Strona 1 z 1

[D3 02 4.2MPI/LPG ] Silnik zgasł

: 05 gru 2015, 23:52
autor: Daroaudik
Witam witam i o zdrowie pytam ;) .
Przy kolankach wodnych w reduktorze gazu wyciekał płyn. Wymyśliłem ze to uszczelnię. Jak wyszarpałem reduktor to poszedłem krok dalej i droga kupna nabyłem zestaw naprawczy, wymieniłem gumeczki i membrany.
Po złożeniu nie chciał przełączyć się na gaz, pojechałem na przejażdżkę, centralka gazu dziwnie piszczala, mrugała tak jakby się chciała przełączyć na paliwo gazowe ale tego nie robiła.
Autko raz zgasło w czasie jazdy wiec wymyśliłem ze pojadę do gazowników. Zatankowałem gaz do pełna po drodze i jakieś dwa km przed gaziarzami autko zaczęło się dławic, obroty max 1500, prędkość jakieś 30km/h. Pewien czarodziej zarządził wyszarpanie przepustnicy co zostało zrobione, popatrzył na nią i stwierdził, że nie widać powodów odmówienia posługi i ona może być ok.
Sugerował, ze może tez być wiązka padnięta ale : w tamte rejony wogole się nie zapuszczałem, reduktor jest od przepustnicy dość daleko.... Jakieś dwa tygodnie temu zahamowałem gwałtownie na światłach i toczydelko zgasło. Odpaliło bez problemu, jeździło normalnie. Jetem jego panem od dwóch miesięcy wiec zbyt dużo o nim nie wiem i ogolnie jestem lajkonikiem w temacie A8.
W związku z powyższym mam dwa pytania : co może być nie tak i pytanie drugie- czy ktoś najchętniej z Grodu Kraka lub bliskiej okolicy ma jakaś zbędna przepustnice zęby ja wrzucić na chwile i wykluczyć ten temat, D3, 4.2 , nr 077133062A. Pozdrawiam.

: 20 sty 2016, 12:39
autor: TMEA
chopie a po naprawie reduktora dochodzi do niego gaz lub też jest w nim płyn chłodniczy? bo inaczej Ci się nie przełączy na lpg i będzie głupiał :)

: 20 sty 2016, 13:57
autor: pepi
jak piszczy to brak ciśnienia gazu :]
czyli popatrz na elektrozawory

: 20 sty 2016, 15:11
autor: Daroaudik
TMEA pisze:chopie a po naprawie reduktora dochodzi do niego gaz lub też jest w nim płyn chłodniczy? bo inaczej Ci się nie przełączy na lpg i będzie głupiał :)
........ Plyn byl, gaz byl, dotarlem do gazownika i po podpieciu elektronicznego doradcy zeznal ze cisnienie jest baaardzo niskie, on nie wie o co biega i najlepiej droga kupna nabyc nowy co juz zrobilem....6 tygodni temu :]

pepi pisze:jak piszczy to brak ciśnienia gazu :]
czyli popatrz na elektrozawory
...Juz nie ma na co patrzec bo jak odpowiedzialem koledze wczesniej- wymienilem reduktorek 6 tygodni temu :] Nie chcial nawet piszczec.. . Przy okazji: nie polecam zabawy z tym ustrojstwem, moze ja jestem uposledzony manualnie ale odwiedzilem dwoch czarodziejow od lpg , do kilku dzwonilem i zaden nie chcial sie z tym bawic, zeznawali ze duze ryzyko dla nich bo jak nie bedzie dzialac to wlasnie do nich klienci beda miec pretensje....Wola wymieniac na nowe

: 20 sty 2016, 15:23
autor: gtfan
A po regeneracji ustawiłeś na parowniku ciśnienie gazu takie jak było przed regeneracją?

: 20 sty 2016, 15:28
autor: Daroaudik
gtfan pisze:A po regeneracji ustawiłeś na parowniku ciśnienie gazu takie jak było przed regeneracją?
Tym sie bawil gazownik, zeznal ze nowy jest wydajniejszy i przestroil wszystko od nowa.

gtfan pisze:A po regeneracji ustawiłeś na parowniku ciśnienie gazu takie jak było przed regeneracją?
A............Za szybko przeczytalem <niechce> ....Chodzilo o ten stary. Bylem u gaziarza i nic nie wymyslil, krecilem tez srubka regulacyjna cisnienia i zero reakcji, ciekawa sprawa. Nie bawilem sie juz w dociekanie tylko wyszarpalem kilka zlotowek ze skarbonki i problem z glowy....