duży wpływ na odpalenie ma czujnik położenia wału i myślę że on jest padnięty. Są też inne czujniki które mają wpływ na to, są to : czujnik temp. silnika ; czujnik temp. powietrza ; czujnik położenia przepustnicy ; czujnik wałka rozrządu (halla). Nie wiem czy poprostu kupić ten czujnik położenia wału i wymienić go czy dać do elektryka żeby sprawdził czy nie są padnięte, ale jest pytanie do kogo?