Strona 1 z 3

[D2 98 4.2PB/LPG ] Pompa paliwa, 1/4 baku nie odpala

: 24 maja 2013, 00:29
autor: loko2904
Witam,
ostatnio wymieniałem pompę paliwa kupiłem zamiennik który mi polecił znajomy z serwisu boscha, jest identyczny jak oryginalna pompa VDO. Problem polega na tym, iż jest 1/4 baku nie odpala. Po pozniejszym powtornym demontazu pomy przelaniu paliwa z jednej komory do drugiej wszytsko na jakis czas jest ok-poki sie z powrotem nie przeleje paliwo. Tak wiec jakby pompka nie łapała nie dosięgała albo do 2 komór albo wogole nie dosięgałą do paliwa przy stanie 1/4 baku. Dodam, że kosz został już umieszczany starannie i kilkakrotnie i ciągle to samo. Jakieś pomysły, własne doświadczenia swoje lub kolegów? Od czego zaczac diagnozę co poprawić i co po kolei.
Pozdrawiam

: 24 maja 2013, 07:21
autor: pepi
niektórzy tak mają
nie masz baku odkształconego ?

: 24 maja 2013, 09:29
autor: BiLu
Mialem sytuacje analogiczną - pomoglo minimalne rozwiercenie krocca w pompie odpowiedzialnego za napalnianie kosza.

: 24 maja 2013, 10:19
autor: foxik33
a pompa dedykowana do D2 quattro które ma 2 komory baku? Hmm.. przed montażem wszystko ładnie wyczyszczone? Kosz ustawiony wg znaków?

: 24 maja 2013, 10:21
autor: mdamian
foxik33, A ośka ma inny bak niż Quattro ?? :shock:

: 24 maja 2013, 10:30
autor: foxik33
mdamian pisze:foxik33, A ośka ma inny bak niż Quattro ?? :shock:
tego to ju foxik nie wie. ;) ale lepiej zapytać czy pompa dobrze dobrana.. bo zdarzają się różne wymysły :D tak jak np w mojej poprzedniej było :roll:

: 24 maja 2013, 10:35
autor: loko2904
Bilu miałeś racje, rozwiercenie pomogło, serdeczne dzięki :)

: 31 maja 2013, 14:32
autor: foxik33
BiLu pisze:Mialem sytuacje analogiczną - pomoglo minimalne rozwiercenie krocca w pompie odpowiedzialnego za napalnianie kosza.
U mnie identyczna sytuacja.

Rozwiercenie dokładniej którego elementu?
Jakieś foto może by się przydało.

Obrazek
Obrazek Obrazek

: 31 maja 2013, 19:39
autor: BiLu
Zapodaj fotki samej pompy to wskażę Ci króciec ;)

: 31 maja 2013, 21:17
autor: szeryfisch
oska czy quttrao ma ten sam bak, a w pompie ( samej pompce czyli do tego gowna do czega sa przewody) sa 2 dziury na dole. Jedna dziura duza i ta jest ok, i druga dziura mala ktora ma wewnetrzna srednice 2mm. I to male trzeba rozwiercic na 4mm.
Generalnie podróby pomp maja za male srednice tej dziury i nie napelniaja kosza. Trzeba tylko uwazac zeby wiertlem nie wjechac za gleboko bo tam jest juz wirnik pompy.

: 31 maja 2013, 23:42
autor: foxik33
Dziś ponowna walka z koszem! i sukces! Usadzony perfekycjnie, i trochę poprawiłem fabrykę robiąc 6 dziurek, aby kosz się lepiej napełniał. Czerwone kółeczka to dziurki które wytopiłem lutownicą. - foto poglądowe.

Foto.

Obrazek


Po zamontowaniu pompy na swoim miejscu - autko zagadało bez najmniejszego problemu! :)

: 31 maja 2013, 23:57
autor: gtfan
Tam nie ma być żadnych dziurek. Możesz mieć problem jak poziom w baku zbliży się do rezerwy, bo paliwo z kosza będzie szybciej uciekać niż go napełniać.
Zasada działania systemu paliwowego w baku:
Pierwszy stopień pompy paliwa pompuje benzynę przez tzw. "przelew" do 3 dysz umieszczonych w baku (2,3,5 - ciemne przewody). Strumień paliwa przepływającego przez dysze powoduje zasysanie w jakiś sposób (nie uważałem na fizyce i nie wyjaśnię jak to się dzieje) benzyny z baku i dostarczenie jej jasnymi przewodami do kosza pompy. Stamtąd drugi stopień pompy podaje benzynę do wtrysków. Aby to działało, w koszu musi być stale paliwo - czyli kosz musi być szczelny.
Obrazek

: 01 cze 2013, 09:06
autor: FOSS
foxik33 pisze:Dziś ponowna walka z koszem! i sukces! Usadzony perfekycjnie, i trochę poprawiłem fabrykę robiąc 6 dziurek, aby kosz się lepiej napełniał.
Tak jak kolega gtfan napisał - kosz pompy ma być szczelny.
Raczej czeka cię jeszcze jeden demontaż/montaż ;-)

: 01 cze 2013, 10:08
autor: foxik33
FOSS pisze:Tak jak kolega gtfan napisał - kosz pompy ma być szczelny.
Raczej czeka cię jeszcze jeden demontaż/montaż ;-)
hmm.. no oby nie :) Aczkolwiek powiedzmy że doszedłem już do wprawy w tym montażu. :)

: 01 cze 2013, 19:59
autor: foxik33
Dziury zatopione, szczelność zachowana.
Auto odpala dosłownie na chwilę, zaczynają spadać obroty i gaśnie.

Kosz demontowany i montowany ponownie kilkukrotnie. - na 99% jestem pewien że robię to już poprawnie - wgląd przez otwór pływaka z latarką i celowanie w kosz, tak aby wszystko ze sobą pasowało..

Pompa to VEMO tak jak pisałem, z dwoma cyckami.. ;) mniejszy cycek został rozwiercony wiertłem 4mm - bez uszkodzenia wirnika.

Powiedzcie mi Panowie jeszcze jak dużą rolę odgrywa uszczelka zaznaczona na foto. Jest u mnie, ale co prawda grubość na równi z plastikiem.

Obrazek

Już ręce mi w sumie opadają.. :roll: