[D3 03 4.2MPI/LPG ] Falowanie obrotów podczas jazdy
: 08 lut 2016, 12:13
Witam. W mojej d3 od dluzszego czasu walcze z problemem: mianowicie podczas rownej jazdy wskazowka obrotomierza skacze jak oszalala.
Wrzucam filmik zeby zobrazowac o co dokladnie mi chodzi.
Ale po kolei:
Po zakupie mechanik stwierdzil ze 7 cylindrow pracuje na gazie a 8 jest na stale na benzyne wpiety...dalem mu temat do ogarniecia ale od tego czasu systematycznie pojawialo sie wypadanie zaplonu na cylindrze 8. Wypadanie pojawialo sie glownie podczas odpalania na benzynie-jak juz przeszedl na gaz to byl spokoj. Przy okazji mechanik naciagal mnie na coraz to nowsze wymiany i tym oto sposobem w aucie rzekomo sa wymienione:
- nastawniki zmiennych faz rozrzadu,
- sprzeglo + cala mechatronike w skrzyni + olej
- uszczelki pod kolektorem ssacym
- uszczelki pod pokrywami zaworow
- przeplywomierz (uzywka)
- odma itd
Zainwestowalem duzo kasy w auto -rezultatow brak. Ktos madry powiedzial: zmien auto albo mechanika...no wiec zaczalem sam dziubac przy aucie, silnik sie dalej pocil wiec zabralem sie za uszczelki pod pokrywami zaworow-i okazalo sie ze twarde jak kamien--nie byly w ost paru latach na pewno zmieniane, okablowanie silnika przy cyl 8 kilka razy lutowane, jakies kabelki powpinane byle jak, bez izolacji itp tak ze nie wierze ze przy aucie cokolwiek bylo dobrze zrobione- wyrzucona kasa dla oszusta.
Padla decyzja: wymiana calego okablowania(wiazki) silnika by doprowadzic auto do stanu "z fabryki", czyli wyeliminowac problemy gazu lub benzyny i przebicia/zwarcia na kablach...udalo mi sie taka dostac do silnika BFM i po ciezkich bojach przezucilem!
Obecnie instalacja gazowa jest zdemontowana(odlaczona), silnik jezdzi tylko na benzynie.
I teraz tak: pomoglo duzo, bo od czasu wymiany( 1 miesiac) nie wypadl ani razu zaplon, jednak falowanie obrotow jest dalej Z TYM, ZE: nie za kazdym razem:
raz faluje caly czas raz w ogole nie ma i auto jedzie idealnie, raz pofaluje krotko i pozniej sie uspokoi itp itd
Dodam tylko ze wczesniej falowanie wystepowalo ZAWSZE: na benzynie, na gazie, na zimnym silniku, na cieplym, podczas jazdy na tempomacie, noga itd
NA WOLNYCH OBROTACH WSKAZOWKA STOI JAK PRZYKLEJONA-NAWET NIE DRGNIE. Problem wystepuje tylko podczas jazdy
Panowie podpowiedzcie czy ktos z Was sie kiedykolwiek spotkal z takim problemem, podpowiedzcie gdzie jeszcze moge cos wymienic, zmierzyc VAGiem lub poczarowac zeby rozwiazac ten problem i gdzie go szukac. z gory dzieki za wszelkiego typu wskazowki
PS: na obu filmikach jade na zapietym tempomacie (filmik pierwszy 75km/h, drugi 55km/h), dodam tylko jak bujne auto do 180-190 i odpale tempomat to wahania wskazowki sa praktycznie nie zauwazalne(ale sa)
Wrzucam filmik zeby zobrazowac o co dokladnie mi chodzi.
Ale po kolei:
Po zakupie mechanik stwierdzil ze 7 cylindrow pracuje na gazie a 8 jest na stale na benzyne wpiety...dalem mu temat do ogarniecia ale od tego czasu systematycznie pojawialo sie wypadanie zaplonu na cylindrze 8. Wypadanie pojawialo sie glownie podczas odpalania na benzynie-jak juz przeszedl na gaz to byl spokoj. Przy okazji mechanik naciagal mnie na coraz to nowsze wymiany i tym oto sposobem w aucie rzekomo sa wymienione:
- nastawniki zmiennych faz rozrzadu,
- sprzeglo + cala mechatronike w skrzyni + olej
- uszczelki pod kolektorem ssacym
- uszczelki pod pokrywami zaworow
- przeplywomierz (uzywka)
- odma itd
Zainwestowalem duzo kasy w auto -rezultatow brak. Ktos madry powiedzial: zmien auto albo mechanika...no wiec zaczalem sam dziubac przy aucie, silnik sie dalej pocil wiec zabralem sie za uszczelki pod pokrywami zaworow-i okazalo sie ze twarde jak kamien--nie byly w ost paru latach na pewno zmieniane, okablowanie silnika przy cyl 8 kilka razy lutowane, jakies kabelki powpinane byle jak, bez izolacji itp tak ze nie wierze ze przy aucie cokolwiek bylo dobrze zrobione- wyrzucona kasa dla oszusta.
Padla decyzja: wymiana calego okablowania(wiazki) silnika by doprowadzic auto do stanu "z fabryki", czyli wyeliminowac problemy gazu lub benzyny i przebicia/zwarcia na kablach...udalo mi sie taka dostac do silnika BFM i po ciezkich bojach przezucilem!
Obecnie instalacja gazowa jest zdemontowana(odlaczona), silnik jezdzi tylko na benzynie.
I teraz tak: pomoglo duzo, bo od czasu wymiany( 1 miesiac) nie wypadl ani razu zaplon, jednak falowanie obrotow jest dalej Z TYM, ZE: nie za kazdym razem:
raz faluje caly czas raz w ogole nie ma i auto jedzie idealnie, raz pofaluje krotko i pozniej sie uspokoi itp itd
Dodam tylko ze wczesniej falowanie wystepowalo ZAWSZE: na benzynie, na gazie, na zimnym silniku, na cieplym, podczas jazdy na tempomacie, noga itd
NA WOLNYCH OBROTACH WSKAZOWKA STOI JAK PRZYKLEJONA-NAWET NIE DRGNIE. Problem wystepuje tylko podczas jazdy
Panowie podpowiedzcie czy ktos z Was sie kiedykolwiek spotkal z takim problemem, podpowiedzcie gdzie jeszcze moge cos wymienic, zmierzyc VAGiem lub poczarowac zeby rozwiazac ten problem i gdzie go szukac. z gory dzieki za wszelkiego typu wskazowki
PS: na obu filmikach jade na zapietym tempomacie (filmik pierwszy 75km/h, drugi 55km/h), dodam tylko jak bujne auto do 180-190 i odpale tempomat to wahania wskazowki sa praktycznie nie zauwazalne(ale sa)